Praktycznie nie ma takiego miesiąca, by Nasza Księgarnia nie zaskoczyła nas jakimiś ciekawymi literackimi propozycjami. Dzisiaj przedstawiam Wam cały pakiet książeczek dla dzieci z ich najnowszej oferty wydawniczej, które najbardziej przypadły nam do gustu. Jestem przekonana, że również Wam się spodobają :)
Kiedy prezentowałam Wam pierwszą książeczkę o przygodach Dusi -
dziewczynka była początkującym przedszkolakiem i dopiero zaczynała swoją
przygodę z edukacją. W części drugiej ma już kilkumiesięczny
przedszkolny staż , czuje się w pełni zintegrowana ze swoją grupą oraz
paniami - ale w zajęciach nadal towarzyszy jej uszyty przez mamę
pluszak, Psinek-Świnek.
Drugi tom uczy dzieci tego, że wszystko powinno następować po sobie w
określonym porządku i według pewnych niepisanych zasad. Zanim
poczęstujemy się czekoladą - trzeba zjeść wartościowy posiłek, a jeszcze
wcześniej umyć ręce przed jedzeniem. Zanim założymy odzież wierzchnią -
trzeba zadbać o odpowiednie ubrania, które znajdą się pod nią. Zanim
pan fotograf zrobi grupowe zdjęcie wszystkich maluchów - trzeba
odpowiednio się do niego ustawić w taki sposób, by wyższe dzieci nie
zasłaniały tych niższych. I wprawdzie reguły te nie zawsze się dzieciom
podobają, a rodzice czasami ulegają i pozwalają na pewne drobne
ustępstwa - ale mimo wszystko warto ich przestrzegać, bo inaczej
zapanuje wokół wprost nieopisany chaos.
Psinek-Świnek również przeżywa swoją kolejną przygodę w czerwonym czajniku, w której wszystko dzieje się na opak - ale o niej musicie doczytać sobie sami, bo nie chcę zdradzać Wam wszystkich szczegółów ;)
Psinek-Świnek również przeżywa swoją kolejną przygodę w czerwonym czajniku, w której wszystko dzieje się na opak - ale o niej musicie doczytać sobie sami, bo nie chcę zdradzać Wam wszystkich szczegółów ;)
"Krasnoludki. Fakty, mity i głupoty"
tekst i ilustracje: Maciej Szymanowicz
tekst i ilustracje: Maciej Szymanowicz
stron : 28
Według informacji na okładce, w książce Macieja Szymanowicza znajdziemy
aż ponad 465 krasnoludków : leśnych, bajkowych i domowych ! Nigdy ich
nie liczyłam, ale faktycznie na poszczególnych stronach aż się od nich
roi - więc postanowiłam uwierzyć wydawcom na słowo ;)
Książka służy wprawdzie bardziej do oglądania, niż do czytania - ale
wszystkie ilustracje są w niej dodatkowo bardzo pomysłowo i zabawnie
opisane. Dowiemy się z nich między innymi , skąd się biorą krasnoludki, w
jaki sposób podróżują i dbają o kondycję - oraz jakie zjawiska (nie
zawsze przez nas pożądane) potrafią wywołać. Czy wiedzieliście na
przykład, że to one odpowiadają za dziury w serze i piękny kolor
dojrzałych owoców - ale jednocześnie mogą być też przyczyną
rozczochranych włosów oraz splątanych sznurówek? ;)
Okazuje się, że pod wieloma względami krasnoludki mają też sporo wspólnego z ludźmi - a już na pewno z samym autorem, któremu nie brakuje wyobraźni, poczucia humoru i dystansu ;) Jeżeli właśnie tych trzech rzeczy poszukujecie w książkach dla dzieci - ta będzie dla Was wprost idealna ! :)
Okazuje się, że pod wieloma względami krasnoludki mają też sporo wspólnego z ludźmi - a już na pewno z samym autorem, któremu nie brakuje wyobraźni, poczucia humoru i dystansu ;) Jeżeli właśnie tych trzech rzeczy poszukujecie w książkach dla dzieci - ta będzie dla Was wprost idealna ! :)
stron : 296
"Kubuś Puchatek" to niekwestionowany klasyk dziecięcej literatury. Kto z
nas nie zna sympatycznego misia o małym rozumku, jego przyjaciela
Krzysia oraz całej reszty towarzystwa ze Stumilowego Lasu?! Osobiście muszę przyznać, że w dzieciństwie żywiłam wobec niego raczej
ambiwalentne uczucia - i w rankingu moich ulubionych bajkowych bohaterów
nie plasował się nawet w pierwszej dziesiątce. Dopiero razem z Bąblem
zaczęłam odkrywać go na nowo - przypominać sobie wszystkie jego przygody
, zabawne powiedzonka i wymyślane na poczekaniu "mruczanki" - i
stwierdzam z całym przekonaniem, że obecnie wzbudza we mnie znacznie
więcej sympatii :)
Tom wydany przez Naszą Księgarnię jest
więc dla mnie bardzo ciekawą
sentymentalną podróżą w czasy dzieciństwa - a jednocześnie pozwala mi
odnaleźć zupełnie nowe znaczenie niektórych historii i spojrzeć na nie z
całkiem innej, "dorosłej" perspektywy. Nawet ilustracje i mapy
Stumilowego Lasu są tu dokładnie takie same , jak w moich książkach
sprzed lat - co zdecydowanie koi mój żal, że tamte egzemplarze nie
przetrwały próby czasu, ponieważ mam je znowu na półce w odświeżonej i
jeszcze piękniejszej wersji :)
Czego
opowieści o Kubusiu Puchatku nauczą najmłodszych czytelników? Myślę, że
wiary we własne możliwości ; przekonania, że wcale nie trzeba być
doskonałym w każdej dziedzinie ; doceniania prawdziwych przyjaciół,
którzy wbrew pozorom nie zdarzają się aż tak często...
"Mały atlas motyli"
Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
stron : 40
To pozycja, która wyjątkowo mnie urzekła i oczarowała - ponieważ jestem
wielką fanką motyli. Uwielbiam wszystko, co jest z nimi związane - oraz
inspirowane ich kruchą, eteryczną naturą.
W
"Małym atlasie motyli" znajdziemy nie tylko krótkie charakterystyki i
fotografie poszczególnych gatunków - ale przede wszystkim ich wyjątkowe
portrety, wykonane w zaskakujących i nietypowych technikach
plastycznych. Nie zabraknie tu misternego kolażu z tkanin, pięknych
akwareli , a także znakomicie oddających pierwowzór dziecięcych
rysunków. Równie wyjątkowe okazują się kompozycje z liści i patyków -
przedstawiające gąsienice niektórych gatunków jeszcze przed ich
spektakularną przemianą.
Autorzy
nie ograniczają się tutaj do jedynie kilku najlepiej znanych i
najbardziej charakterystycznych osobników. Z taką samą uwagą i pietyzmem
traktują zarówno wielobarwne rusałki oraz pazie królowej - jak i
bardziej pospolite bielinki, cytrynki czy modraszki. Każdy z nich ma w sobie coś
wyjątkowego i odróżniającego go od pozostałych gatunków - a niektóre ciekawostki z ich życia oraz przytoczone anegdoty zaskoczą nie tylko przedszkolaka czy ucznia, lecz
również niejednego z rodziców :)
"Bzdurki, czyli bajki dla dzieci (i) innych"
tekst : Artur Andrus
tekst : Artur Andrus
ilustracje : Daniel de Latour
stron : 112
stron : 112
Znając poczucie humoru pana Artura Andrusa z jego występów
kabaretowych - domyślałam się, że przy tej książce można będzie boki
zrywać. Rzeczywiście, wszystkie bajki napisane są mocno "na opak" - a
stało się tak na prośbę samego Czerwonego Kapturka i innych bajkowych
postaci, które miały już dosyć występowania wciąż od nowa w tych samych,
jakże oklepanych historiach ;)
Andrus
wymyślił więc bohaterów zupełnie nowych, świeżych i niesztampowych,
którzy w mojej opinii mają ogromną szansę podbić dziecięce serca - a do
tego wpisują się w nasze obecne realia znacznie lepiej, niż ich wiekowi
poprzednicy. (Jako przykład podam tu chociażby księcia - wielbiciela
piłki nożnej - oraz księżniczkę, która wybiera się na studia).
No
dobrze. Każda z bajek i występujących w nich postaci to tylko wytwór
bujnej literackiej wyobraźni - ale płynące z nich morały są jak najbardziej aktualne i adekwatne do najczęstszych dziecięcych
problemów i rozterek. Dodatkowo każdy z nich został w tekście wyraźnie wytłuszczony i wyodrębniony - a więc nie sposób przeoczyć głębszego przesłania, które kryje się za tymi lekkimi, zabawnymi historyjkami.
A Wy co aktualnie czytacie ?
Jakie lektury towarzyszą Wam najczęściej w długie, jesienne i zimowe wieczory ? :)
W Kubusia Puchatka chętnie się zaopatrzymy, bo mimo, że córka bajki raczej nie oglądała jak była młodsza to ten miś jest jej ukochaną przytulanką, z którą do dziś się nie rozstaje ;)
OdpowiedzUsuńKrasnoludki i motyle mnie zachwyciły
OdpowiedzUsuńWszystkie książeczki mi się podobają! Choć ta pierwsza, o DUSI mi się chyba najbardziej spodobała :)
OdpowiedzUsuńKsiążka o przygodach Kubusia Puchatka bardzo mi się podoba. Sama czytałam o jego przygodach za dzieciaka i to było super <3
OdpowiedzUsuńKubuś Puchatek to książka mojego dzieciństwa :) Uwielbiam ją :) Ciekawe czy mój syn podzieli mój zachwyt tą książką :)
OdpowiedzUsuńmoja teeeż! :) Uwielbiuam! klaudia j
UsuńJako dziecko kochałam Kubusia Puchatka <3 do dziś zajmuje honorowe miejsce w mojej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńKubuś Puchatek nigdy nie wyjdzie z mody
OdpowiedzUsuńU nas ciągle picturebooki są na czasie a także wszystko, co dotyczy aut i innyxhbpojazdow
OdpowiedzUsuńAtlasik motyli uważam za ekstra zakup. Moja corka juz co prawda na dalszym etapie, lecz motylki zawsze inspirowaly dzieciaki
OdpowiedzUsuńDla mnie klasyka idealna, Kubuś najlepszy :)
OdpowiedzUsuńKrasnoludki podbiły moje serce. Są naprawdę niesamowite:)
OdpowiedzUsuńKsiążka o krasnoludkach już podbiła moje serce! Muszę kupić ją dla syna ;)
OdpowiedzUsuń"Mały atlas motyli" to dzieło sztuki :) z pewnością znajdzie się również na naszej półce. Cieszę się, ze wrócił Kubuś Puchatek - ten prawdziwy a nie wygenerowana komputerowo jaskrawa bambułka. Nasza Księgarnia rzeczywiście ma swojej ofercie dużo pięknych i mądrych książek :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te książeczki szczególnie atlas motyli mnie urzekł. Mój syn raczej sięga po inne książki, a ja zdecydowanie wolę kryminały :)
OdpowiedzUsuńWrześniowe książki to totalnie hity. Sama nie wiem, która najlepsza.
OdpowiedzUsuńJesień to doskonała pora roku na czytanie więc starczy czasu na wszystkie :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać tej Dusi. Nigdy nie słyszałam o tej książce. Super, że szykuje się seria, a ilustracje bardzo przyjemne!
OdpowiedzUsuńWszystkie propozycje sa cudne ale Puchatek szczególnie
OdpowiedzUsuńMały atlas motyli i mały atlas ptaków córka każe sobie czytać czasem do snu, to naprawdę wyjątkowe książki. Nie tylko piękne, ale i bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wydania! A Kubusia to i ja za młodu uwielbiałem ;)
OdpowiedzUsuńpowiem tak, bo mamy je wszystkie chyba jak patrzę- wyjątkowo udane nowości!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie wartościowe książeczki :) klaudia j
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne książki! Jeśli dziś ktoś mówi, że nie czyta dzieciom, bo książki to nuda, to bardzo mija się z prawdą!
OdpowiedzUsuńmotyle ostatnio modne są:)
OdpowiedzUsuń