Wzgórze Gedymina w Szczawnie-Zdroju (532 m n.p.m) dawniej nazywane było również Górą Parkową, Wzgórzem Tkaczy oraz Wzgórzem Szpitalnym. W lipcu 2022 roku otwarto tu 33-metrową wieżę z dwoma platformami, z których rozciągają się malownicze panoramiczne widoki na okoliczne góry oraz na położony nieco niżej Wałbrzych. Wieża jest dostępna dla zwiedzających przez cały rok, a wejście na nią nie kosztuje nic oprócz odrobiny wysiłku. My polecamy oczywiście wizytę poza szczytem sezonu turystycznego, by uniknąć największych tłumów oraz móc napawać się pięknem krajobrazów w samotności i zupełnej ciszy...
Naszą wycieczkę zaczęliśmy z parkingu przy Słonecznej Polanie (ul. Narciarska 2). W pierwszej połowie marca wszystko było tu jeszcze zamknięte i zupełnie bezludne - ale w okresie wiosenno-letnim funkcjonuje tu restauracja serwująca podobno znakomitą kawę, pyszne gofry i rzemieślnicze piwa. Dzieci mają do dyspozycji rozległy plac zabaw, a dorośli siłownię na świeżym powietrzu. Oprócz tego tuż obok znajduje się tor rowerowy z przeszkodami terenowymi o różnym stopniu trudności (nazywany oficjalnie Rowerowym Parkiem Umiejętności).
Cały spacer w kierunku wieży widokowej na Wzgórzu Gedymina trwa maksymalnie 30 minut. Trasa biegnie po szerokim i dobrze utwardzonym leśnym dukcie - więc bez problemu poradzą sobie na niej dzieci, osoby starsze, a nawet niemowlęce czy inwalidzkie wózki. Po drodze warto nieco zboczyć z głównego szlaku i zatrzymać się chociaż na chwilę przy tutejszym stawie. To idealne miejsce rekreacji, wyposażone w liczne ławeczki oraz drewniane podesty nad wodą. Można też przejść się polami w kierunku najbliżej położonej dzielnicy Wałbrzycha - Piaskowej Góry. Ta trasa wydaje się najbardziej optymalna dla wszystkich, którzy chcą gdzieś "wybiegać" swojego psiego przyjaciela.
Tak jak wspomniałam wcześniej, wstęp na wieżę widokową jest bezpłatny - natomiast obowiązującego limitu 80 osób przebywających w obiekcie strzegą automatyczne metalowe bramki (my akurat byliśmy na szczycie zupełnie sami). Przy wejściu dzieci znajdą pamiątkową pieczątkę turystyczną, potwierdzającą zdobycie wieży - warto więc zabrać ze sobą jakiś zeszyt czy notatnik, jeśli kolekcjonujecie tego typu stemple. Z wieży podziwiać można między innymi Góry Wałbrzyskie z charakterystycznym Trójgarbem, Chełmcem oraz Borową - a także Masyw Ślęży czy Wielką Sowę. Przy dobrej widoczności jest szansa, że uda się rzucić okiem nawet na bardziej oddaloną karkonoską Śnieżkę.
Schodząc z wieży na Wzgórzu Gedymina, przystanęliśmy na moment przy dawnym polu golfowym i drewnianym domku golfistów. To zabytkowy obiekt, wybudowany w 1906 roku z inicjatywy księcia Hansa Heinricha XV Hochberga. W tamtych czasach było to jedno z pierwszych i najwyżej klasyfikowanych pól golfowych w Europie - a także popularne miejsce spotkań ówczesnej śmietanki towarzyskiej. Aktualnie niewiele już pozostało z dawnego splendoru, o którym przypomina tylko poniższy tekst na pamiątkowej tablicy:
"Jedyny ocalały obiekt przypominający o dawnej świetności owych pól. Perła, duma i chluba dawnych właścicieli Zamku Książ - rodziny Hochbergów (Księżnej Daisy z mężem i dziećmi). Zupełnie niezauważany przez polską historię - jednak zajmujący uznane miejsce w historii niemieckiej. Do dziś zachowany w światowym rejestrze najsławniejszych pól golfowych".