Ile razy zdarzało się Wam stanąć przed szafą wypełnioną ubraniami po same brzegi - a mimo wszystko westchnąć "Znowu nie mam co na siebie włożyć..." ? Przyznaję zupełnie szczerze, że mi zdarza się to wręcz notorycznie, ponieważ często dokonuję zakupów pod wpływem chwilowych emocji i nie zawsze są one odpowiednio przemyślane. Potem okazuje się, że każda sztuka mojej odzieży jest z tak zwanej "innej parafii" - i nic nie pasuje do siebie ani kolorem, ani fasonem, ani modowym stylem...
By zapanować nad takim chaosem panującym w naszej garderobie, w pierwszej kolejności warto rozważyć zamówienie mebli na wymiar - chociażby takich, jakie posiada w swojej ofercie https://zbyszynskimeble.pl/. Dzięki temu wspólnie z fachowcami możemy zaprojektować szafę w pełni dostosowaną do konkretnego wnętrza, jego metrażu oraz naszych osobistych potrzeb i preferencji. Problemu nie stanowi też zamontowanie w niej dodatkowych drążków, półek na buty, luster czy nawet oświetlenia. Z całą pewnością jest to rozwiązanie bardziej kompleksowe, niż kupowanie gotowych mebli z popularnych wnętrzarskich katalogów. Do tego zaoszczędzimy mnóstwo czasu i energii, ponieważ realizacją projektu na wszystkich jego etapach zajmuje się od początku do końca ta sama firma (omijają nas zatem problemy z transportem, montażem czy poszukiwaniem kompetentnych podwykonawców).
foto: thetealmango.com |
W ramach eksperymentowania z capsule wardrobe bardzo istotna jest zdolność łączenia rzeczy w gotowe zestawy i miksowania ich w taki sposób, by przy niewielkiej liczbie ubrań stworzyć z nich jak najwięcej spójnych, kompletnych stylizacji. Dlatego też do szafy kapsułowej wybieramy przede wszystkim odzież klasyczną i ponadczasową, dobrą gatunkowo, utrzymaną w raczej stonowanych kolorach - unikamy natomiast rzeczy, które korzystnie prezentują się wyłącznie solo i kompletnie nie pasują do pozostałych elementów stroju. (Absolutnie nie musi oznaczać to modowej nudy, ponieważ zawsze możemy ożywić swój outfit jakimś mocnym kolorystycznym akcentem w postaci torebki, butów czy biżuterii.)
foto: ro0m.com |
______________________
*post powstał w ramach współpracy
ja zauważyłam jedną ważną - im mniejsza jest nasza szafa, tym częściej robimy w niej porządek i pozbywamy się tony niepotrzebnych rzeczy. Im mamy więcej miejsca tym gorzej dla nas ... nie bez powodu na wakacjach wystarczy nam niewielka torba lub walizka nawet na wielotygodniowy wypad
OdpowiedzUsuńChciałabym nieć taką szafę. Już nad tym pracuję.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się możliwość dostosowania szafy pod wymiar wszelkie potrzeby klienta
OdpowiedzUsuńUbrania noszę "do zdarcia", a nawet dłużej, bo często naprawiam. Udało mi się mocno ograniczyć zakupy ubraniowe.
OdpowiedzUsuńNiezbyt często kupuję nowe ubrania, gdyż i tak mam ich sporo.
OdpowiedzUsuńświetny wpis ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam tworzyć takiej garderoby. Brzmi to całkiem dobrze, może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMi szczeniak pięknie wygryza dziury i tym samym szafa sama się redukuje, niedługo nie będzie w czym chodzić.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z taką garderobą. Tylko nie jestem pewna czy u mnie by to się udało.
OdpowiedzUsuńMuszę się za to w końcu zabrać. Wiosna to będzie idealny moment na tworzenie takiej garderoby.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry artykuł. Szafa kapsułowa to nie tylko rozwiązanie dla minimalistów, ale także sposób na przemyślane zakupy i dbałość o jakość ubrań.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywów takiej szafy. Ja za bardzo lubię kupować ubrania.
OdpowiedzUsuńEkologiczne podejście do mody to także sposób na oszczędność czasu i pieniędzy. Świetne wskazówki, zdecydowanie warto iść w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńSzafa kapsułowa to świetny sposób na zmniejszenie ilości nieużywanych ubrań i skupienie się na tych naprawdę istotnych. Sama też powoli dążę do tego punktu, choć na początku nie było łatwo.
OdpowiedzUsuń