poniedziałek, 25 lutego 2019

Blogi o adopcji dziecka i rodzicielstwie zastępczym - wirtualne miejsca, do których zdecydowanie WARTO zajrzeć.


 Po co komu blog o adopcji dziecka ?

W 2012 roku - kiedy zdecydowaliśmy się na adopcję dziecka i pierwszą wizytę w ośrodku adopcyjnym - udało mi się znaleźć zaledwie dwa czy trzy blogi, dotyczące przysposobienia. Oprócz nich istniało jeszcze kilka wątków tematycznych na "Naszym Bocianie", na których rodzice adopcyjni dzielili się swoimi doświadczeniami - ale mimo wszystko czułam wtedy pewien przesyt czysto teoretycznej, podręcznikowej wiedzy oraz niedosyt informacji z tak zwanej "pierwszej ręki".

Potem zaczęłam sama prowadzić swojego pierwszego bloga - dotyczącego stricte tematyki adopcyjnej - i odzew ze strony Czytelników przeszedł moje najśmielsze oczekiwania ! Pisały do mnie zarówno osoby, których rodziny już jakiś czas temu powiększyły się o upragnione "dziecko z serduszka" - jak i ludzie, którzy dopiero rozważali decyzję o adopcji, stawiali pierwsze kroki w adopcyjnej procedurze i borykali się z całym mnóstwem najróżniejszych wątpliwości. 
 
Ten pierwszy blog już wprawdzie (niestety !) nie istnieje - a na obecnym tematykę adopcji dziecka poruszam znacznie rzadziej i nie jest ona dominującym zagadnieniem - ale z otrzymywanych przeze mnie wiadomości wynika, że takie treści nadal są bardzo potrzebne, pomagają w pewnym sensie adopcję "odczarować" i odmitologizować...

Dlatego dzisiaj stworzyłam dla Was listę 24 blogów o adopcji i rodzicielstwie zastępczym.
 (Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, że ich "baza" rozrosła się aż do takich rozmiarów!)

Są prawdziwą skarbnicą wiedzy, kumulacją emocji i źródłem wielu cennych refleksji -
dlatego jeżeli temat adopcji dziecka w jakiś sposób Was dotyczy i jest bliski Waszemu sercu,
polecam czerpać z nich pełnymi garściami ! :) 
 
blogi o adopcji - blogi o rodzicielstwie zastępczym - niepłodność - adopcja dziecka - blog mamy adopcyjnej - blog rodziców adopcyjnych - rodzina adopcyjna - rodzina zastępcza
zdjęcie : pixabay / free photos
 
BLOGI O ADOPCJI I RODZICIELSTWIE ZASTĘPCZYM 
(kolejność przypadkowa) 

Czarodziej Nasz  -  sercem o adopcji 

Bocianie Czekamy - blog kobiety, mamy, poszukującej skarbów codzienności

Tygrys, Mamatu i Tatatu - adopcja oraz mnóstwo inspiracji czytelniczych, 
plastycznych - a ostatnio również budowlanych :) 

Takie tam stożki - o adopcji i nie tylko.
 Zbiór luźnych przemyśleń, kobiecych zachwytów i polskich narzekań.  

Sercem otulone -  blog Anny Gbiorczyk-Wojciechowskiej 

Od środka - o życiu i innych demonach (oraz o adopcji w UK) 

Kocioł domowy - "oswajamy to, co trudne" 
+ pierwszy polski kanał na YouTube, poświęcony adopcji dziecka 

W oczekiwaniu na bociana - "mamy wszystko, bo mamy Ciebie..." i jego kontynuacja >>>
Mama Motylka - "nasza droga to adopcja...dzięki niej dzisiaj jesteśmy szczęśliwą rodziną..."

Krótki blog - o leczeniu, in vitro i adopcji. O tym, że nic nie jest ostatnie. 

Domowe historie - o miłości, adopcji bez lukru i niezwyczajnej codzienności

Child Adoption / Adopcja Dziecka - "nasza droga do adopcji" 

Być Rodzicami - "dzięki adopcji - zostaliśmy rodzicami" 

Pikuś Incognito - Pogotowie Rodzinne - co to takiego ? 

Nie z krwi, a z duszy i z serca - adopcja, wychowanie i wiele, wiele więcej...

On, Ona i Dzieciaki - bardzo kreatywni rodzice dwóch wspaniałych dziewczynek :)

Rysiowa Kraina - "o Rysiu, Rudziku i naszym wspólnym życiu we czwórkę"

Sercem urodzone - o niecodziennej codzienności, która pokolorowała szarość dnia   
 
Przysposobienie do życia - blog o rodzinie i budowaniu więzi z dziećmi 

Nasz mały światek - blog o adopcji, miłości, rodzicielstwie, chwilach zwykłych i niezwykłych

Dokąd tupta nocą jeż -  oczekiwanie, adopcja i piecza tydzień po tygodniu 

Wiewiórkowo - sposoby na normalne, szczęśliwe życie, mimo niepłodności 

Adopcja = rodzicielstwo z wyboru - "rodzina inna niż wszystkie, 
nasza własna - którą dała nam adopcja" 

Wolne miejsce - rodzicielstwo zastępcze, relacje rodzinne i małżeńskie 

blogi o adopcji - blogi o rodzicielstwie zastępczym - niepłodność - adopcja dziecka - blog mamy adopcyjnej - blog rodziców adopcyjnych - rodzina adopcyjna - rodzina zastępcza
zdjęcie : pixabay / free photos

Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam,
lecz jeśli jednak mi się zdarzyło - 
bardzo przepraszam i proszę o uzupełnianie powyższej listy w komentarzach :)

***

Warte przeczytania również :

Adopcja to powołanie - artykuł na blogu Agaty Komorowskiej 
Adopcja - artykuły na portalu Chcemy Być Rodzicami 
Adopcja - artykuły w serwisie Płodność.pl (kilka z nich jest mojego autorstwa) 


45 komentarzy:

  1. Znalazłam na liście miejsca, których nie znałam :) Fajnie, że taką listę stworzyłaś. Będę miała małą ściągawkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam pomóc :) Miłej lektury - i mam nadzieję, że wkrótce wrócisz do blogowania :)

      Usuń
    2. Też mam taką nadzieję :) Zastanawiam się nad kierunkiem tego mojego blogowania...Może wraz z wiosną pojawi się inspiracja i motywacja.

      Usuń
    3. Doskonale to znam - sama też się miotam. Z jednej strony chciałabym pisać więcej o adopcji - a z drugiej mam świadomość, że często jest to tzw. "walka z wiatrakami" i tylko osoby, które same miały do czynienia bezpośrednio z tematem adopcji oraz procedurami - są w stanie takie artykuły w pełni zrozumieć.

      Usuń
    4. Mam podobny dylemat...chciałabym z jednej strony poruszyć tematykę adopcji na blogu. Z drugiej jednak strony zastanawiam się czy to ma sens. Ale zobaczymy co z tego mojego myślenia wyniknie.

      Usuń
    5. Kochana, w takim razie życzę owocnych przemyśleń - i czekam na Ciebie, kiedy już będziesz gotowa do powrotu :)

      Usuń
  2. Nie każdy ma możliwość wychowywania własnego dziecka, więc według mnie blog taki jak Twój jak najbardziej ma sens i jeśli ludzie się temu dziwią, to ich problem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy ma możliwość - ale też nie każdy ma chęć. Przez kilka lat swojego blogowania poznałam całe mnóstwo osób, dla których adopcja była świadomym wyborem - pomimo tego, że teoretycznie mogliby mieć dziecko biologiczne. Także motywacje są bardzo różne.

      Usuń
  3. Ileż miejsc w sieci, w którym kocha się każde dziecko. Super, a cześć blogów nawet znam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że w sieci można znaleźć coraz więcej takich informacji. Jak człowiek poczyta, to dużo łatwiej mu się zabrać za stronę formalną - wiadomo mniej więcej jak tę adopcję ugryźć. Ja póki co myślę o biologicznym dziecku, ale jeśli nie będzie mi to dane - wiem, że zdecydowałabym się na adopcję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam część z tych blogów i są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudny post! Myślę, że to świetnie, że można znaleźć teraz coraz więcej informacji, tak jak napisałaś, kiedyś się tak o adopcji nie pisało, zresztą blogowanie było też chyba trochę mniej popularne niż teraz. Bardzo przydatne dla osób, którzy w internecie szukają porad - wpis ściąga! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki post jest bardzo potrzebny! Cieszę się, że jest ktoś chętny do pomocy adopcyjnym rodzicom i przybliża nam cały ten tak na prawdę dość trudny proces.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że osoby piszące blogi - np ja - sama potrzebowałam pisać o tym, lepiej było czuć wsparcie innych osób które również prowadziły blogi. To taki blogowy świat, który mi pomógł przetrwać w oczekiwaniu choć było krótkie, ale chyba czas wrócić :)

      Usuń
  8. Dobrze porozmawiać o ew adopcji jeszcze zanim będzie się planowało nawet własne dzieci. Bo można się zdziwić jakie ma na ten temat zdanie ew ojciec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, zawsze warto podjąć rozmowę na ten temat. Ale uwierz mi, że podejście może się z biegiem czasu zmienić naprawdę diametralnie. Znam ludzi, którzy na początku byli nastawieni do adopcji bardzo sceptycznie - a teraz poza swoim dzieckiem/wnukiem/chrześniakiem świata nie widzą. Miłość potrafi zdziałać prawdziwe cuda :)

      Usuń
  9. Dla osób chcących zaadaptować dziecko taki wpis z miejscami gdzie można znaleźć informacje na ten temat jest super

    OdpowiedzUsuń
  10. myślę że wiele osób będzie szczęśliwych jak odnajdzie te miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno potrzebny post i w ogóle poruszenie tematu adopcji, wsparcie dla rodziców

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znałam tych miejsc, muszę zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiedziałam, że jest ich tak dużo. Chętnie odwiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzieki za umieszczenie nas, pozdrawiamy od naszej piateczki :) /Czarodziejowa Mama

    OdpowiedzUsuń
  15. Tu nawet nie chodzi o informacje na temat adopcji, ale o emocje zmagania z różnymi problemami podczas całej procedury i później szczęście po adopcji. Ja osobiście odpuściłam się niestety w pisaniu, ale obiecuję zebrać się w sobie i opisać w końcu co nieco. Chociażby jak wygląda preadopcja i co się dzieje gdy dziecko ma dwa akty urodzenia .. Myślę, że znam wiele z blogów ale jeśli jakiegoś nie znałam to teraz zaglądać będę na pewno. Wy bąbelki byliście taką ostoją w tych trudnych chwilach i myślę, że nasze blogi mogą nią być dla każdego oczekującego rodzica :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I ja dziękuję za umieszczenie nas na liście 😊Dla mnie blogosfera to bardzo ważne miejsce, choć tylko wirtualne. Wiele z tych blogów bardzo mi pomogło, zanim zaczęłam pisać wlasny, a jeden wręcz pomógł podjąć mi ostateczną decyzję o adopcji i zrozumieć, że różne lęki i wątpliwości na tej drodze są zupełnie normalne. Był to blog mamy Czarodziejów😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooooo kochana dziękuję 😘😘😘
      Ale rzeczywiscie nam się wydaje że tak tam sobie bazgrolimy a innym jednak to coś daje. Jak ja zaczynalam w 2008 informacji bylo naprawde bardzo mało.

      Usuń
  17. Dziękuję za dodanie nas do listy. Mam nadzieję, że nasze przemyślenia przydadzą się komuś. Może ktoś dzięki nim podejmie decyzję o adopcji, może stwierdzi, że to jednak nie dla niego, albo może zobaczy, że nie tylko on boryka się z jakimś problemem.
    Miło znaleźć się w tak zacnym gronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo wazny post. Mam kilka bliski osob, ktore mysla o adopcji z roznych powodow. Sama myslalam o tym ze moze jak bede bardziej dojrzala to tez bede mogla tak komus pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Naprawdę dajesz dużo dobrych wzorów... :)
    I podziwiam za tak wytrwałe prowadzenie bloga.

    O adopcji chyba najbardziej chce się pisać i czytać w trakcie czekania i tuż po... Dlatego czasem żałuję, że swojego blogowania w tym temacie nie zacząłem wcześniej. No ale czasu się nie wróci i skasowanych wpisów (blogów) też.
    Dobrze, że są jeszcze ludzie, którym chce się pisać dając świadectwo jak ważna jest dla nich rodzina. Każda rodzina.

    Pozdr
    M

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedys to były tematy tabu:adopcja, niepłodność, dobrze, ze to się zmieniło! Ludziom potrzebna wiedza i wsparcie, świadomość, że nie jest się samemu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzięki za dopisanie Naszego Światka do listy ☺️☺️

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak my zaczynaliśmy to też tylko na blogu Czarodziej nasz bazowalam.
    I fakt, najchętniej czytałam te aktualne wpisy a nie te sprzed kilku lat. Realia adopcyjne zmieniają się z roku na rok i naprawdę warto prowadzić takie zapiski. Dzięki temu ktoś, kto dopiero zaczyna drogę adopcyjna oswaja się z tym tematem i wie mniej więcej co go czeka w tej procedurze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak, dla naszej rodziny to piękna pamiątka a jak sobie pomyślę że czlowiek startowal z zamiarem popelnienia jednego a popelnil az trzech no to w ogole juz fajnie ze ze zostala po tym pamiątka 🤭🤭🤭

      Usuń
  23. Dziękuję za pamięć i umieszczenie mnie w tym zaszczytnym rankingu. Adopcja jest nadal głównym tematem moich Stożków, choć z każdym dniem nam powszednieje - w tym dobrym znaczeniu. Po prostu jesteśmy rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależżżż mi miło, dziękuję Karolino, za wspomnienie o wiewiórkowie:)
    Nie da się ukryć, że i ja podejmowałam decyzję o adopcji, a raczej przekonywałam męża bazując na 3 blogach:
    Twoim Bąbelkowie
    Poszukującej Alicji
    i Czarodziejach
    wszystkie Was- prekursorki gorąco pozdrawiam :*
    Lidia

    OdpowiedzUsuń
  25. Super że istnieją miejsca w sieci dla osób o podobnych zainteresowaniach że tak to w skrócie ujmę. Super że zamieściłaś linki do nich, napewno nie jedna osoba sie ucieszy

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękną listę blogów stworzyłaś. Wielu z nich nie znałam, a takie miejsca w sieci są potrzebne, bo wiele osób nie wie do kogo zwrócić się z prośbą o pomoc, z kim o tym porozmawiać

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna lista. Nie znam wielu takich miejsc w sieci, a jak widać są warte poznania.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jest jeszcze nasz http://naszerodzinneprzygody.blogspot.com/ o adopcji na drugim końcu świata. Od ponad 2 lat nie piszę jednak nic nowego, bo temat adopcji w naszej rodzinie jest już zamknięty. Mała po prostu z nami jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam już trzy adopcje za sobą ale piszę dalej, nieczęsto ale jednak, dlatego ze przyszli rodzice szukają też info jak nasze dzieci dorastają, jakie mamy potem problemy kiedy proces się już zakończy.

      Usuń
    2. Chętnie zajrzę - i w wolnej chwili dodam do listy. Wiem z doświadczenia, że o adopcji najlepiej i najbardziej emocjonalnie pisze się w trakcie oczekiwania i bezpośrednio po przysposobieniu. Potem to już nie to samo , z czasem temat staje się tak naturalny jak oddychanie - i przechodzi się nad nim do porządku dziennego :)

      Usuń
  29. Sukcesywnie zaglądać będę w wymienione miejsca, potrzebne są nie tylko adopcyjnym rodzicom, ale i tym, którzy noszą w sercu te myśli. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Większości nie znałam.
    Dzięki Twojej liście poznam więcej takich blogów, jak Wasz.

    OdpowiedzUsuń
  31. Totalną bzdurą jest to ,że nie trzeba posiadać własnego mieszkania - otóż trzeba , a bez 5 tysięcy pensji niema nawet po co iść do ośrodka - przynajmniej w Szczecinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, zastanawiam sie co masz na myśli pisząc "własne"? Wiele osób mieszka z rodzicami, teściami - trzeba mieć tam kąt dla własnej rodziny i dziecka.
      My mamy mieszkanie na kredyt wiec własne nie własne... Nikt nie bral papierów, nie sprawdzał itd.
      Jakas podstawa aby dziecko miało gdzie sie podziac musi byc. Jak zaczynaliśmy w adopcji to o pensji 5 tysięcy mogliśmy tylko pomarzyć. Obliczany jest dochód na osobę i pamiętaj że dziecko adopcyjne często wymaga terapii, badan itd rodzice adopcyjni musza byc tu wydolni ale na pewno nie muszą byc bogaczami. Znam wiele bardzo skromnych adopcyjnych rodzin i nikt nie robił im problemu. A ośrodki?warto sprawdzić kilka, mają różne "widełka". Pozdrawiam

      Usuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)