wtorek, 24 maja 2022

"Pięknie się różnimy" i "Jak dawniej żyły dzieci". Literacka podróż w czasie i wyjątkowa książeczka o tolerancji oraz szacunku dla odmienności.

Na naszym blogu bardzo często pojawiają się recenzje różnych książek dla dzieci - ale te dwie chciałam Wam szczególnie polecić, bo w moim odczuciu są naprawdę wyjątkowe. Pierwsza z nich to literacka podróż w czasie, która przeprowadzi nas przez kilka różnych epok i związanych z nimi kultur - od paleolitu aż po tradycje dawnych Wikingów. Druga natomiast uczy tolerancji, wrażliwości, współodczuwania i otwartości na innych ludzi - a do tego porusza tematy, z którymi dzieci na pewno będą miały do czynienia we współczesnym świecie.

"Jak dawniej żyły dzieci"
Wydawnictwo Harper Kids
tekst: Ben Hubbard
 ilustracje: Christiane Engel
stron:  48 

Jak żyły dzieci w paleolicie, starożytnym Egipcie, Mezopotamii czy Aleksandrii? W jaki sposób Olmekowie z Meksyku budowali swoje słynne schodkowe piramidy? Jak powstało imperium pochodzących z Iranu Scytów? Czym były japońskie tańce bugaku i jak wyglądał królewski pogrzeb w dawnej Norwegii? 
 
Książka autorstwa Bena Hubbarda odpowiada zarówno na te, jak i na wiele innych pytań związanych z dawnymi plemionami czy cywilizacjami. Narracja została poprowadzona w taki sposób, że o każdej ze swoich kultur opowiada nam jeden z jej dziecięcych przedstawicieli. Na początku znajdziemy też oś czasu, odsyłającą nas do rozdziałów poświęconych konkretnym zagadnieniom - a historycznym ciekawostkom towarzyszą piękne ilustracje, dzięki którym jeszcze lepiej zrozumiemy sens prastarych wierzeń i obyczajów.

Jak łatwo się domyślić, pomiędzy poszczególnymi epokami istnieje ogromny kontrast, cywilizacyjna przepaść i całe mnóstwo zasadniczych różnic. Dziecięcy bohaterowie mówią nam o swoim codziennym życiu, ulubionych potrawach i zabawach - ale również o bóstwach, jakim oddają cześć wraz z rodzicami, o symbolach charakterystycznych dla danej społeczności oraz o sztuce, biżuterii i strojach, jakie preferowano w każdym z okresów. 

Dzięki temu możemy prześledzić razem z dzieckiem, jak zmieniał się świat na przestrzeni stuleci - i jakie wynalazki oraz inne udogodnienia wymyślali ludzie, by usprawnić swoją pracę i poprawić jakość swego życia. Podejrzewam, że dla wielu młodych Czytelników starożytność jest niezwykle fascynującym, kompletnie abstrakcyjnym i nadal niezgłębionym tematem - ale książkę polecam absolutnie każdemu (nie tylko miłośnikom takich historycznych "smaczków")!

 

"Pięknie się różnimy"
Wydawnictwo Harper Kids
tekst: Tracey Turner
ilustracje: Asa Gilland
stron: 48
 
W każdej szkole codziennie spotykają się dzieci, które w pewnych  kwestiach są do siebie bardzo podobne - natomiast w innych diametralnie się od siebie różnią. Szkoła wykreowana przez Tracey Turner to miejsce, gdzie wszyscy uczniowie czują się komfortowo, są traktowani z pełnym szacunkiem i życzliwością, nie muszą ukrywać przed kolegami swoich wyjątkowych cech ani udawać kogoś, kim w rzeczywistości nie są. 
 
Autorka poruszyła tu między innymi tematykę dziecięcych zaburzeń, problemów rozwojowych, niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej - a także różnych kultur, religii i grup etnicznych, do których przynależą dzieci wraz ze swoimi rodzicami. Wielokrotnie podkreśliła, że nie istnieje jedyny słuszny styl nauki, wychowania czy jeden "właściwy" model rodziny - i że można wieść zupełnie inny tryb życia, ale jednocześnie blisko się ze sobą przyjaźnić, akceptując w pełni czyjąś odmienność.
 
 



Sporo miejsca poświęcono spektrum autyzmu, dysleksji, dyskalkulii oraz ADHD. Dzięki temu dzieci zrozumieją, że nasze mózgi działają często w oparciu o nieco inne mechanizmy - oraz dowiedzą się, co zrobić, by skutecznie pomóc swoim kolegom w przezwyciężaniu ich trudności. Poznają też różnice między rodziną adopcyjną a rodzicielstwem zastępczym - która często nawet dla osób dorosłych nie jest wcale taka oczywista, jak mogłoby się to wydawać (a uwierzcie mi, że wiemy o tym z autopsji!)

Rzecz jasna zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre treści zawarte w książce są uznawane za kontrowersyjne i że być może jako społeczeństwo jeszcze do nich "nie dorośliśmy" (jak chociażby wychowywanie dziecka przez pary jednopłciowe czy niebinarność). Ja akurat nie mam z tym problemu i szczerze mówiąc marzy mi się społeczeństwo tak otwarte i empatyczne, jak wszyscy mali bohaterowie tej książeczki. W mojej opinii to po prostu POZYCJA OBOWIĄZKOWA: mądra, pięknie wydana, przełamująca tematy tabu i wiele szkodliwych stereotypów.





______________________________

 
 

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam te dwa tytuły. Przeczytałam je w jeden wieczór i powoli przekazuje treść mojemu synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dawkuję powoli. Tyle ważnych tematów, że nie wiadomo, za który zabrać się najpierw.

      Usuń
  2. Chętnie bym przeczytała obie te książki, ale chyba są raczej dla dzieci, chociaż i dorosły bardzo dużo z nich się dowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby dla dzieci - ale czasami odnoszę wrażenie, że one lepiej pewne rzeczy rozumieją, niż dorośli (a już na pewno bardziej potrafią podchodzić bez uprzedzeń do drugiego człowieka).

      Usuń
  3. Miałam okazję poznać oba tytuły i ich treść jest naprawdę bardzo ważna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te książki są rewelacyjne i nie tylko dla dzieci- mądre i bardzo ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne książki! Cała ta seria jest genialna i nieustannie mnie zaskakuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te ksiązeczki niby dla dzieci są, a ja sama bym je przeczytała:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ksiazeczki dla dzieci, które poruszają tak ważne tematy

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)