Ze względu na pandemię pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będziemy odwiedzać naszych ulubionych ogrodów zoologicznych. A skoro my nie możemy pójść do ZOO - postanowiliśmy, że ZOO przyjdzie do nas ;) Wspólnymi siłami stworzyliśmy wielkoformatową pracę plastyczną - makietę ogrodu zoologicznego, która bardzo spodobała się naszemu przedszkolakowi i już od kilku dni stanowi naszą główną rodzinną zabawę oraz rozrywkę, a także źródło wiedzy o dzikich, egzotycznych zwierzętach :)
Do naszego ZOO prowadzi brama z rolek po papierowych ręcznikach,
oklejonych sznurkami skręconymi z brązowej bibuły.
Wybiegi poszczególnych zwierząt również wykonaliśmy z pociętych na kawałki rolek,
które potem nasz Bąbel pomalował czarną farbą plakatową
i wypełnił nasionami białej oraz czerwonej fasoli.
(Wizerunki zwierząt póki co wydrukowałam i zalaminowałam -
ale docelowo znajdą się tu gumowe figurki,
których dostawy spodziewamy się na początku przyszłego tygodnia).
Stawy dla flamingów i delfinów
zrobiliśmy z pomalowanych na niebiesko papierowych talerzyków.
Jeden z nich okleiliśmy dookoła zielonym chrobotkiem reniferowym,
którego spore zapasy magazynujemy u siebie już ponad miesiąc -
a mimo to nie stracił ani trochę ze swojej pierwotnej świeżości i intensywnej barwy.
Oceanarium powstało z pomalowanego przez Bąbla na niebiesko kartonu po zabawkach.
Umieściliśmy w nim kolorowe muszelki, zalaminowane rybki i żółwie wodne -
a także koralowce z brokatowej pianki.
Oprócz tego w naszym ZOO posadziliśmy drzewa
z pomalowanych na zielono kosmetycznych wacików -
natomiast całe ogrodzenie skonstruowaliśmy z tekturowych klocków Cardblocks,
o których opowiadałam Wam już kiedyś w TYM wpisie.
Jak myślicie? Czy Waszym dzieciom również przypadłaby do gustu
taka spora, zrobiona samodzielne makieta?
***Partnerem artykułu jest Kolorowy Świat Bambino,
już od dawna wspierający nas we wszelkich kreatywnych działaniach :)
Świetny pomysł, my niedługo wybieramy się do Zoo 🙂
OdpowiedzUsuńAleż to ładne i bardzo kolorowe. Super!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta makieta, polecam Wam zwierzaki firmy Schleich i Collecta, cudowne są U nas codziennie się nimi bawimy. Ale ostrzegam ich zbieranie uzależnia U nas już blisko 200 okazów A lista do kupienia ciągle się wydłuża 😅😅😅
OdpowiedzUsuńWidziałam je, są mega! Na razie zamówiliśmy kilka sztuk - ale coś czuję, że i nasza kolekcja się nieżle rozrośnie ;)
UsuńEkstra pomysł. No trzeba sobie jakoś radzić w te dni pandemii.
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam zajęcia artystyczne.
OdpowiedzUsuńprezentuje się super! chyba więcej zabawy i frajdy jest w przygotowaniach niż w samej zabawie ;-)
OdpowiedzUsuńFrajda z zabawy będzie, jak figurki zwierząt do nas dotrą ;) Ale masz rację, że samo przygotowanie też zawsze cieszy :)
UsuńNo cóż, kwarantanna obejmuje również zwierzęta. ;) W sumie, to okazja do omówienia dlaczego zwierzęta w podróży muszą mieć odpowiednie warunki, co im grozi, jak je zabezpieczyć, czemu dać czas na obserwację...
UsuńFantastycznie prezentuje się to wasze zoo, mnóstwo realizmu wpletliście w makietę, dzieciaki z pewnością mają wielką frajdę. :)
OdpowiedzUsuńCzadowr Zoo. Kurde, pierwszy raz żałuję, że nie mam jeszcze dzieci, bo chętnie bym zgapiła takie ZOO. No mega pomysł. 💜💜💜
OdpowiedzUsuńDzieci nie mam, ale mam dużo młodszą siostrę, które uwielbiam tworzyć właśnie takie makiety! Samo tworzenie, a potem zabawa przy użyciu tej makiety sprawia jej ogromną frajdę :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają ogrodzenia tej makiety. Macie domewe zoo 😉
OdpowiedzUsuńNie dość, że zabawa przy budowaniu makiety na wiele godzin, to jeszcze zabawa na kolejne godziny tymi wszystkimi zwierzątkami. Super!
OdpowiedzUsuńRewelacja 😍
OdpowiedzUsuńŁadna, kolorowa i interesująca dla dzieci zabawka.
OdpowiedzUsuńSama chętnie usiadłabym obok i pobawiła się w ten sposób! Genialne!
OdpowiedzUsuń53 yrs old Structural Analysis Engineer Perry Jesteco, hailing from Bow Island enjoys watching movies like The Derby Stallion and Rugby. Took a trip to Thracian Tomb of Sveshtari and drives a E-Class. Wiecej wskazowek
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa praca, dzieci w przedszkolu naprawdę wykonują mnóstwo takich projektów. Szczególnie jak trafią na najlepsze przedszkolanki, z doświadczeniem i podejściem do dzieci. Przedszkole prywatne Toruń takie osoby zatrudnia, tam dzieci rozwijają się z miesiąca na miesiąc i na pewno nie mogą narzekać na nudę.
OdpowiedzUsuńHej, w przedszkolu niepublicznym w Bydgoszczy, do którego chodzą moje dzieciaki, też robiliśmy taką makietę. A potem było spotkanie z rodzicami i dzieci oprowadzały nas i opowiadały co jest w ich zoo, świetna zabawa!
OdpowiedzUsuń