Krasnoludki zapewne nadal mieszkają z Królewną Śnieżką w małej chatce pośrodku ciemnego lasu i parają się ciężką pracą w kopalni diamentów - natomiast Skrzaty poszły o krok dalej,podążyły z duchem czasu i stały się gwiazdami parentingowych social mediów oraz bohaterami jednej z naszych ulubionych rodzinnych gier od Wydawnictwa Kukuryku :)
Tak naprawdę to niepozorne pudełeczko mieści w sobie elementy niezbędne do przeprowadzenia familijnych rozgrywek w aż trzech różnych wariantach. W każdym z nich zawodnicy w wieku od czterech lat wzwyż muszą wykazać się sporą spostrzegawczością,sprytem i refleksem - a także znajomością i umiejętnością odróżniania od siebie poszczególnych wzorów i kolorów.
WARIANT NR 1
Poza figurkami przedstawiającymi skrzaty ubrane w barwne i wzorzyste stroje, w opakowaniu znajdziemy również plik zielonych kart ze wskazówkami na odwrocie. W pierwszym wariancie gry układamy je wszystkie na stosiku, a następnie rozmieszczamy wokół niego naszych sympatycznych bajkowych bohaterów. Naszym zadaniem jest znalezienie jak największej liczby skrzatów,które spełniają warunki przedstawione na odkrywanych kolejno kartach. Szukamy zatem postaci mających na sobie określone części garderoby,kolory i printy - a także dzierżących w dłoniach konkretne skrzacie rekwizyty. Rozgrywka dobiega końca,kiedy wykorzystamy już wszystkie karty ze stosiku lub zbierzemy ze stołu wszystkie skrzaty - natomiast jej zwycięzcą zostaje oczywiście zawodnik,który zgromadził ich największą kolekcję.
WARIANT NR 2
Wariant numer dwa zakłada dodatkowe wykorzystanie 24 tafelków z wzorami. Również układa się je na stosie rewersem do góry, a następnie rozdaje wszystkim graczom po jednym kartoniku - w taki sposób,by początkowo nie widzieli jego zawartości. Dopiero na sygnał "start!" zawodnicy odkrywają swoje karty i prześcigają się w poszukiwaniu postaci,które mają na swoich ubraniach takie same nadruki,jak na wylosowanych tafelkach. Jeśli gracz uzna,że odnalazł już wszystkie skrzaty pasujące do jego wzoru,zabiera ze stosu kolejny kartonik. Trwa to aż do momentu,w którym wszystkie skrzaty znajdą swój nowy dom - i po raz kolejny triumfuje osoba dysponująca ich największą liczbą.
WARIANT NR 3
W trzecim wariancie rozkładamy wszystkie skrzaty ich uśmiechniętymi buziami do dołu - natomiast każdy z graczy zostaje obdarowany zestawem aż czterech różnych tafelków. Zawodnicy odkrywają po kolei wybrane przez siebie skrzaty i sprawdzają,czy ich ubrania pasują do któregoś z wylosowanych wzorów. Jeśli nie - skrzat wraca na swoje miejsce i nadal leży na stole rewersem ku górze. Jeśli tak - dołącza do drużyny danego gracza i czeka na swoich następnych kompanów :) Gra kończy się w sytuacji,kiedy jedna z osób zbierze trzech skrzacich braci odzianych w stroje zawierające ten sam wzór. Kluczowe jest tutaj oczywiście uważne zapamiętywanie,gdzie znajdują się skrzaty spełniające nasze warunki i w którym miejscu zostały one odłożone przez przeciwnika.
Z takimi skrzatami zabawa w szybkie liczenie, biegłe rozpoznawanie kolorów i bystrego wyłapywania wzorów, to czysta przyjemność dla dzieciaków. :)
OdpowiedzUsuńAle sympatycznie wygląda! Cudowna grafika!
OdpowiedzUsuńTa gra była jedną z naszych pierwszych i do dziś cieszy się uznanie.wszystkie warianty często są w ruchu. Skrzaty rządzą ��Monika Flok
OdpowiedzUsuńŚwietna gra dla całej rodziny, bawiliśmy się przy niej przednio.
OdpowiedzUsuńNiby jedna gra, a aż trzy możliwości, super. Może nawet się zdecyduje na nią, będzie świetna na zimowe wieczory z synkiem. :)
OdpowiedzUsuńLubię gry, które niosą za sobą wiele możliwości co do sposobu ich rozgrywki. Tej jeszcze nie znamy, ale myślę, że będzie przy niej sporo zabawy całą rodziną.
OdpowiedzUsuńFantastycznie się prezentuje i tyle możliwości, zainteresuje chyba każde dziecko. :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, kolorowe skrzaty! Jestem pewna, że spodobałyby się mojemu Julkowi!
OdpowiedzUsuńFajna ta gra, taka kolorowa i z pewnością spodobała by się córce ☺️
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta gra! Te kolorowe skrzaty wyglądają bardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńTakie gry są świetne! Moim dzieciakom na pewno bardzo się spodobają.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjazna gra, lubię takie co dają do myślenia i "łatają" czas w pozytywnym znaczeniu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna szata graficzna. I w ogóle wszystko takie bajecznie kolorowe... ��
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej wcześniej, ale lubię gry, które mają kilka wariantów.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych grze wcześniej. Pewnie dlatego, że nie mam dzieci i szukam dla osób starszych. Nie mniej wydaje mi się, że dla dzieci są idealne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię spędzac czas z dziećmi przy takich grach
OdpowiedzUsuńSuper gra! Uwielbiamy gry planszowe! :) a ta zapowiada się świetnie! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. Będę miała na uwadze przy następnych zakupach
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez takie zabawy dziecko uczy się najwięcej. Super
OdpowiedzUsuńMój maluszek bardzo by się ucieszył z takiego prezentu. Ja też, przyjemne z pożytecznym!
OdpowiedzUsuńUrocza :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, każde dziecko z pewnością będzie zachwycone. Godziny świetnej rozrywki!
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł na prezent urodzinowy dla takiego jednego miglanca ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się grafika w tej grze, myślę, że moje skrzaty byłby zadowolone z takiej rozgrywki :-)
OdpowiedzUsuń