Powiadają, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka - i nie sposób się z tym nie zgodzić (a patrząc na zachowanie oraz mentalność niektórych ludzi, coraz bardziej kocham zwierzęta i czuję z nimi coraz silniejszą więź). Wszystkie moje psy były przygarnięte gdzieś "z ulicy": z autobusowego przystanku, spod supermarketu, bezpośrednio z płyty lotniska (zapewne ktoś wybierał się akurat na wypasione wczasy all inclusive, a pięciogwiazdkowy hotel w Tunezji nie akceptował czworonogów...)
Jednocześnie, każde zwierzę to przede wszystkim ogromna odpowiedzialność na długie lata. Nie chwilowa zachcianka i kaprys! Nie pomysł na prezent dla dziecka pod choinkę - ani nie impulsywna decyzja zakupowa, podejmowana pod wpływem chwilowych emocji! Właśnie dlatego aktualnie wśród członków naszej rodziny nie ma żadnego czworonoga - ponieważ mieszkanie w bloku, praca na pełen etat oraz intensywny podróżniczy tryb życia zdecydowanie nie idą w parze z opieką nad "braćmi mniejszymi"...
Mimo wszystko, tęsknota za psiakami oraz chęć niesienia im pomocy nieustannie nam towarzyszy i chyba już na stałe wpisała się w naszą rodzinną rutynę. W tym roku postanowiliśmy odwiedzać regularnie jedno z pobliskich schronisk i wyprowadzać psy na spacery po okolicy. Podobna przechadzka z pracownikiem czy wolontariuszem trwa przeważnie około 15 minut - bo piesków jest kilkadziesiąt, a rąk do pracy ciągle zbyt mało - natomiast jako goście z zewnątrz możemy poświęcić na to zdecydowanie więcej czasu.
Wybierając się na taki spacer należy każdorazowo wypełnić stosowny formularz, wpisać w nim swoje dane oraz imiona psiaków, które wyruszają z nami na wycieczkę. Koniecznie trzeba mieć ze sobą butelkę z wodą i miskę (zwłaszcza w panujące obecnie upały!) - najlepiej taką składaną silikonową, która bez trudu zmieści się w każdej torebce. Warto zadbać też o psie smaczki, gdyby któryś z czworonogów zastrajkował i zbuntował się w trakcie wędrowania po lasach. Czasami przyda się również nowa smycz lub solidna obroża - ponieważ większość tych będących w posiadaniu schroniska czasy świetności ma już dawno za sobą.
My we wszelkie tego typu rzeczy zaopatrujemy się na stronie https://tatardog.pl/. Poza wspomnianymi wcześniej psimi gadżetami znajdziecie tam także produkty CBD dla psów oraz kompleksowe poradniki, pozwalające na lepsze zrozumienie zwierząt i ich natury. Jeśli kiedykolwiek rozważaliście opcję takich spacerów i dotrzymywania towarzystwa "zwierzakom bezdomniakom" - nie wahajcie się ani chwili dłużej! Ich radość oraz wdzięczność jest ogromna, bezcenna i warta wszelkich poświęceń!
_________________________________________
*wpis powstał w ramach współpracy