Żmigród - niewielkie miasteczko na Dolnym Śląsku, nazywane również "wrotami do Doliny Baryczy". To właśnie przez nie przepływa ta obfitująca w wyśmienite karpie rzeka - i to właśnie na terenie gminy mieszczą się pierwsze stawy hodowlane, założone przez cystersów w XII wieku. Poza wszelkimi rybimi przysmakami, Żmigród słynie również z malowniczych ruin Pałacu Hatzsfeldów oraz z przylegającego do nich Zespołu Pałacowo-Parkowego. Dziś zapraszamy Was na krótką relację z tego niesamowicie klimatycznego, urokliwego miejsca - idealnego na weekendowe rodzinne wycieczki, rowerowe wyprawy czy wiosenne pikniki w pięknych okolicznościach przyrody :)
Według specjalistów i językoznawców, nazwa
miasta składa się z dwóch słów: "gród" oraz "żmija". To drugie
okazuje się dawnym, staropolskim określeniem smoka - który zresztą stał
się rozpoznawalnym miejskim symbolem, umieszczonym w herbie oraz w kilku
strategicznych turystycznych punktach. Smocze rzeźby znajdziemy nie
tylko we wspomnianym wcześniej pałacu - ale również w rynku, w pobliżu
ośrodka kultury czy w Ogrodach Bioróżnorodności nad rzeką Sąsiecznicą.
Pałac Hatzsfeldów
początkowo był warownią, o której istnieniu wspominano już w 1296 roku.
Pierwszy murowany obiekt powstał tu najprawdopodobniej w XIV wieku i
należał kolejno do miejscowych rycerzy, biskupów wrocławskich oraz
książąt oleśnickich. Szerokim echem odbiło się zwłaszcza jego oblężenie
przez wojska szwedzkie w 1640 - kiedy to podstępem otwarto śluzy stawów
na pobliskiej Baryczy i zatopiono wszystkie armaty należące do najeźdźców. Ostatecznie, okazała rezydencja została doszczętnie zniszczona i spalona przez Armię Czerwoną w 1945 roku - ale na szczęście zachowały się przynajmniej fotografie, ukazujące pałac w czasach jego największej świetności...
Zespół Pałacowo-Parkowy w Żmigrodzie jest dostępny dla gości codziennie, zupełnie bezpłatnie i bez żadnych ograniczeń czasowych - natomiast na tamtejszą basztę wejdziemy tylko w godzinach otwarcia Punktu Informacji Turystycznej (szczegółowy plan zwiedzania znajdziecie >>> TUTAJ). W baszcie możemy kupić najróżniejsze pamiątki, smocze figurki, pocztówki, książki związane z atrakcjami turystycznymi całego regionu, a także płyty lokalnych zespołów ludowych. Znajdują się tam również dwa pomieszczenia, w których wyeksponowano między innymi zabytkowy piec kaflowy, makietę pałacu oraz fragmenty jego dawnej elewacji. Na szczycie wieży urządzono natomiast punkt widokowy, z którego przy ładnej słonecznej pogodzie można podziwiać całą okolicę.
Pałacowe ruiny otoczone są romantycznym parkiem o łącznej powierzchni 15 hektarów. Znajdują się tu między innymi zabytkowy żelazny maszt, dawna oranżeria oraz drewniane pomosty i wiaty z widokiem na jezioro. W sezonie wiosenno-letnim można zarezerwować sobie specjalnie przygotowane stanowiska do grillowania, popływać kajakiem lub łodzią, skorzystać z tutejszego łowiska, a także wypożyczyć miejskie rowery oraz lornetki do obserwacji ptactwa i zrelaksować się przy uruchamianej o stałych porach fontannie.
Do dodatkowych atrakcji należą też parkowe bulodromy, zewnętrzna siłownia na świeżym powietrzu, ścieżka przyrodnicza i trasa biegowa, warsztaty przeprowadzane w ramach ogrodoterapii - a także plac zabaw stworzony z myślą o najmłodszych turystach :) Ponadto odbywają się tutaj liczne gry terenowe, cykliczne imprezy sportowe, muzyczne i kulturalne - a od 2016 roku Zespół Pałacowo-Parkowy może poszczycić się odznaczeniem "Dolina Baryczy POLECA" za całokształt swojej działalności i wszystkie oferowane usługi.
Jeżeli już znajdziecie się w tych pięknych okolicach, pomyślcie poważnie o podążaniu Kolorowym Szlakiem Karpia. To unikatowa oferta turystyczna pogranicza województw dolnośląskiego i wielkopolskiego, dedykowana przede wszystkim rodzinom z dziećmi. Na szlaku znajdziecie aż 30 figur karpi, wykonanych przez artystów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Każda z nich nawiązuje swoją kolorystyką i stylem do konkretnej atrakcji oraz przyrodniczego, historycznego i kulturowego bogactwa regionu. Z miejsc znajdujących się na liście, które dotychczas udało nam się odwiedzić, polecamy Wam przede wszystkim Krośnicką Kolej Wąskotorową oraz Muzeum Bombki w Miliczu :)
Piękne zdjęcia :) wyjeżdżajcie z dzieckiem jak najwięcej, jak najwięcej mu pokazujcie Polski i świata
OdpowiedzUsuńStaramy się i właśnie taki cel nam przyświeca: kolekcjonować piękne wspomnienia, a nie rzeczy...
UsuńTam nas jeszcze nie było, a dodatkowo chcemy wybrać się do Muzeum Bombki.
OdpowiedzUsuńDolny Śląsk w dużej mierze jest przez nas jeszcze nieodkryty.
OdpowiedzUsuńTo są atrakcje idealne dla nas. Z pewnością kiedyś tam dotrzemy.
OdpowiedzUsuńTa miejsce wydaje się na prawdę świetne na rodzinny wypad. Lubię oglądać ruiny budynków
OdpowiedzUsuńDyedblonde
Pozwiedzałabym sobie jakieś ruiny. Świetnie na zdjęciach uchwyciłaś klimat tego miejsca
OdpowiedzUsuńLubię takie starodawne miejsca, gdzie widać upływ czasu. Kiedyś często chodziliśmy po takich starych pałacach
OdpowiedzUsuńAnszpi
Ja to was podziwiam, że macie czas, pomysł by zabierać dziecko na takie ciekawe wyprawy. Nie każdy rodzic o to dba by malec odwiedzał takie miejsca.
OdpowiedzUsuńDolina Baryczy jest na mojej liście do poznania i podróżowania po niej. Może wkrótce tam dotrę.
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że w ogóle kiedykolwiek tam dotrę.
UsuńFaktycznie jest to klimatyczne i w dodatku bardzo ciekawe miejsce :) Jak tylko będę w tamtych rejonach, to na pewno je odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńTo brzmi naprawdę obiecująco, chciałabym kiedyś odwiedzić Wrocław. Mam nadzieje że mi sie to uda
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tam jest. Widać, że synek zadowolony. Miejsce idealne na majówkę.
OdpowiedzUsuńTakie ruiny zawsze napełniają mnie smutkiem. Skończona świetność pałacu i niszczenie przez czas. Ciekawe ile z tego zostanie za kilka lat.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jest tam pięknie, ale nie miałam jeszcze okazji tam być. Chce pokazać chłopakom dużo miejśc w Polsce, bo jak ja tego nie zrobi sami nie będą chcieli poznawać Polski, a mamy piękny i bogaty w krajobrazy kraj. Kinga
OdpowiedzUsuń