Masa porcelanowa (inaczej sucha porcelana lub zimna porcelana ) jest już od dłuższego czasu naszą ulubioną masą plastyczną. Przy odrobinie wyobraźni można zrobić z niej prawie wszystko, wspaniale prezentuje się pomalowana farbami oraz polakierowana - i w zasadzie jedynie proces jej wysychania wymaga od nas chwili cierpliwości.
Przepis na masę porcelanową
Przepis na masę porcelanową podawałam na blogu całkiem niedawno, w TYM POŚCIE - ale po kilku eksperymentach dodam jeszcze, że warto wzbogacić tamtą recepturę o 1-2 łyżki soku z cytryny, a zamiast oleju można dolać również odrobinę oliwki dla niemowląt. Oprócz tego potrzebujemy tylko kleju wikol oraz mąki ziemniaczanej - a masa porcelanowa nie wymaga od nas wypiekania w piekarniku, ponieważ sama schnie stosunkowo szybko, pozostawiona na blaszce w temperaturze pokojowej.
Jesienne liście z masy porcelanowej -
instrukcja wykonania krok po kroku.
1 szklankę kleju wikol,
1,5 szklanki mąki ziemniaczanej
3 łyżki oleju lub oliwki dla niemowląt
1-2 łyżki soku z cytryny -
1) łączymy ze sobą w misce , mieszamy i wyrabiamy aż do uzyskania gładkiej,
pozbawionej grudek konsystencji.
2) rozwałkowujemy masę, przykładamy do niej papierowy szablon w kształcie liścia -
i obrysowujemy go dokładnie wykałaczką , a następnie wycinamy małym nożykiem ;
3) wykałaczką żłobimy również nerwy liścia,
starając się w miarę wiernie oddać ich naturalny układ ;
4) wycięte liście z masy porcelanowej układamy delikatnie w okrągłej miseczce -
żeby ostatecznie ich brzegi pozostały lekko wywinięte ku górze ;
5) pozostawiamy do wyschnięcia na 24-48 godzin (zależnie od grubości liścia) -
a następnie malujemy farbami i pociągamy warstwą bezbarwnego lakieru
dla uzyskania pięknego połysku
6) jeżeli zostanie Wam trochę niewykorzystanej masy porcelanowej -
wystarczy owinąć ją w folię aluminiową i włożyć do lodówki ;
przechowywana w ten sposób długo nie utraci swoich właściwości -
i będziecie mogli kroić ją kawałek po kawałku, wedle potrzeb :)
Dekorując nasze liście z masy porcelanowej - użyłam zwykłych farb plakatowych i lakieru do paznokci z drobinkami brokatu. Muszę powiedzieć, że końcowy efekt przeszedł nawet moje najśmielsze oczekiwania - a gotowe listki wykorzystuję w naszym mieszkaniu jako świeczniki na tealighty, talerzyki na biżuterię oraz efektowne podstawki na inne kobiece drobiazgi.
Sama zabawa z suchą porcelaną spodobała nam się natomiast do tego stopnia -
że już w tej chwili pełną parą ruszyła produkcja dekoracji świątecznych i ozdób choinkowych,
o których na pewno jeszcze niejeden raz przeczytacie na blogu :)
Jest po prostu cudny!!!! Idealny do odkładania na nim moich pierścionków zdejmowanych po powrocie do domu :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie :) cudo :)
OdpowiedzUsuńTak mnie zachwyciła twoja biżuteria,że aż zapomniałam ją pochwalić :)
UsuńWygląda prześicznie!
OdpowiedzUsuńSuper! Jesien można zatrzymać na dlużej :D
OdpowiedzUsuńsuper to jest , może sama kiedyś zrobie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, jednak ja nie mam ręki do tworzenia takich cudów.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad dekoracjami bożonarodzeniowymi z takiej masy
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło! :)) Nie wpadłabym, że można stworzyć w domu takie cudo :)
OdpowiedzUsuńAż a ochotę coś zrobić
OdpowiedzUsuńale świetnie! muszę tego spróbować z synem :) np ozdoby świateczne :)
OdpowiedzUsuńLiść wyszedł fantastycznie, przyda się taka dekoracja nie tylko tej jesieni. :) Już sobie wyobrażam, jak piękne będą ozdoby choinkowe wykonane tą techniką. :)
OdpowiedzUsuńSuper! Zatem czekam teraz na Wasze świąteczne ozdoby z tej porcelanowej masy.
OdpowiedzUsuńAż nie wierzę, że takie cudo mogło powstać z tak prostego przepisu :D to znaczy, widać rękę artysty w malowaniu (ja bym pewnie pomalowała na brązowo i się cieszyła że potrafię :p ), ale i tak super.
OdpowiedzUsuńAle śliczny :) Pozdrawiamy ciepło :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Muszę z dziećmi też coś z takiej masy wyprodukować :D Wygląda naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masę porcelanową całym sercem! Takie liście też robiliśmy, Wasze piękne :)
OdpowiedzUsuńA u Was jak zwykle cudeńka! Zazdroszczę zdolności i pomysłowości:)
OdpowiedzUsuńEfekt jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny Ci wyszedł ten liść!
OdpowiedzUsuńMy odkryliśmy suchą porcelanę rok temu. Były ozdoby choinkowe i prezenty na Dzień Babci :)
Choć nie wykazuję żadnych zdolności artystycznych, sama mam chęć pobawić się w tworzenie takich dekoracji, które później mogą stać się uzupełnieniem prezentu. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńCudo! Ale do tego trzeba mieć zdolności manualne i talent plastyczny :-
OdpowiedzUsuńLiść jest przepiękny 👍💚
OdpowiedzUsuńwow jakie to ładne wyszło
OdpowiedzUsuńCudne! Musze sie zopatrzyc w wikol! tak mysle czy daloby sie odcisnac prawdziwy lisc żeby uzyskac te żyłki?
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Z tego co pamiętam Beata tak robiła - na arbuziaki.pl :)
UsuńWyszło CI to przepięknie! Jestem zauroczona
OdpowiedzUsuńpodziwiam za talent do takich rzeczy, bo ja jestem lewa w tych sprawach :) klaudia J
OdpowiedzUsuńwoow ciekawe
OdpowiedzUsuńZ zimnej porcelany roktemu robiłam ozdoby na choinkę.Byl nawet o tym wpis:) Masa ta ma super konsystencję :) bardzo podoba mu się Twój liść.Wygląda jak ze sklepu:) wspaniały pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuń