Tajemniczy Krzywy Las koło Gryfina. Jak powstał i jak do niego dojechać?

Dziś będzie o atrakcji, na którą trafiliśmy, wracając z naszych wakacji nad Bałtykiem.  

Krzywy Las to pomnik przyrody w okolicach Gryfina - 

skupisko 90-letnich sosen zwyczajnych, które "zwyczajne" są jednak tylko z nazwy. 

Jak dojechać do Krzywego Lasu? Za Gryfinem mijamy wieś Żórawki, następnie kierujemy się na Pniewo i tam skręcamy w ulicę Gryfińską, w stronę elektrowni "Dolna Odra". Kiedy dojedziemy do Nowego Czarnowa, jesteśmy już właściwie na miejscu. Samochód parkujemy na poboczu tuż za tablicą z nazwą miejscowości, a potem skręcamy leśną ścieżką w prawo, przechodząc przez "bramę" z wielkich rur ciepłowniczych. Krzywy Las znajduje się około 300 metrów dalej, a droga do niego została oznaczona wskazującymi kierunek tablicami.

Jak powstał Krzywy Las? Na ten temat pojawiało się przez lata wiele różnych (mniej lub bardziej spiskowych) teorii. Jedne mówiły o wpływie czynników atmosferycznych, inne o uszkodzeniu drzew przez stacjonujące tam w 1945 roku czołgi, jeszcze inne wskazywały na jakieś niezbadane siły pozaziemskie i obce cywilizacje ;) Z oficjalnych informacji Nadleśnictwa Gryfino wynika jednak, że przyczyną deformacji drzew jest najprawdopodobniej działalność ludzi, którzy specjalnie nacinali pnie młodych sosen od strony południowej i uginali je ku ziemi z wierzchołkami skierowanymi zawsze na północ. Być może chcieli wykorzystać uformowane w ten sposób drzewa do produkcji beczek, łodzi, mebli lub innych przedmiotów - jednak uniemożliwiła to późniejsza wojenna zawierucha oraz przesiedlenia ludności zamieszkującej wcześniej te tereny.

Jaki był faktyczny cel takiego działania? Tego nie wie nikt,lecz właśnie na tym polega cały fenomen Krzywego Lasu. Liczne spekulacje i niedomówienia wokół tego miejsca sprawiły, że pomnik przyrody jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji województwa zachodniopomorskiego, którą zainteresowały się nawet zagraniczne media. Swego czasu brytyjski 'Daily Mail' wymienił Krzywy Las na swojej liście dziewięciu magicznych lasów, które warto zobaczyć. Zachwycali się nim również amerykańscy dziennikarze w 'The New York Times'.

Naszym zdaniem również Krzywy Las ma w sobie coś magicznego i tajemniczego. Oczywiście nie spodziewajcie się jakichś wielkich fajerwerków, bo to przecież "tylko" drzewa - lecz mimo wszystko warto go odwiedzić i poczuć niezwykłą atmosferę tego miejsca. Osobiście jestem przekonana, że byłby to świetny plener dla jakiegoś filmu grozy lub fantasy - zwłaszcza jeśli wyobrazimy sobie sosny w otoczeniu porannej mgły czy unoszących się nici babiego lata...

Pamiętajcie jednak, żeby pospieszyć się z ewentualnym zwiedzaniem, ponieważ z naszych informacji wynika, że drzew w Krzywym Lesie jest coraz mniej :( Jakiś czas temu zostały częściowo wycięte - choć mam wielką nadzieję, że  stosowne instytucje nie dopuszczą do ich dalszego karczowania. Byłoby naprawdę szkoda samego miejsca oraz wszystkich towarzyszących mu legend i historii :( 

***

Nasz turystyczny protip: zwróćcie też uwagę na liczne mrowiska znajdujące się w otoczeniu Krzywego Lasu. Niektóre z nich są naprawdę spore, na naszych dolnośląskich terenach już raczej niespotykane. Warto przyjrzeć się im z bliska i pokazać dziecku, jak pracowicie uwijają się mrówki w swoich naturalnych warunkach :)

Byliście tam kiedyś?A może znacie jeszcze inne podobne, tajemnicze miejsca 

o nie do końca wyjaśnionej genezie?

***

EDIT:  Na naszym Instagramie dostaliśmy właśnie wiadomość od portalu Gryfino.pl,
wedle której "Krzywy Las będzie wkrótce rewitalizowany, 
a obok niego powstaną dwie nowe plantacje krzywych drzew".