Książek o niezwykłej przyjaźni pomiędzy dziećmi i zwierzętami jest na rynku wydawniczym całkiem sporo - ale chyba żaden z autorów nie tworzy tak klimatycznych i nostalgicznych opowieści, jak Benji Davies. Jego "Powrót wieloryba" zaintrygował mnie niezmiernie już jako zapowiedź na stronie internetowej Wydawcy - a zatem poczułam się prawdziwą szczęściarą, że mam okazję otrzymać i zrecenzować swój egzemplarz na kilka dni przed jego oficjalną premierą.
Ta dość oszczędna w słowach książeczka opowiada o kilkuletnim chłopcu imieniem Noi, mieszkającym razem z tatą i sześcioma kotami nad brzegiem morza. Rok wcześniej Noi znalazł na plaży małego wieloryba, wyrzuconego na piasek przez szalejący sztorm. Chłopiec uratował zwierzęciu życie, posyłając je z powrotem w morskie głębiny - ale od tamtej pory nie mógł przestać myśleć o swoim przyjacielu i często wydawało mu się, że wieloryb pojawia się gdzieś w jego najbliższej okolicy.
Któregoś zimowego dnia tata chłopca wypływa na morze, by zarzucić swoje rybackie sieci. Nie wraca z połowu wyjątkowo długo, co wcześniej raczej mu się nie zdarzało - więc Noi martwi się o niego i postanawia wyruszyć mu na ratunek. Przedzierając się przez śnieżycę i zamarzniętą morską taflę, natrafia na uszkodzony kuter - ale po jego tacie nie ma tam nawet śladu. Jak nietrudno się domyślić, z odsieczą przybywa również znajomy wieloryb z całym swoim stadem - i dopiero dzięki jego pomocy historia kończy się szczęśliwie, a jej bohaterowie bezpiecznie wracają do domu...
"Powrót wieloryba" to dla mnie prawdziwy majstersztyk dziecięcej literatury. Podobno jego Autor już jako dziecko często zasiadał przy kuchennym stole i przelewał na papier najróżniejsze opowieści, ilustrując je w charakterystyczny dla siebie sposób. Trzeba przyznać, że nadal wychodzi mu to po mistrzowsku - a jego rysunki niosą w sobie tak ogromny ładunek emocji, że nie wymagają już zbyt wielu słów i dodatkowych obszernych komentarzy.
W książce piękne jest nie tylko jej przesłanie, dotyczące szczerej i bezinteresownej przyjaźni - ale również sposób, w jaki dzieło Daviesa zostało potraktowane przez Wydawcę. Twarda okładka, duży format, elegancki matowy papier, solidne szycie grzbietu zamiast niezbyt trwałego klejenia...To jedna z książek dla dzieci, które z całą pewnością ze wszech miar zasługują na taką dbałość o detale - a my ze swojej strony postaramy się skompletować również pozostałe części cyklu [ TU, TU i TU ],bo dla takich literackich perełek w naszej biblioteczce zawsze znajdzie się dodatkowe miejsce :)
Wydawnictwo Znak Emotikon
tekst i ilustracje: Benji Davies
stron: 32
Też mamy to szczęście, że kurier w ubiegłym tygodniu przyniósł nam wieloryba :) Ale jeszcze nie przeczytaliśmy, więc miło czytało się recenzję
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto pokazywać dzieciom takie książki, dzisiaj coraz rzadziej widzi się takie zupełnie bezinteresowne przyjaźnie
OdpowiedzUsuńPiękna książka, a jakie cudne ilustracje. Moja córka byłaby zachwycona.
OdpowiedzUsuńPare dni temu zobaczyłam ją i się zakochałam! Wiem że muszę ja kupić synowi, mam tytuł zapisany nawet :)
OdpowiedzUsuńŚliczna książka. Te ilustracje czarują! 🥰 zapisuję na listę.
OdpowiedzUsuńJuż sama recenzja mnie wzrusza, a co dopiero sama książka. Uwielbiam książki z motywem zwierząt i przyjaźni :)
OdpowiedzUsuńWpadła mi w oko ta książeczka, myślę że i mojemu synkowi by się spodobała. Muszę się za nią rozejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się tematyka tej książeczki, nie dość że ma przyjemne ilustracje to dodatkowo czegoś uczy!
OdpowiedzUsuńbardzo kusi mnie ta książka, zwłaszcza, że u nas panuje ostatnio tematyka morska ;-)
OdpowiedzUsuńojej, a ja do tej pory potrafię wyrecytować kawałek o panu Maluśkiewiczu, co dotarł do wieloryba
OdpowiedzUsuńJuż widziałam pozytywne recenzje tej książeczki i z pewnością sięgniemy po nią z Juniorkami.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka z niesamowitymi ilustracjami
OdpowiedzUsuńPiękna książka, ale dlaczego zdjęcia są takie male?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ilustracje <3 Wspaniale, że jest teraz tak duży wybór mądrych książeczek dla dzieci!
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje przyciągają wzrok i zachęcają dziecko do kreatywnego myślenia :) przepiękna historia o przyjaźni :)
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka bardzo zachęca, ilustracje też piękne :)
OdpowiedzUsuńWygląda na pięknie ilustrowaną i wzruszającą książeczkę :)
OdpowiedzUsuń