"Akademia Mądrego Dziecka" to seria, która już na stałe zagościła na naszym blogu oraz na regałach z książkami Bąbla i jego młodszej kuzynki. Pomysłowość jej twórców nie ma granic - coraz bardziej nas zaskakuje, wprawia w zachwyt niesamowitymi ilustracjami i pięknym przesłaniem, a ostatnio nawet...pachnie pieczonym kurczakiem! Jesteście ciekawi, dlaczego? Zapraszamy do lektury recenzji, która wszystko Wam wyjaśni :)
"Mój świat. Kocham cię, mamo!"
Cykl "Mój świat" w założeniu ma uczyć dzieci codziennych czynności, pokazywać im świat oraz uwrażliwiać na całe jego piękno. Oczywiście jest on przeznaczony dla najmłodszych czytelników, co można wywnioskować chociażby po ekstremalnie grubych kartkach i bezpiecznie zaokrąglonych rogach. Pierwsza książeczka opowiada o miłości mam oraz ich dzieci - a jej bohaterami są przedstawiciele różnych gatunków fauny. Małe zwierzęta czują się przy swoich mamach bezpieczne, kochane i dobrze zaopiekowane. Są szczęśliwe i wdzięczne za każdą spędzoną razem chwilę i tak naprawdę nie potrzebują niczego więcej oprócz bliskości, matczynego ciepła oraz wspólnej zabawy.
Jak pewnie się domyślacie, poza cudnymi ilustracjami i wzruszającym rymowanym tekstem znajdziemy tutaj również otwierane klapki, przesuwane i obrotowe elementy - a nawet brokatową szorstką fakturę, gwarantującą dziecku ciekawe doznania sensoryczne.
"Mój świat. Kolorowy nocnik"
Premiera kolejnego tomiku zapewne nie przez przypadek zbiegła się w czasie z okresem wiosenno-letnim, kiedy to najczęściej podejmuje się próby odpieluchowania dziecka i przyzwyczajenia go do skutecznego korzystania z nocnika. Cała książka (nomen-omen) skupia się właśnie na tej tematyce: pokazuje dziecku, czym jest nocnik, jak się go prawidłowo używa i o jakich zasadach higieny należy przy tym pamiętać. Sympatyczny Miś Tadzio prezentuje wszystkie czynności związane z załatwianiem potrzeb fizjologicznych - a na końcu przekonuje małych Czytelników, że kupkę robią absolutnie WSZYSCY (nawet duchy, kosmici, wróżki czy bajkowe potwory ;))
Książka na pewno okaże się niezwykle pomocna w "oswajaniu" dziecka z nocnikiem czy sedesem, przełamywaniu dziecięcego lęku i pokonywaniu emocjonalnych barier. Dzięki ruchomym elementom i otwieranym okienkom cała ta toaletowa edukacja jest okraszona dużą dawką luzu, humoru oraz świetnej zabawy, która w znacznym stopniu zniweluje wszelkie ewentualne stresy.
"Moja pachnąca książeczka z kolorami. Mój dzień"
A teraz wróćmy do wspomnianego wcześniej pieczonego kurczaka - ponieważ właśnie nim pachnie jedna ze stron uwielbianej przez dzieci, zapachowej serii. O poprzednich częściach pisałam Wam już kiedyś TUTAJ - ale odnoszę wrażenie, że aromaty wykorzystane w najnowszych tomikach są jeszcze bardziej sugestywne i jeszcze mocniej zbliżone do ich rzeczywistych odpowiedników. W książeczce "Mój dzień" dziecko pozna zapach gorącego kakao, leśnego świerku, soczystych truskawek, kurczaka z rożna, mydła, lawendowych perfum i lodów waniliowych. Każdy zapach został ukryty pod otwieraną klapką - i wystarczy potrzeć stronę w odpowiednim miejscu, by go poczuć. Tak jak wcześniej, towarzyszy temu również nauka kolorów i poszerzanie powiązanego tematycznie słownictwa. Dziecko uczy się nazw przedmiotów i obiektów znajdujących się w mieszkaniu, w parku, w ogrodzie i w przedszkolu - natomiast ilustracje pomagają mu w efektywnym zapamiętywaniu nowych wyrazów.
"Moja pachnąca książeczka z kolorami. Ogród"
Część dotycząca ogrodu kryje w sobie zapachy różnych kwiatów, ziół i drzewek owocowych: lawendy, jaśminu, mięty, róży, cytryny, pomarańczy oraz dzikiego bzu. Cały układ książeczki jest analogiczny, również obejmuje kolory i nowe słownictwo - ale autorzy zadbali o to, żeby rysunki nie powtarzały się zbyt często i nie dublowały. Moim zdaniem to bardzo ciekawy pomysł na sensoryczną serię, dzięki której maluch będzie poznawał świat wszystkimi zmysłami i kojarzył kolory oraz rośliny z konkretną, przypisaną do nich wonią.
________________________________
*współpraca z Harper Kids
Wszystkie propozycje bardzo mi się podobają i będę też polecać dalej takie ciekawe wydania.
OdpowiedzUsuńmoje dzieciaki uwielbiają tę serię i często widzę jak ją sami przeglądają :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowita sprawa, pachnące ksiazeczki. Nastepny level - smakowe 🙈
OdpowiedzUsuńAle ładne wydania i takie rzadko spotykane. Na prezet w sam raz dla dziecka.
OdpowiedzUsuńŚwietne wydanie tych książeczek są idealne dla maluchów kolorowe i wyglądają na fajne jakościowo
OdpowiedzUsuńKsiazeczki mają naprawdę przepiękne ilustracje! Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPachnące książeczki to dla mnie nowość, więc tym chętniej kupuję je jako prezent.
OdpowiedzUsuńOK, a czy dla bezpieczeństwo warto mieć takie zestawy do monitoringu - https://www.eltrox.pl/monitoring/zestawy-do-monitoringu.html ? One robią różnicę? Na czym dokładnie ona polega?
OdpowiedzUsuń