Jak tam Wasze ferie zimowe? Na pewno słyszeliście o długich kolejkach i ogromnych tabunach turystów w Tatrach,Karkonoszach, Górach Sowich oraz na wszystkich innych bardziej popularnych szlakach.My dzisiaj dla odmiany prezentujemy Wam miejsce spokojne,ustronne i pozbawione dzikich tłumów - a jednocześnie w niczym nie ustępujące innym malowniczym trasom :)
Zamek Księcia Henryka znajduje się około dziesięciu kilometrów od Karpacza, w miejscowości Marczyce nad Zalewem Sosnówka.
Jest położony na szczycie wzgórza Grodna (506 m n.p.m.), a z jego wieży
roztacza się przepiękny panoramiczny widok na Karkonosze. Budowla
wzniesiona w 1806 roku przez wiele lat służyła swoim właścicielom jako
schron i zamek myśliwski - natomiast w latach 2015-2016 została
częściowo wyremontowana i udostępniona zwiedzającym,wśród których
również my mieliśmy okazję się znaleźć :)
Do Zamku Księcia Henryka wyruszyliśmy żółtym szlakiem z Sosnówki. Można dostać się tam, wybierając jeden z dwóch leśnych traktów. Trasa trudniejsza jest standardowo krótsza i dość stroma,natomiast łatwiejsza należy do zdecydowanie bardziej płaskich i na tyle komfortowych, że mijaliśmy na niej nawet osoby z dziećmi w spacerowych wózkach. Polecam wybrać tę drugą opcję zwłaszcza przy sporej ilości śniegu i dodatniej temperaturze - ponieważ na szlaku nr 1 tworzy się wówczas koszmarna błotnista breja,przez którą naprawdę ciężko przebrnąć.
Poza tym dłuższy szlak już na pierwszy rzut oka wydał się nam znacznie ciekawszy i bardziej widowiskowy. Po drodze mijaliśmy między innymi paśniki i solne lizawki dla zwierząt,a otaczające nas oszronione drzewa w promieniach popołudniowego słońca wyglądały dosłownie jak w bajce. Ścieżka jest oznaczona na tyle dobrze,że nie sposób na niej zabłądzić - więc jeśli już trochę znużyły Was częste wizyty w Karpaczu czy Szklarskiej Porębie i poszukujecie jakiegoś spokojniejszego spacerowego miejsca w leśnej głuszy to droga do Zamku Księcia Henryka powinna spełnić wszystkie Wasze oczekiwania :)
Po jakichś 30 minutach marszu przez las naszym oczom ukazał się zabytkowy obiekt na planie kwadratu wraz z dominującą nad nim zamkową wieżą. Teoretycznie budowla jest dostępna dla turystów od maja do października w godzinach od 10 do 17,natomiast w pozostałych miesiącach trzeba dokonywać wcześniejszej rezerwacji - jednak nam udało się dostać do środka bez jakichkolwiek dodatkowych uzgodnień i zabiegów (a byliśmy tam dokładnie 25. grudnia). Koszt wstępu to symboliczne 5 złotych od osoby dorosłej i 3 złote od dziecka - a całość środków ze sprzedaży biletów przeznaczana jest na dalszy remont zamku i rozbudowywanie go o kolejne atrakcje dla zwiedzających.
Widoków roztaczających się z zamkowej wieży oraz ze znajdującego się obok tarasu chyba nie trzeba dodatkowo komentować. Można dostrzec stamtąd wody Zalewu Sosnówka,całe pasmo Karkonoszy, a przy dobrej widoczności nawet obserwatorium na Śnieżce. Sceneria wręcz idealna,by nakręcić tam jakiś film historyczny lub ekranizację poczytnego fantasy - zatem bardzo mocno trzymamy kciuki za właścicieli Zamku Księcia Henryka, by udało im się uczynić to miejsce jeszcze bardziej popularnym i odwiedzanym przez szerokie rzesze gości.
A jeśli marzy się Wam prawdziwa zima,jaką pamiętacie jeszcze z czasów własnego dzieciństwa - zostawiam też kilka zdjęć ze znajdujących się 30 kilometrów dalej Jakuszyc. Pogodę i warunki do szusowania można śledzić na bieżąco za pośrednictwem internetowych kamerek - a z naszych kilkuletnich doświadczeń wynika,że miłośnicy białego szaleństwa nigdy nie wyjeżdżają stąd rozczarowani :)
czy może podobnie jak my musicie szukać jej poza miejscem swojego zamieszkania?
Trochę to nie moje rejony, ale pięknie tam jest, może się kiedyś tam wybiorę z rodzinką :) U mnie póki co zimy brak, sypał śnieg, ale szybko stopniał.
OdpowiedzUsuńNa zamek o tej porze też chętnie bym się jakiś wybrała, bo dawno na takiej atrakcji nie byłam. Zamek Księcia Henryka też jest intersujący, musi być tak pięknie na wiosnę :)
UsuńMnie Sosnówka kojarzy się przede wszystkim z kaplicą św. Anny. A do Zamku muszę się wybrać z córką i wnuczką. Da się tam przepchać wózek turystyczny?
OdpowiedzUsuńMyślę,że się da - widzieliśmy też rodziny ze zwykłymi spacerówkami. Ewentualnie na samym szczycie,bezpośrednio przed podejściem do zamku może być trochę ciężko na odcinku paru metrów.
UsuńNie było mnie tam. I chociaż mamy daleko by zwiedzić te piękne strony, to chociaż z przyjemnością obejrzałam i poczytałam Twój post.
OdpowiedzUsuńSkąd wy bierzecie tyle śniegu, u nas nie ma??
OdpowiedzUsuńMoże dlatego,że górach jest bardziej mroźnie :-)
My też dojeżdżamy w góry jakieś 80-100 kilometrów,żeby śnieg zobaczyć ;) U siebie mieliśmy przez dwa dni - ale to nie to samo ;)
UsuńDo gór mamy spory kawałek, ciężko się nam tam wybrać tylko na weekend, a szkoda, bo człowiek traci okazje do zachwycania się tak pięknymi widokami.
UsuńChociaż pochodzę z Dolnego Śląska to musze przyznać,że nie byłam na tym zamku. Teraz juz wiadomo mieszkam w UK i poki co nawet mieliśmy w tym roku kilka typowych,zimowych dni włączając w to śnieg. Jednak o takiej zimie jak w okolicach Jakuszyc mogę tylko pomarzyć.
OdpowiedzUsuńNiesamowite i urzekające miejsce. Może kiedyś będzie nam dane je odwiedzić.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o zimę to w zeszłym roku o nas zapomniała ale w tym mieliśmy całe trzy dni śniegu...
Ależ klimatyczne miejsce, niczym z dawnych powieści. Zapewne spędziliście wspaniale swój czas odpoczynku.
OdpowiedzUsuńNaszła mnie ochota by odwiedzić tamtejsze rejony, bo bardzo dawno nie byłam...
Pozdrawiam! :) włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Prawdziwej zimy nigdy nie mam dość, tęsknię za jej bielą, a na zwiedzanie zamków zawsze dam się skusić, okno na przeszłość. :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ukochanych regionów Polski:) myślałam, że pojedziemy tam na ferie, ale w obecnej sytuacji o długich wyjazdach możemy tylko marzyć.
OdpowiedzUsuńTo fakt,długie wyjazdy raczej odpadają - ale jednodniówki (nadal) dozwolone :)
UsuńNie mój region Polski, ale bardzo ładne kadry. Myślę, że jeszcze trochę potrwa nim znowu będziemy mogli swobodne podróżować.
OdpowiedzUsuńMy podróżujemy przez cały ten czas - tylko w miejsca raczej mało uczęszczane. Nie wyobrażam sobie całkowitej rezygnacji z wyjazdów - chyba bym oszalała.
UsuńPiękny zamek odnaleźliście, ale przede wszystkim naleźliście piękną zimę!
OdpowiedzUsuńPiekne miejsce. Ja niestety nie mam ferii zimowych, ale w lutym może będę miała luźniejszy czas.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i mega klimatyczne miejsce. Przynajmniej tak sądzę, oglądając Wasze zdjęcia. W sumie w tych okolicach nigdy nie byłam :P Mam za daleko i nie ma okazji, aby te rejony kraju zwiedzić.
OdpowiedzUsuńoj zima w górach jest piękna, marzy mi sie pobyt w górach, może nie do końca zimą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
pięknie tam, no i jeszcze ten śnieg dodał takiego świetnego klimatu! no idealnie
OdpowiedzUsuńależ ja Wam zazdroszczę takich miejsc, u mnie takich nie ma :<
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce na spacer, ale nie tylko. Przepiękne widoki
OdpowiedzUsuń