Aż trudno mi uwierzyć, że do końca wakacji zostały zaledwie dwa tygodnie - a jeszcze trudniej, że nasz "mały Bąbelek" już we wrześniu zaczyna swoją przygodę w pierwszej klasie szkoły podstawowej! Naprawdę nie wiem, kiedy to zleciało - bo przecież nadal pamiętam go jako niespełna trzymiesięczne zawiniątko, które odbieraliśmy z domu dziecka: pełni obaw, nadziei i wszelkich innych emocji, dotyczących naszego przyszłego rodzicielstwa...
Jak wielu innych zaprzyjaźnionych rodziców, dość długo zwlekaliśmy w tym roku z kompletowaniem szkolnej wyprawki. Nadal zastanawiamy się, czy te wszystkie plecaki, piórniki i worki na obuwie się nam w ogóle do czegoś przydadzą - czy też za chwilę ogłoszą kolejny lockdown i bardziej stosowny będzie zestaw wygodna piżama + ciepłe kapcie, w których zasiądziemy wspólnie przed komputerem do zdalnego nauczania...
Koniec końców, zdecydowaliśmy się na plecak szkolny Astrabag330 Game Go - do którego przekonał nas głównie jego profilowany, ergonomiczny kształt, podtrzymujący pas piersiowy, wodoodporny materiał i spora ilość najróżniejszych kieszonek oraz przegródek, pozwalających utrzymać względny ład i porządek nawet w przypadku naszego małego bałaganiarza ;) Mamy tu aż trzy duże komory, kilka mniejszych wewnętrznych schowków na suwak, dwie boczne kieszenie na bidon z napojem - a także mocowanie na brelok z kluczem. Jedno, czego trochę mi w nim brakuje - to kieszeń na kanapki i przekąski wyłożona specjalną folią izolacyjną (ponieważ z naszych przedszkolnych doświadczeń wiem, że znajdowanie resztek drugiego śniadania rozmazanych po trudnym do wyczyszczenia wnętrzu nie należy bynajmniej do przyjemności ;))
Oprócz tego nasz plecak posiada również miękkie szelki z regulacją długości, solidny wzmocniony uchwyt i gumowe nóżki, które od spodu chronią go przed zabrudzeniami i przetarciami. Jego pojemność to aż 20 litrów, więc bez problemu pomieści wszystkie podręczniki, zeszyty i inne szkolne "przydasie" również w starszych klasach - a jednocześnie sam w sobie jest stosunkowo lekki, poręczny i według słów naszego testera nosi się go naprawdę komfortowo.
Kolejną istotną rzeczą były dla nas usztywniane plecy z systemem wentylacyjnym, które w pewnym sensie "wymuszają" na dziecku utrzymanie wyprostowanej postawy - a także elementy odblaskowe z tyłu i na szelkach. Wprawdzie zakładamy, że w pierwszym roku nauki synek będzie dowożony do szkoły autem - ale bardzo możliwe, że z czasem zacznie chodzić do niej pieszo w towarzystwie mieszkających obok kolegów, więc zapewnienie mu dobrej widoczności na drodze to dla nas absolutnie priorytetowa kwestia.
Poza plecakiem, w kolekcji Astrabag Game Go dostępne są również dwukomorowe piórniki i worki na zmienne obuwie z nadrukiem słuchawek i padów. Nasz Bąbel do tej pory nie należał wprawdzie do jakichś wielkich fanów gier na konsolę, ale jednak towarzystwo rówieśników zrobiło swoje i prędzej czy później z całą pewnością nie uda się nam całkowicie uciec od tego typu nowoczesnych technologii. Od najmłodszych lat jest natomiast wielkim fanem muzyki elektronicznej, do której również poniekąd nawiązuje wybrany przez nas asortyment - a zatem taki motyw przewodni bardzo mu odpowiada.
więc trzymajcie za nas kciuki, żeby adaptacja naszego pierwszoklasisty
przebiegła pomyślnie i bez jakichś większych zawirowań :)