Witajcie w Nowym Roku 2021! Na blogu zaczynamy go recenzją edukacyjnej książeczki "Kosmoliski" autorstwa Marka Marcinowskiego - człowieka niezliczonych pasji i talentów,wielkiego fana gier planszowych oraz obserwacji astronomicznych. Pan Marek w swojej książce zabiera nas w niesamowitą kosmiczną podróż po całym Układzie Słonecznym i jego poszczególnych planetach - a wszystko to w bajkowej konwencji, w której prym wiodą dwie pozaziemskie istoty o aparycji lisów oraz ich zaczarowane,świecące ogony :)
Pozostali bohaterowie książeczki - Sara i Krzyś - to rodzeństwo zafascynowane kosmosem i wszelkimi tajemniczymi zjawiskami,które mają miejsce w międzyplanetarnej przestrzeni. Dlatego też ich radość nie ma końca,kiedy pewnego wieczoru w dziecięcym pokoju pojawiają się wspomniani wcześniej przybysze i proponują im wspólne, całonocne wojaże wśród gwiazd.
W trakcie swojej pełnej przygód wyprawy dzieci dowiadują się od Kosmolisków całego mnóstwa ciekawych rzeczy na temat Słońca,Księżyca,Ziemi oraz wszystkich innych planet i ich naturalnych oraz sztucznych satelitów. Przeżywają też bliskie spotkania z kometą,asteroidami - a także zdobywają podstawowe informacje dotyczące następujących po sobie pór roku,dni i nocy.
Trzeba przyznać,że Kosmoliski dysponują naprawdę rozległą wiedzą z zakresu astronomii oraz pokrewnych dziedzin - a zatem żadna z planet nie ma przed nimi jakichkolwiek tajemnic. Bardzo chętnie dzielą się z Sarą i Krzysiem ciekawostkami dotyczącymi atmosfery i warunków panujących w poszczególnych rejonach Układu Słonecznego - jak również anegdotami z życia słynnych astronautów i historiami z ich księżycowych misji.
Wydawnictwo Anatta
tekst: Marek Marcinowski
ilustracje: Karolina Jakubowska
stron: 27 / wiek: 4-9 lat
________________________________________
*wpis powstał przy współpracy z Autorem - a książeczkę z rabatem możecie zamówić TUTAJ.
Wspaniałą książka! Mója starsza pociecha ostatnio zaczęła Mans pytać o kosmos. Tę książkę chętnie bym synowi przeczytała. Tym bardziej, ze widzę tutaj lisa, a ja jestem fanką tych rudych kit. :)
OdpowiedzUsuńWOW! Świetnie to wygląda! Mali fani Kosmosu będą zachwyceni:)
OdpowiedzUsuńPrzy tej książce jestem trochę rozdarta - oprawa graficzna mogłaby być lepsza, ale treść zapowiada się ciekawie. No i mam teraz zagwozdkę 😉
OdpowiedzUsuńMoże oprawa graficzna faktycznie nie zachwyca, ale i tak ładnie się prezentuje, a przede wszystkim łatwo dociera do młodego czytelnika. :)
UsuńJestem przekonana, że młodzi czytelnicy bardzo chętnie wybiorą się w kosmiczną podróż. :)
OdpowiedzUsuńSwietna ksiazka, zapisuje ja na moja liste. Syn interesuje sie kosmosem, na pewno mu sie spodoba. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAle piękna książka! Uwielbia m takie ilustracje
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wydana książeczka a do tego ciekawa, zainteresuje nie tylko dzieci ale i dorosłych
OdpowiedzUsuńIlustracje w tej książeczce są naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuńOstatnio naszła mnie taka refleksja, coraz więcej książek o kosmologia dla dorosłych czytelników, ale też coraz więcej propozycji dla dzieciaków, i to już od wczesnych lat, czy to nie oznaka zmiany nacisku na określone gałęzie nauki, szykowania społeczeństw do lepszej ich świadomości, tak aby docelowo przygotować na dalszy ich rozwój, już bardziej poza sfery teoretyzowania?
OdpowiedzUsuńSporo dobrego czytałam na temat tej pozycji, ale jeszcze nie miałam okazji się zapoznać.
OdpowiedzUsuńAż przypomniały mi się Opowieści o pilocie Pirxie Stanisława Lema, ale to chyba już książka dla nieco zaawansowanego czytelnika ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna książeczka dla dzieciaków chętnych do poznawania świata. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka dla dzieci. Ładne ilustracje z przyjemną dla oka kolorystyką. Idealna dla dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że moje dzieciaki byłyby zachwycone :D
Ciekawa książeczka. Sama uwielbiam astronomię, miałam nawet kiedyś atlas wszechświata. prawdopodobnie nadal gdzieś go mam w domu rodzinnym.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekamy na to wydanie :* Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna książka, ilustracje też, masz okazję poczytać tyle ciekawych książek dla dzieci :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na książkę edukacyjną. Dobry przykład, że nauka może być też zabawą.
OdpowiedzUsuńOjej, książka jest pięknie wydana! Szkoda, że nie było takiej kiedy byłam dzieckiem, bo bardzo zainteresowana byłam niebem, ciałami niebieskimi i chciałam zostać astronautką! Może kupię kiedyś kuzynowi, a może nawet swoim dzieciom... kto wie... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
my się bardzo polubiliśmy z kosmoliskami, śledzę ich popularność na bieżąco i wiem, że nie tylko my jesteśmy wielkimi fanami :-)
OdpowiedzUsuń