W prowadzeniu bloga parentingowego bardzo miłe jest między innymi to, że można niektóre dziecięce gry i gadżety przetestować przedpremierowo, zanim dany produkt zostanie wypuszczony na rynek. Ostatnio mieliśmy przyjemność uczynić to z planszówką "Lisek Urwisek" Wydawnictwa Nasza Księgarnia, której oficjalna premiera przewidziana została na 6 marca 2019 roku.
"Lisek Urwisek" to gra kooperacyjna - w której gracze nie
rywalizują ze sobą, tylko starają się wspólnymi siłami rozwikłać zagadkę
i odnaleźć sprytnego liska-złodziejaszka. Pomagają im w tym pozostawione przez niego ślady, żetony ze wskazówkami oraz pomysłowy plastikowy "dekoder", służący do odszyfrowywania poszczególnych tropów.
Cała rozgrywka odbywa się na kolorowej, przyjemnej dla oka planszy - po której poruszają się zarówno pionki małych detektywów, jak i pomarańczowa figurka lisa. Rzecz polega na tym, by wśród wielu podejrzanych wskazać jednego konkretnego winnego - zanim lis zdąży przejść przez całą planszę i ukryć się w swojej norze na jej przeciwległym krańcu.
Przed rzutem kostkami każdy z graczy podejmuje decyzję, czy zamierza poszukiwać potrzebnych wskazówek - czy też ujawniać podejrzane lisy. Młodszym uczestnikom zabawy można taki wybór odrobinę ułatwić i pozwolić im zdecydować dopiero po pierwszym rzucie. Jeżeli ostatecznie decyzja okaże się niemożliwa do realizacji ze względu na brak odpowiednich symboli na kostkach - to Lisek Urwisek wygrywa daną rundę i przesuwa się na planszy o 3 pola do przodu.
Jak widać na załączonych zdjęciach, galeria postaci w "Lisku Urwisku" jest naprawdę bogata i obfituje w bardzo oryginalnych osobników. Podejrzane zwierzęta mają przy sobie najróżniejsze akcesoria, na podstawie których ocenia się je jako "winne" lub "niewinne" za pomocą wspomnianego wcześniej dekodera. Jeżeli po wysunięciu kasetki dekodera w pustym miejscu na żetonie pojawi się biały kolor - lis zostaje uniewinniony. Jeżeli natomiast kropka zabarwi się na zielono - lisy posiadające przy sobie dany przedmiot nadal pozostają w kręgu podejrzanych.
Bardzo podoba mi się samo założenie gier kooperacyjnych - nastawionych na współpracę, wzajemną pomoc graczy oraz zbiorowe działanie "przeciwko grze". Jest to szczególnie korzystne w przypadku dzieci młodszych, które jeszcze nie do końca potrafią ponosić porażki i radzić sobie z negatywnymi emocjami - ponieważ tutaj wygrywają lub przegrywają wszyscy, a sukces lub klęska mają ewidentnie zbiorowy charakter.
Dodatkowo "Lisek Urwisek" to planszówka o bardzo prostych, niekomplikowanych zasadach - które bez trudu przyswoją nawet najmłodsi domownicy. Również czas pojedynczej rozgrywki jest tutaj stosunkowo krótki (około 20 minut) - dzięki czemu niecierpliwy kilkulatek nie zdąży się nią znudzić, zdekoncentrować i sfrustrować ;) Jako mama niezwykle energicznego i bardzo ruchliwego "żywego srebra" serdecznie polecam - a na poparcie moich słów zachęcam też do prześledzenia obszernej listy nagród i wyróżnień, którymi uhonorowano "Liska Urwiska" na całym świecie.
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
autorzy : Shanon Lyon, Marisa Pena
ilustracje: Melaine Grandgirard
liczba graczy : 2-4
wiek: 5-105 lat
Ponieważ widzę, że używa Pani profilu Google+ to przypominam, że 2 kwietnia br. firma Google wyłącza tę usługę dla klientów indywidualnych. G+ przechodzi do historii...
OdpowiedzUsuńJak znowu Pani ? Karolina jestem ;)
UsuńZdaję sobie sprawę, Google raczyło mnie poinformować. Będę musiała ogarnąć temat i logować się w jakiś inny sposób. Dziękuję za czujność i przypomnienie :)
Najgorsze jest to, że wraz z Google + znikną wszystkie dotychczasowe komentarze, publikowane za pośrednictwem ich profilu :( Wielka szkoda, bo często to właśnie w komentarzach toczą się najciekawsze dyskusje...
UsuńOk. Jak już mamy być po imieniu to... Mariusz jestem ;)
UsuńCzekam na tą grę, zaplanowałam ja dzieciom od zajączka.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie ten przedział wiekowy u nas :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na grę, zwłaszcza, ze polskie dzieciaki mają problem z pracą w grupach i współpracą, co widac potem w szkolncyh ławkach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju planszówki :) Myślę, że ta gra spodobałaby się moim siostrzeńcom!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra, moj bratanek wlasnie jest na etapie gier :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa zapowiada się. Też mam sporo gier w domu, wręcz nawet muszę regał dokupić bo się już nie mieszczą :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta gra, zaciekawi niejedno dziecko
OdpowiedzUsuńAle fajna ta gra, już ją chcemy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra i pomysł i rysunek i lisek , bardzo mi się podoba ,
OdpowiedzUsuńaż szkoda że człowiek nie ma małych dzieci :-))
Moja mała ma niedługo imieninki, ta gra będzie świetnym pomysłem na prezent :)
OdpowiedzUsuńWow! Jaką swietna gra! Bardzo podobają mi się jej elementy. Ciekawe czy mój prawie 4-letni synek poradziłby sobie z rozgrywką.
OdpowiedzUsuńGra już jedzie do nas! ☺️ To u Ciebie zobaczyłam ją chyba po raz pierwszy 🙂 Już nie możemy się doczekać paczki!
UsuńFajna gra, ja szukam czegoś takiego na urodziny mojej chrześnicy.
OdpowiedzUsuńZapowiada się sympatyczna gra, chętnie uwzględnią ją w planach prezentowych dla dzieciaków. :)
OdpowiedzUsuńAle fajna gra :) Muszę na nią zapolować, bo mój syn ostatnio przepada za planszówkami :)
OdpowiedzUsuńa czytanie blogów parentingowych ma tę zaletę, że można znaleźć inspirację na zabawę albo prezent :D
OdpowiedzUsuńWYgląda interesująco. Dobry wpis :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna dla oka jest ta gra. A i rozgrywka wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuń...i gra grupowa. Nie tylko rywalizacja. Czekam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo interesująco :D
OdpowiedzUsuńCiekawa. Wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńGenialne, spodoba się moim dzieciom!
OdpowiedzUsuńMamy jedną gre kooperacyjna i gramy niemal codziennie- zero kłótni zero krzyków a często w zwykłe gry tak bywało.Ta tez bardzo mi sie spodobała czekam zatem i kupie ;)
OdpowiedzUsuńMoja córka jest juz za duża na tę konkretną grę, ale również lubimy takie kooperacyjne wydania :)
OdpowiedzUsuńfajne gry teraz wymyślają
OdpowiedzUsuńAle super! Sama bym w nią chętnie zagrała :)
OdpowiedzUsuńAle znaczek CE to mają te zabawki? :)
OdpowiedzUsuń