piątek, 29 kwietnia 2022

Orientarium w Łodzi - najnowocześniejsze ZOO w Europie!

Dzisiaj - 29 kwietnia 2022 - ma miejsce otwarcie łódzkiego Orientarium, które w swoich mediach społecznościowych reklamuje się jako najnowocześniejsze ZOO w Europie. Poniższy wpis nie jest naszą personalną relacją z wyjazdu ani osobistą opinią na temat tej atrakcji, ponieważ odwiedzimy ją w nieco późniejszym terminie. Potraktujcie go zatem czysto informacyjnie - bo być może szukacie jakiejś ciekawej opcji na zbliżającą się majówkę (choć podejrzewam, że w najbliższych dniach obiekt będzie przeżywał prawdziwe oblężenie). 


Prace nad Orientarium rozpoczęły się już we wrześniu 2018 roku. Jego powierzchnia ekspozycyjna została podzielona na cztery strefy tematyczne: słoniarnię, Celebes, część oceaniczną oraz Wyspy Sundajskie. Łącznie można obejrzeć tam ponad 1300 ryb i 35 gatunków egzotycznych, zagrożonych wyginięciem zwierząt - a także przespacerować się najdłuższym tego typu podwodnym tunelem w Polsce. Akwaria w części oceanicznej mogą pomieścić w sobie aż 3 miliony litrów wody - a wśród umieszczonych w nich gatunków znajdziemy między innymi jedyne w Polsce ryby gitarowe, ogromne płaszczki i unikatowe rekiny brodate. W dużej mierze jest to azyl dla zwierząt uratowanych z przemytu, cyrków czy też nielegalnych hodowli! 


Jak wynika z aktualności na oficjalnej stronie Orientarium, codziennie o godzinie 11:00 można podziwiać podwodne kąpiele tamtejszych indyjskich słoni. W weekend otwarcia na zwiedzających czekają również wykwalifikowani edukatorzy i opiekunowie zwierząt, którzy opowiedzą gościom o zwyczajach swoich podopiecznych. Nie zabraknie też animatorów ze słodkimi upominkami i propozycjami licznych warsztatów przyrodniczych . Dzieci będą mogły wziąć udział w grze terenowej, skorzystać z mobilnej aplikacji "Tropiciel", parku linowego oraz z dwóch zewnętrznych placów zabaw. Do dyspozycji turystów będzie również bogata strefa gastronomiczna, obejmująca restaurację samoobsługową, naleśnikarnię, pizzerię, kawiarnie, sklepy ze słodyczami, punkty z kuchnią azjatycką i bubble tea. 


Na terenie Orientarium umieszczono także dodatkowe multimedialne atrakcje i zabawki związane z tematyką zwierzęcą. Po ich uruchomieniu można poznać mnóstwo ciekawostek dotyczących gatunków, którymi zasiedlono cały obiekt - a przy podwodnym tunelu zamontowano specjalną interaktywną podłogę, dedykowaną najmłodszym gościom. Dorośli mogą z kolei zadbać o skórę dłoni i poddać się zabiegowi wygładzającemu wykonywanemu przez brzany ssące, które żywią się martwym naskórkiem (jest to bardzo popularna usługa w wielu zagranicznych kurortach). 

Oczywiście poza samym Orientarium, warto zapoznać się również z całą pozostałą infrastrukturą i ofertą Ogrodu Zoologicznego w Łodzi, który w ostatnich latach przeszedł ogromną metamorfozę. Łącznie spotkamy tam aż ponad 500 gatunków zwierząt, jak chociażby:

  • największego i najstarszego w Europie słonia Aleksandra (44 lata, ponad 6 ton wagi);
  • gigantyczne karpie o wadze osiągającej nawet 300 kilogramów;
  • dużą kolekcję pokolców, czyli krewnych popularnej disneyowskiej rybki Dory;
  • największe europejskie krokodyle gawialowe, Krakena i Penelopę;
  • jedyne w Polsce orangutany sumatrzańskie;
  • niedźwiedzie malajskie, langury jawajskie i gibońce;
  • najmniejsze na świecie bawoły anoa i wyderki orientalne;
  • najróżniejsze gatunki ptaków w strefie wolnych lotów;
  • kanczyle jawajskie, znane szerzej jako myszojelenie;
  • fascynujące pająki (prządki, ptaszniki) oraz skorpiony cesarskie.


 
Orientarium w Łodzi znajduje się na ul. Konstantynowskiej 8/10
i jest czynne codziennie w godzinach 9-18. 
Szczegółowy cennik biletów znajdziecie TUTAJ.

_____________________________________

* wszystkie informacje oraz zdjęcia wykorzystane we wpisie pochodzą z oficjalnej strony internetowej https://orientarium.lodz.pl

 

wtorek, 26 kwietnia 2022

Jak zachęcić dziecko do mycia zębów? "Między nami ząbkami" - książka z okienkami i scenką pop up.

Ząbkowice to niezwykłe miasteczko, zamieszkałe przez zęby małe i duże. Każda tutejsza rodzina  wychowuje aż dwadzieścioro dzieci - mleczaków. Wśród mieszkańców panuje akurat wielkie poruszenie, ponieważ familia Zębickich wyprawia w daleki świat swojego pierwszego syna - Mleczysława. Wszystkie zęby z całej okolicy gromadzą się na jego pożegnalnym przyjęciu, a przy okazji oprowadzają nas po swojej miejscowości. Odwiedzimy w ich towarzystwie chociażby ząbkowicką szkołę, szpital i fabrykę, w której rozdrabnia się jedzenie. Będziemy też świadkami bohaterskiej obrony Ząbkowic przed bakteriami powodującymi próchnicę - a po zwycięskiej bitwie zabawimy się w parku rozrywki o wdzięcznej nazwie "Zęboland".


Cała opowiedziana przez Autorów historia jest oczywiście tylko pretekstem, by przekonać dziecko do mycia zębów oraz dbania o higienę jamy ustnej. Na każdej z bogato ilustrowanych rozkładówek przemycono mnóstwo ciekawostek dotyczących odpowiedniej diety, wyrzynania się kolejnych zębów i elementów, z których są zbudowane. Nie zabrakło również pewnego rysu historycznego oraz nawiązań do tego, w jaki sposób dbali o swoje uzębienie nasi przodkowie.

Poza takimi ogólnymi informacjami znajdziemy tutaj również wskazówki, jak myć zęby w prawidłowy sposób, z jakich szczoteczek i past najlepiej korzystać i jak przygotować się do wizyty u stomatologa (co na pewno pozwoli choć trochę "oswoić" dziecięce lęki i obawy). Ogromna część tej merytorycznej wiedzy została ukryta pod różnego rodzaju otwieranymi okienkami i klapkami, a na końcu książeczki trafimy też na obiecywany przez Wydawcę element pop-up. Mówiąc krótko, jest to niesamowicie pomysłowa, wartościowa i zabawna propozycja dla małych Czytelników! Zwłaszcza dla tych, którzy z higieną jamy ustnej byli do tej pory nieco na bakier - bo po takiej lekturze ich podejście bez wątpienia ulegnie zmianie ;)


 
"Między nami ząbkami"
Wydawnictwo Harper Kids
tekst i ilustracje: Wu Hongbin, Jam Dong
stron: 14 / wiek: 3+
 
___________________________
*współpraca z Harper Kids 
 
 

"Akademia Mądrego Dziecka. Pokochaj naturę." Książeczki dla dzieci z ruchomymi elementami.

Mam wielką nadzieję, że wreszcie doczekamy się prawdziwej, zielonej i ciepłej wiosny - bo chcielibyśmy wyciągnąć z piwnicy zakurzone rowery, zdobyć kilka kolejnych górskich szczytów i pochillować trochę nad ulubionymi jeziorami. Tymczasem pogoda nas nie rozpieszcza, ale udało mi się wykorzystać jedyny słoneczny dzień i zrobić dla Was zdjęcia najnowszych wiosennych propozycji od Wydawnictwa Harper Kids.

"Akademia Mądrego Dziecka. Pokochaj naturę. Biedronka"
Wydawnictwo Harper Kids
stron: 12 / wiek: 3+
 
Seria "Pokochaj naturę" nawiązuje do przyrody, która budzi się do życia po zimie. Autorzy zapraszają nas na wycieczkę na łąkę, opowiadają o zwyczajach jej mieszkańców i podpowiadają, jak możemy zadbać o każdą najmniejszą biedronkę, motyla, pszczołę czy pająka. Okazuje się, że nawet taka łąkowa owadzia "drobnica" jest bardzo pożyteczna! Biedronka chroni nasze warzywne i owocowe uprawy przed mszycami - natomiast motyle zapylają kwiaty, którymi potem możemy cieszyć się w naszych wiosennych ogrodach.

"Akademia Mądrego Dziecka. Pokochaj naturę. Motyl"
Wydawnictwo Harper Kids
 stron: 12 / wiek: 3+
 
Dzięki książeczkom dzieci dowiedzą się również, w jaki sposób wykluwają się poszczególne owady i jak wygląda cykl ich życia. Dodatkowym urozmaiceniem są natomiast ruchome przesuwane i obrotowe elementy, pod którymi ukrywają się najróżniejsze niespodzianki. Sporą część z nich można obrócić wokół własnej osi, aż o 360 stopni - co daje małym paluszkom naprawdę duże pole manewru i pozwala nie tylko poznać fascynujący świat owadów, ale również z zapałem ćwiczyć małą motorykę.Wszystkiemu towarzyszą oczywiście piękne kolorowe ilustracje oraz rymowany, szybko wpadający w ucho tekst.

Można powiedzieć, że korzystanie z tych książeczek to taka pierwsza lekcja przyrody i ekologii, dostosowana swoim merytorycznym poziomem i przekazem do możliwości najmłodszych dzieci. Na pewno jest to świetny punkt wyjścia do prowadzenia własnych przyrodniczych obserwacji w terenie - a być może również do pokonania strachu przed owadami, który bardzo często doskwiera naszym pociechom. 

 ________________________
*współpraca z Harper Kids  
 
 

piątek, 22 kwietnia 2022

"Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński. Czytamy metodą sylabową". Pomoc dla ukraińskich dzieci od Wydawnictwa GREG.

 
Czy wiedzieliście, że język polski to jeden z siedmiu najtrudniejszych języków świata? 
Kłopoty z  gramatyką, ortografią oraz rozumieniem czytanego tekstu 
mają nawet jego rodzimi użytkownicy - 
a więc tym bardziej może okazać się problematyczny dla osób, 
które w wyniku ostatnich wydarzeń przybywają do nas zza wschodniej granicy...

Od samego początku wojny na Ukrainie mamy stały kontakt z kilkoma ukraińskimi rodzinami, próbujemy wczuć się w ich sytuację i wyobrazić sobie, co właśnie przeżywają (o ile to w ogóle możliwe). Większość zaprzyjaźnionych z nami dzieci została przyjęta w polskich przedszkolach i szkołach bardzo ciepło i bez jakichkolwiek uprzedzeń - a jednak bariera językowa jest dla nich poważnym utrudnieniem i przyczyną licznych frustracji. Na szczęście na naszym rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek i pomocy dydaktycznych, odpowiadających na potrzeby małych uchodźców. Jedną z nich jest "Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński" od Wydawnictwa GREG.


Elementarz został zaprojektowany tak, by zaprezentować dzieciom każdą literę polskiego alfabetu, sposób jej użycia w sylabach i krótkich wypowiedziach oraz jej wersję pisaną (wraz z miejscem na samodzielne ćwiczenie pisowni). Wszystkie elementy języka polskiego są zapisane również w języku ukraińskim - by można było bez trudu zrozumieć ich znaczenie oraz przeczytać je prawidłowo, z uwzględnieniem odpowiedniego akcentu. Strony z literkami są skonstruowane według tego samego, przejrzystego schematu - co bardzo ułatwia korzystanie z książki i pozwala na szybkie wyszukiwanie potrzebnych treści.

Kolejny element książki to plansze tematyczne, dotyczące między innymi rodziny, pór roku, kolorów, liczb, miesięcy i dni tygodnia. Korzystając z nich, dziecko pozna również słownictwo związane z jedzeniem i piciem, wyposażeniem domu, elementami ubioru czy budową ludzkiego ciała - natomiast zwieńczeniem całej wcześniejszej nauki są najczęściej spotykane zwroty i pytania, za pomocą których będzie mogło komunikować się ze swoimi polskimi rówieśnikami. Każdej rozkładówce towarzyszą oczywiście kolorowe i bardzo sugestywne ilustracje, które pomagają zapamiętać dane słowo czy wyrażenie oraz skojarzyć je z konkretną sytuacją lub obiektem.

Jak już pewnie zauważyliście, cała koncepcja książki opiera się na nauce czytania metodą sylabową, która moim skromnym zdaniem jest po prostu najbardziej skuteczna. Jej ogromna zaleta to eliminacja głoskowania, czyli czytania i składania wyrazów "po jednej literce" - dzięki czemu cały proces nauki przebiega z reguły sprawniej, szybciej i bardziej płynnie. Metoda sylabowa jest również - dla większości dzieci - czymś bardziej naturalnym i intuicyjnym, ponieważ w swoich założeniach jest podobna do nauki mówienia (na początkowym etapie można wykorzystywać w jej ramach chociażby uwielbiane przez dzieci wyrażenia dźwiękonaśladowcze).

Reasumując, "Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński" od Wydawnictwa GREG to ponad 100 stron słów i zwrotów, które na pewno bardzo przydadzą się ukraińskim dzieciom w toku codziennej komunikacji z polskimi nauczycielami, kolegami i koleżankami. Polecam go z całego serca nie tylko osobom, które ugościły pod swoim dachem uchodźców - ale również szkołom, przedszkolom, bibliotekom i wszelkim instytucjom oświatowym, dla których przewidziano 25% RABATU oraz darmową wysyłkę przy zamówieniach powyżej 100 złotych. 

Mój pierwszy elementarz / Мій перший буквар

Wydawnictwo GREG 
Alicja Karczmarska-Strzebońska 
Natalia Kudina
stron: 112 / wiek: 4+
 

 
 
Poniżej podrzucam Wam też krótką prezentację "Mojego pierwszego elementarza..." w języku ukraińskim, skierowaną do naszych Gości.  Oni wiedzą najlepiej, jak to jest być nierozumianym i jak to jest nie móc wyrazić w obcym języku tego, co się w danej chwili czuje. Mam nadzieję, że ta niepozorna książeczka choć trochę ułatwi im oraz ich dzieciom nie tylko samą naukę polskiego i codzienne funkcjonowanie w naszym kraju - ale również doda pewności siebie, wleje choć odrobinę otuchy w ich serca i da im świadomość, że Polacy myślą o nich i wspierają ich w tych trudnych chwilach.
 

 
___________________________________
 
*współpraca z Wydawnictwem GREG