Można iść z duchem czasu. Mieć akurat w pracy gorący czas albo czas marnotrawić. Niektóre przedmioty czy miejsca bywają nadszarpnięte zębem czasu - choć może przetrwają tę próbę czasu i będą istniały nadal. Pewne rzeczy są tylko kwestią czasu - z kolei na inne w ogóle tego czasu szkoda. Nasze określone działania możemy podejmować rychło w czas - lub też zyskiwać dzięki nim na czasie. Czas może nas naglić albo przeciekać nam przez palce. Czas można też zabijać - choć wielu twierdzi, że to właśnie on leczy rany. Jeszcze inni powiadają, że czas to pieniądz - i oczywiście mają w tym sporo racji...
Pisząc ten przydługi (lecz w pełni zamierzony) wstęp uświadomiłam sobie, jak wiele związków frazeologicznych ze słowem CZAS funkcjonuje na co dzień w naszym ojczystym języku. Nie ulega wątpliwości, że czas w dużej mierze rządzi naszym życiem - nawet jeśli będziemy chcieli usilnie temu zaprzeczyć, porzucając świat wiecznego pośpiechu, deadlinów, asapów i wyjeżdżając w Bieszczady ;) Z mojej perspektywy czas jest jednym z najcenniejszych i najbardziej istotnych prezentów, jaki można podarować drugiemu człowiekowi. Z perspektywy dziecka natomiast czas najczęściej bardzo się dłuży...Ba! On ciągnie się w nieskończoność, niczym rozgotowany makaron spaghetti! Ciągle przecież trzeba na coś czekać: na dotarcie do celu podróży podczas rodzinnej wycieczki, na dzień urodzin, na pierwszy śnieg, na Świętego Mikołaja z prezentami, na zimowe ferie i letnie wakacje, na swoją kolej w gabinecie lekarskim czy w ogonku do sklepowej kasy...
"Opowieści 5 minut przed snem. Warto czekać" -
czyli ze zbiorem krótkich opowiastek uczących cierpliwości i wytrwałości
oraz pomagających znieść trud oczekiwania...
W trakcie lektury okazuje się, że oczekiwanie na coś jest po prostu nieodłącznym elementem życia. Pewne rzeczy nie dzieją się od razu, są niezależne od nas i nie da się ich w żaden sposób przyspieszyć (co więcej, takie próby przyspieszania mogą okazać się wręcz katastrofalne w skutkach dla człowieka i środowiska!) Dlatego też warto zacząć postrzegać czas w kategorii naszego sprzymierzeńca, który pozwala nam dojrzeć i dorosnąć - a także uczy nas cierpliwości i czyni z nas uważnych obserwatorów otaczającego nas świata.
Książka pomaga dziecku w oswajaniu trudnych emocji związanych z oczekiwaniem, łagodzi jego zniecierpliwienie i frustrację. Pomaga również w stopniowym nabywaniu umiejętności abstrakcyjnego myślenia, które u młodszych dzieci jeszcze zdecydowanie mocno "kuleje" i tak naprawdę zaczyna rozwijać się dopiero około 9. roku życia. Autorka postawiła tutaj na pewne elementy tak zwanej wizualizacji - czyli na odwoływanie się do prostych przykładów ze świata przyrody, z życia roślin i zwierząt. Dzięki temu jej rozważania stają się dla młodych czytelników bardziej przystępne i zrozumiałe, prowadząc do jedynej słusznej konkluzji: WSZYSTKO DZIEJE SIĘ W SWOIM WŁASNYM TEMPIE...
...A kiedy już się wydarzy, może naprawdę olśnić nas i zachwycić! :)
tekst: Rachel Williams
ilustracje: Leonie Lord
stron: 80 / wiek: 4+
__________________________________________
*współpraca z Wydawnictwem Harper Kids
Krótkie bajki to idealne rozwiązanie przed snem.
OdpowiedzUsuńPiekna jest ta ksiażka , tez jestem nią zauroczona Monika F
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie. Muszę wnuczkom kupić.
OdpowiedzUsuńCzytam codziennie z synem. Ta książka też pewnie nam się się spodoba.
OdpowiedzUsuńcudna książeczka
OdpowiedzUsuńCzekania trzeba się nauczyć. Nie jest to łatwe, ale ta książka zdecydowanie może pomóc.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać tego typu ilustracje w książeczkach dla najmłodszych.
OdpowiedzUsuń