Dzisiaj będzie krótko,ale treściwie - ponieważ zima (jak zresztą każda inna pora roku) obfituje w inspiracje do najróżniejszych kreatywnych prac plastycznych. Tym razem zamarzyło nam się coś ciut "innego" i wpadliśmy na pomysł,żeby wykonać makietę lodowiska z ruchomą,tańczącą i kręcącą piruety łyżwiarką :) W pewnym sensie jest to patent 3w1 - ponieważ można potraktować go jako wspomnianą wcześniej pracę plastyczną,zimową dekorację dziecięcego pokoju,a także prostą zabawkę DIY,z której nasz Bąbel od kilku dni bardzo chętnie korzysta :)
W poniższym wpisie opowiem Wam krok po kroku,jak ją zrobiłam
oraz czego będziecie potrzebować do jej wykonania.
oraz czego będziecie potrzebować do jej wykonania.
Zimowa praca plastyczna LODOWISKO -
sugerowane potrzebne materiały:
wydrukowana i zalaminowana (lub przyklejona na sztywną kartkę) postać łyżwiarki;
2 płaskie kartony (najlepiej takie,w jakie wydawnictwa zwykle pakują książki);
1 arkusz błękitnego papieru + 2 arkusze w nieco ciemniejszym odcieniu;
wydrukowane lub narysowane na białej kartce kontury miasta;
okrągłe płatki kosmetyczne (praktycznie całe opakowanie);
bibuła w kolorach:białym,jasno- i ciemnozielonym;
ozdobny dziurkacz w kształcie małej gwiazdki;
nożyczki,klej lub dwustronna taśma klejąca;
brokatowa pianka dekoracyjna;
płaska deseczka lub linijka;
pistolet z klejem na gorąco;
+ JESZCZE JEDEN DODATKOWY "SKŁADNIK",dzięki któremu nasza tancerka się porusza
(o nim będzie w dalszej części wpisu).
Zimowa praca plastyczna LODOWISKO -
sugerowany sposób wykonania:
1. Na jeden płaski karton naklejamy błękitny arkusz papieru - czyli taflę naszego lodowiska.
2. Na drugi karton naklejamy dwa ciemniejsze niebieskie arkusze - czyli zimowe niebo.
3. Brzegi kartonów wyklejamy estetycznie "śniegiem" - płatkami kosmetycznymi i kulkami białej bibuły.
4. Z zielonej bibuły robimy również choinki - i dekorujemy je brokatowymi gwiazdami.
5. W tle za choinkami przyklejamy kontury domów - ich dachy również wyklejamy śnieżnymi czapami z białej bibuły.
6. Na niebo naklejamy malutkie gwiazdki,wyczarowane przez ozdobny dziurkacz.
7. Postać łyżwiarki musimy wydrukować dwa razy (również w lustrzanym odbiciu) - i skleić w taki sposób,by była obustronna.
A w jaki sposób nasza tancerka jeździ na łyżwach? To banalnie proste! Wystarczą DWA NIEWIELKIE MAGNESY. Na jednym z nich umieszczamy tańczącą dziewczynkę (przy pomocy kleju na gorąco) - natomiast drugi mocujemy do płaskiej deseczki lub linijki,którą potem będziemy manipulować. W kartonie będącym podstawą naszego lodowiska wycinamy długi otwór,dzięki któremu nasze magnesy będą mogły się do siebie przyciągać - i to już cała tajemnica ;) Efekt możecie obejrzeć na załączonym poniżej filmiku.
PRO-TIP: Zanim zaczniecie cokolwiek robić - sprawdźcie koniecznie,czy Wasz karton nie okaże się za gruby i czy magnesy będą przez niego "chwytać". Inaczej cała Wasza wcześniejsza praca może pójść na marne ;)
ale fajny pomysł! Na pewno skorzystam z niego za jakiś czas, na razie jesteśmy na etapie darcia papieru ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Gratuluję pomysłu. Jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i wykonane ze świetnych rzeczy. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńWasza kreatywność nie ma granic, kolejna fantastyczna propozycja zabawy, i całkiem możliwe, że nie tylko dzieciaki się na nią załapią. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na spędzenia czasu z dziećmi, w te coraz chłodniejsze i ciemniejsze popołudnia!
OdpowiedzUsuńPodziwiałam ją ją na Waszym FB. Cudo! Trudno oderwać oczy:)
OdpowiedzUsuńAle to jest piękne!!! Żałuję, że nie mam w domu małej panienki, która mogłaby się tym cieszyć. Mój syn też w sumie by się cieszył, ale przez 5 minut. Potem by zniszczył:)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja to jestem sfiksowana na punkcie takich cudeniek DIY :) Tylko czasu tak mało...
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam, jak rodzice i dziadkowie znajdują czas na tworzenie takich stymulujących dzieci zabawek, co prawda też coś tam budowałam dla córki i syna, ale nie wychodziło mnie to tak pomysłowo i ładnie. :)
UsuńŚwietna sprawa, sama chętnie spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie Wam to wyszło. Jestem pod wrażeniem efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie to wygląda. Efekt na prawdę wow ja nie mam takich zdolności wiec tym bardziej podziwiam
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na pracę i spędzenie czasu z dziećmi. Wykonanie bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńWyszło obłędne, moje dzieciaki lubią robić takie prace
OdpowiedzUsuń29 years old Administrative Officer Janaye Josey, hailing from Whistler enjoys watching movies like Stargate and BASE jumping. Took a trip to Greater Accra and drives a Bugatti Type 18 5-litre Sports Two-seater. zobacz strone
OdpowiedzUsuń