Ostatnio pisałam Wam o naszej wycieczce do Jaskini Niedźwiedziej - a tuż obok niej znajduje się jeszcze jedno interesujące miejsce dla pasjonatów geologii i wielbicieli dinozaurów. Mowa oczywiście o Muzeum Ziemi w Kletnie, w którego zbiorach zgromadzono najróżniejsze kamienie i minerały z wielu odległych zakątków świata - a także 38 skamieniałych jaj dinozaura, stanowiących jedyną taką kolekcję w Polsce.
Muzeum Ziemi w Kletnie to efekt trzydziestoletniej pracy i kolekcjonerskiej pasji pana Arnolda Miziołka - sympatycznego przewodnika i znakomitego gawędziarza, który osobiście oprowadza gości po stworzonym przez siebie przybytku. Trafimy tam z ostatniego parkingu samochodowego przed Jaskinią Niedźwiedzią - a naszym drogowskazem będą widoczne z oddali modele dinozaurów w skali 1:1, które otaczają ten niepozorny budynek.
Zwiedzanie Muzeum Ziemi w Kletnie trwa łącznie około 45 minut, a koszt biletów jest raczej symboliczny (bilet normalny - 12, ulgowy - 6 złotych). W tym czasie możemy podziwiać między innymi:
- tropy gadów ssakokształtnych oraz ślady flory sprzed 250 milionów lat,
- ślady łap dinozaurów z Gór Stołowych,
- ogromne skamieniałe zęby dinozaurów i mamutów,
- kolekcję skamieniałych mięczaków morskich o fantazyjnych kształtach,
- największe znalezione w Europie szczotki kwarcu różowego z Gór Izerskich,
- prawdziwy meteoryt żelazowo-niklowy,
- afrykańskie maski z drewna tekowego,
- przepiękne kamienie szlachetne i ozdobne z całego świata.
Największą gratką i atrakcją (przede wszystkim dla dzieci) są jednak wspomniane wcześniej gniazda ze skamieniałymi jajami dinozaurów, sprowadzone tutaj aż z dalekich Chin. Oprócz tego w okresie od 1 kwietnia do 30 października można wykupić dodatkowe warsztaty geologiczne, obejmujące poszukiwanie minerałów na pobliskich średniowiecznych hałdach oraz naukę rozpoznawania znalezionych okazów.
Ponieważ drugą wielką pasją pana Arnolda jest jubilerstwo - na miejscu możemy zaopatrzyć się w efektowną biżuterię wykonaną z kamieni oraz w inne pamiątkowe drobiazgi, które na pewno ucieszą zwłaszcza najmłodszych turystów.
O wyjątkowości całej kolekcji świadczą liczne nagrody i dyplomy, zdobyte przez Muzeum Ziemi w Kletnie na międzynarodowych, prestiżowych wystawach - a także wyróżnienia przyznane przez Ministerstwa Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nadmienię też, że pan Arnold zasłynął jako pomysłodawca Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Poszukiwaniu Kamieni i Minerałów - a jego opowieści o pracy w terenie słucha się z zapartym tchem.
Obszar wokół Muzeum Ziemi w Kletnie to terytoria okupowane przez dinozaury, mamuty i ludzi pierwotnych. Nie ma tu wprawdzie aż tylu figur, ile znajdziemy w typowo komercyjnych parkach jurajskich na terenie całej Polski - ale mimo wszystko warto zatrzymać się przy nich choć na chwilę, obejrzeć je z bliska i zapozować do kilku fotografii ;)
których w okolicy zdecydowanie nie brakuje :)
Uwielbiamy skamieniałości, dinozaury, wiec na pewno będę miała miejsce w pamięci.
OdpowiedzUsuńFajne miejsce, myślę, że spodobałoby się mojemu synkowi. Koniecznie musimy się tam wybrać wiosną lub latem. :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że w takim miejscu każdy dorosły czy dzieciak nie będzie się nudził. A atrakcja w tym miejscu idealna dla fanów tej epoki.
OdpowiedzUsuńoo my bardzo lubimy takie miejsca:) trzeba sobie zapisać koniecznie do odwiedzenia;).Dzięki za świetna recenzję z pobytu. czułam jakbym tam była
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że istnieje takie miasto jak Kletno. Pewnie to duża frajda dla dzieci.
OdpowiedzUsuńWioska ;)
UsuńNie tylko dla dzieci. Sama bym się tam wybrałam. Wydaje mi się, że gdzieś już o niej czytałam.
OdpowiedzUsuńFajne atrakcje. Niedaleko mnie, w Zatorze, oprócz znanej Energylandii, jest właśnie Park ruchomych dinozaurów
OdpowiedzUsuńTam też byliśmy, super miejsce :)
UsuńNie byliśmy, ale na pewno kiedyś odwiedzimy to miejsce! Skamieniałości bardzo mnie fascynują.
OdpowiedzUsuńHehehe, jak tylko dorobię się bombelka, to wrócę do tego wpisu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Fantastyczne miejsce do zwiedzenia z dzieckiem. Myślę, że nikt nie będzie się tam nudził.
OdpowiedzUsuńByliśmy w Kletnie ale to muzeum ominęliśmy, może uda się nadrobić przy następnej wizycie :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie! Zapisuję na listę do odwiedzenia! :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, piękna atrakcja.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie zorganizowane jest to wszystko, dzieciaki w każdym wieku znajdą coś dla siebie :-)
OdpowiedzUsuń