Jesienne krajobrazy takie piękne, malownicze i kolorowe - natomiast jesienne stylizacje na ulicach...hmmm...bywa z nimi różnie. W ostatnich latach sporo się wprawdzie w tej kwestii zmieniło, ale nadal odnoszę wrażenie, że w tematach modowych jesteśmy jako społeczeństwo dość zachowawczy, konserwatywni i niekiedy nudni. Znam mnóstwo kobiet, które chciałyby w jakiś sposób przełamać tę rutynę - ale ostatecznie i tak dziesiąty rok z rzędu decydują się na czarny płaszcz, czarne kozaki, czarną torebkę i generalnie cały jesienny look utrzymany w czerni, szarości, ewentualnie jakichś ciemnych odcieniach brązu. ("Bo tak >>>najbezpieczniej<<<")
Na początku sama też miałam spory problem z tym, żeby się jakoś wyróżnić - zacząć bawić modą, eksperymentować z różnymi wzorami, kolorami i fasonami. Pomogła mi w tym metoda "małych kroczków" - czyli np. łączenie stonowanego, klasycznego płaszcza z jakimś jednym wyrazistym, mocnym i rzucającym się w oczy akcentem.
Dlatego dzisiaj będzie właśnie o 10 modnych dodatkach,
które nadadzą charakteru i ożywią nawet najbardziej zwyczajną jesienną stylizację :)
foto:bmodish.com |
1. Kolorowe rękawiczki albo nakrycie głowy. Niekoniecznie muszą to być rękawiczki tradycyjne, krótkie i z pięcioma palcami. Jeszcze ciekawszy efekt dadzą np. jakieś oryginalne mitenki albo welurowe rękawiczki w stylu glamour - sięgające aż do łokcia i kojarzone powszechnie raczej z eleganckim balem. W kwestii nakryć głowy niekwestionowanym hitem jesieni mają być podobno berety, na punkcie których wedle wszelkich modowych prognoz na wzór Francuzek oszaleją również inne kobiety na całym świecie.
2. Barwna, wyrazista biżuteria lub designerki zegarek. Nie ukrywam, że w tym sezonie szczególnie wpadły mi w oko zegarki Orient - na tyle uniwersalne i ponadczasowe, że w ich przypadku nie trzeba obawiać się o zmieniające się jak w kalejdoskopie modowe trendy. Choć nie należą do najtańszych - warto zainwestować w model, który będzie służył nam potem przez wiele kolejnych lat, pasował do całego mnóstwa najróżniejszych stylizacji i w przeciwieństwie do jakiejś bazarowej podróbki nie rozpadnie się na kawałki zaledwie po kilku tygodniach użytkowania.
3. Przykuwająca wzrok torebka. Tutaj pole do popisu jest naprawdę ogromne, ponieważ zarówno słynni projektanci, jak i popularne sieciówki wręcz prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej pomysłowych, śmiałych i niesztampowych modeli. Obecnie prym wiodą zwłaszcza te z printami zwierzęcymi oraz imitacją wężowej skóry - jednak coraz częściej motyw ten pojawia się w dość nietypowych, szalonych, a nawet neonowych kolorach.
foto: wheretoget.it |
4. Rajstopy w wyrazistym kolorze. Kiedyś byłam zdania, że kolorowe rajstopy są dedykowane jedynie małym dziewczynkom, ewentualnie nastolatkom. Dla dorosłych, dojrzałych kobiet rezerwowałam głównie czerń i mój "ulubiony", cielisty kolor. Obecnie zdarza mi się śmigać po ulicach w rajstopach pomarańczowych, bordowych, żółtych czy amarantowych - i muszę powiedzieć, że otaczając się takimi kolorami mam o niebo lepsze i bardziej pozytywne nastawienie do świata ;)
5. Wszelkie wzory, printy i nadruki. Chcesz połączyć ze sobą w jednej stylizacji kropki, paski i motywy zwierzęce? Wbrew pozorom - to naprawdę może się udać! ;) Wystarczy poszukać jakichś ciekawych internetowych inspiracji, zachować zdrowy rozsądek i odpowiednie proporcje. W modzie nie ma rzeczy niemożliwych - o czym zapewne niejednokrotnie przekonałaś się, zerkając na największe światowe wybiegi ;)
6. Najmodniejsze w tym sezonie wzorzyste apaszki - nie tylko pod szyją. Od jakiegoś czasu apaszki widuje się coraz częściej nie tylko noszone tradycyjnie pod szyją - ale również we włosach: w formie opaski, jako ozdobę koka lub końskiego ogona. Mnie najbardziej urzekły chyba te wplecione w warkocz - zwłaszcza, że sama często się tak czeszę i od dawna zastanawiałam się, jak swoją fryzurę urozmaicić.
foto: pingim.com |
7. Intensywna szminka na ustach. Nawet jeżeli z jakichś powodów Twoja stylizacja musi być bardzo wyważona i stonowana, warto przełamać ją intensywną czerwienią albo mocną fuksją na ustach. Dzięki temu od razu nabierze choć trochę bardziej odważnego i "buntowniczego" charakteru.
8. Parasolka we wszystkich kolorach tęczy. Z własnego doświadczenia wiem, że taki dodatek poprawia humor nawet w najbardziej deszczowy i pochmurny dzień - a przy okazji wywołuje uśmiech i życzliwe zainteresowanie innych przechodniów na ulicy.
9. Okulary w kolorowych/neonowych oprawkach. Mogą to być tzw. "zerówki" o jakimś fantazyjnym, nietypowym kształcie - albo modne lustrzanki, które wcale nie są zarezerwowane wyłącznie na letnie, wakacyjne miesiące.
10. Odważne botki w kolorze innym niż czerń, brąz czy szarość. Osobiście celuję tej jesieni w czerwone, musztardowe lub turkusowe - najlepiej z jakimiś efektownymi ćwiekami, haftami lub cyrkoniami. Prawdziwą skarbnicą osobliwych kolorów i modeli jest chociażby Aliexpress oraz pełen zagranicznych "perełek" TK Maxx.
foto: stylecaster.com |
A jakie są Wasze sposoby na ożywianie jesiennych stylizacji i przełamywanie nudy?
Lubicie takie modowe eksperymenty - czy raczej pozostajecie wierne klasyce?
Na jesień mam ulubione czerwone buty 😊
OdpowiedzUsuńA u innych kobiet głównie mój wzrok przyciągają tak jak piszesz nietypowe rajstopy
Poluję właśnie na ciekawą torebkę ;-)
OdpowiedzUsuńJa jestem mało pomysłowa i jedynie chustki, apaszki się pojawiają :)
OdpowiedzUsuńLubię intensywne usta jako przeciwwagę dla stonowanego ubioru :)
OdpowiedzUsuńO, właśnie taki szal jak na 1 zdjęciu mógłby być...
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć w odpowiednim kolorze.
Ja kiedyś miałam kozaki w kolorze jasnego różu. Tak, wiem, jak to brzmi i co sobie właśnie wyobraziłyście :) Wbrew pozorom to były bardzo fajne i stylowe buty, które uwielbiałam.
OdpowiedzUsuńNie powinnam czytać takich wpisów, bo zaraz mam ochotę się wybrać znowu na zakupy ;)
OdpowiedzUsuńtak, to bardzo interesujące propozycje. Ale ja mam bardziej odważną :)
OdpowiedzUsuńSkoro podarte dżinsy wciąż są popularne, czemu nie pójść z dziurami dalej? designerSki zegarek i dziurawa torebka!
Dziurawa na tyle, by wszystko z niej wypadło po drodze? ;) No to faktycznie odważnie ;)
Usuń:-)))
UsuńCiekawa propozycja, no cóż Sawka wypróbuj i daj znać jak to działa :-)
Ciekawy styl prezentujesz
OdpowiedzUsuńW tej porze roku lubię właśnie rajstopy.
OdpowiedzUsuńOooo to ja cały czas, parę punktów wykorzystuję. Czyli kolorowe torebki, mam trzy i każda w innym kolorze, który razi w oczy :D Do tego na jesień, zawsze ale to zawsze mam mega dziwną czapkę. W tym roku mam koalę i lamę :D Tak by dziecku nie było smutno, że musi nosić czapkę. Więc i ja ją także noszę. No i parasolka, obowiązkowo w groszki lub żółta kanarkowa :D jesień nie musi być nudna :D
OdpowiedzUsuńA ja zawsze wybieram czarną torebkę, muszę to zmienić :) do kolorowych rajstop też muszę się przekonać,bo mam odcienie szarości.
OdpowiedzUsuńO tej porze roku bardzo fajnie można bawić się modą
OdpowiedzUsuńWow, świetny wpis z inspiracjami! :) Jeśli chcesz poszukać zniżek na zakupy, zapraszam do mnie. Posiadam zniżki na wiele produktów. ;)
OdpowiedzUsuńTak czytam i ja chyba lubię być nudna jesienią. :D Dobrze się czuję w tych szarościach. :D Ale bardzo mi się podobają apaszki we włosach! <3
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, przyda mi się. Od dawna nie inwestowałam w żadne dodatki ;) muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńJa w tym celu najchętniej zakładam czapki i kapelusze, super zdają egzamin jeśli chodzi o wyróżnienie się z tłumu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis i fajne propozycje
OdpowiedzUsuńJesień z takimi elementami wydaje mi się jeszcze piękniejsza!
OdpowiedzUsuńMam torebkę w kwiaty, apaszkę w moich zielonych włosach i żółty parasol
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły, ostatnio wydaje mi się, że wszyscy jesienią ubierają się na czarno lub szaro.
OdpowiedzUsuńApaszki kolorowe to ja kooochammm 😃😃😃torebki wbijajace się w oko...dzięki za te pomysły.bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze na wielkie wyjścia moja ukochana czerwona szminka od mać 💜
OdpowiedzUsuńKapelusze, apaszki i ciemna szminka to moje ulubione dodatki na jesień. Jesienią przestawiam się z jasnych, pastelowych kolorów, na ciemne, stonowane barwy. Mój makijaż oczu też jest ciemniejszy i rezygnuję z jasnych pomadek.
OdpowiedzUsuń