tekst : Joanna Krzyżanek
ilustracje : Zenon Wiewiurka
stron : 128
Rodzina Wafelków mieszka sobie w Starym Knedelkowie. To typowa familia
2+2 - z synem Filipem w wieku szkolnym oraz córką Lusią, uczęszczającą
do przedszkola. Sama książka jest już natomiast bardzo niesztampowa - ponieważ poza
krótkimi historiami uwieńczonymi stosownym morałem zawiera również
bardzo konkretne, rzeczowe porady skierowane do kilkulatków.
Wskazówki - adekwatnie do wieku bohaterów - dotyczą przede wszystkim
rzeczywistości szkolnej i przedszkolnej. Nie tylko ułatwiają dziecku
nawiązywanie relacji, współpracy oraz odnalezienie się w grupie
rówieśniczej - ale również uczą wielu dobrych nawyków, postaw
ekologicznych i prozdrowotnych.
Dziecko dowie się z nich między innymi dlaczego tak ważny jest
recykling, zbilansowana dieta i aktywność fizyczna - a także jak
efektywnie przyswajać wiedzę, być bezpiecznym uczestnikiem ruchu
drogowego oraz pomagać potrzebującym. Autorka kładzie również spory nacisk na czytanie książek - co w Jej
sytuacji zupełnie zrozumiałe ;) - i przestrzega czytelników przed ich
niewłaściwym traktowaniem.
Mówiąc krótko, książka Joanny Krzyżanek to w równej części poradnik,
elementarz i kodeks pewnych zachowań - oraz prawdziwa skarbnica wiedzy i
życiowej roztropności, którą każde dziecko powinno posiąść.
tekst : Maria Szarf
ilustracje : Helena Filek-Marszałek, Krystyna Lasoń
stron : 32
Kto z nas nie zna Reksia ? To przecież kultowa postać polskiej animacji !
Osobiście już dwukrotnie odwiedziliśmy go w Bielsku-Białej - więc tym
bardziej ucieszyła nas kolejna książeczka z jego perypetiami :)
Tym razem Reksio przeżywa swoją zimową przygodę : konstruuje narty z
desek, dokarmia głodne i zziębnięte wrony, jeździ na łyżwach po
zamarzniętej sadzawce - a jednocześnie ratuje z opresji Adasia, pod
którym załamuje się zbyt cienki lód.
Książeczka uczy najmłodszych wzajemnej pomocy w potrzebie - oraz ostrzega przed nadmierną brawurą. Zaleca ostrożność i rozwagę podczas
dziecięcych zabaw - i pokazuje konsekwencje, jakie mogą nas spotkać,
jeżeli nie przestrzegamy konkretnych zasad bezpieczeństwa.
Jestem przekonana, że taka lekcja zdrowego rozsądku i bezinteresownej
przyjaźni przyda się niejednemu energicznemu, żywiołowemu maluchowi.
Naszemu Bąblowi na pewno! - więc i Was zachęcam do sięgnięcia po tę
pięknie wydaną, wartościową lekturę.
praca zbiorowa
stron : 216
"Moje ulubione dobranocki" to krótkie, kilkustronicowe opowiastki - które
idealnie nadają się do wieczornego czytania. Zanim nasz Bąbel
ostatecznie zapadnie w sen - może wysłuchać jeszcze opowieści o
księżniczce Chichotce, śmieciarce bałaganiarce, Mrówoniu, Beznadzieju
czy tycich rozbójnikach.
Bajeczki napisane zostały przez wielu znanych i cenionych polskich
autorów - jak chociażby Irena Landau, Agnieszka Frączek czy Liliana
Fabisińska - więc na pewno łatwo Wam sobie wyobrazić, że są to historie
piękne, pouczające, a bardzo często również łamiące stereotypy.
Okazuje się, że nie każdy smok musi być od razu zły - ponieważ groźny wygląd nie zawsze idzie w parze z charakterem. Straszna bajkowa Baba-Jaga również może zamienić się w sympatyczną Babę-Agę, która doskonale zna się na ziołolecznictwie i smaruje chorą kurzą łapkę swojej chatki maścią z pokrzyw.
Okazuje się, że nie każdy smok musi być od razu zły - ponieważ groźny wygląd nie zawsze idzie w parze z charakterem. Straszna bajkowa Baba-Jaga również może zamienić się w sympatyczną Babę-Agę, która doskonale zna się na ziołolecznictwie i smaruje chorą kurzą łapkę swojej chatki maścią z pokrzyw.
Oprócz takich fikcyjnych postaci, będących jedynie wytworem literackiej wyobraźni - spotkamy tu także dzieci, przeżywające na kartach książki
najróżniejsze przygody, radości i rozterki ; zastanawiające się nad
znaczeniem pewnych słów czy zjawisk. Opisane historie świetnie im te
zjawiska tłumaczą, pozwalają lepiej zrozumieć świat - i spać spokojnie,
śniąc o książkowych bohaterach :)
Dużym atutem tego wydania są też piękne , kolorowe ilustracje - choć
osobiście lubię spójność takich zbiorowych prac i wolałabym, żeby
wszystkie były utrzymane w tej samej lub chociaż zbliżonej stylistyce.
tekst : Eliza Piotrowska
ilustracje : Hubert Grajczak
stron : 64
Genialna Eliza Piotrowska zaprasza nas w literacką podróż dookoła
naszego globu , poprzez bardzo różne kraje i odmienne kultury.
Towarzyszymy bohaterom zarówno w bliższych , jak i dalszych oraz
bardziej egzotycznych zakątkach świata : od Czech, poprzez Skandynawię,
Azję i Stany Zjednoczone, aż po odległą Australię, gorące afrykańskie
pustynie i lodowatą Arktykę.
W
bardzo przystępnej komiksowej formie przemycono tutaj całe mnóstwo
ciekawostek na temat poszczególnych państw, panujących w nich zwyczajów i
warunków atmosferycznych. Razem z bohaterami poznajemy między innymi
najważniejsze święta, tradycyjne potrawy oraz ulubione zabawy, jakie
towarzyszą na co dzień dzieciom w aż 28 różnych krajach.
Wspólne
czytanie, a nawet samo przeglądanie niesamowicie barwnych ilustracji
może stać się naprawdę świetnym pretekstem do rozmowy z dzieckiem o
różnicach w wyglądzie, kulturze i stylu życia. Myślę, że właśnie od
takich książeczek powinny zaczynać się domowe dyskusje na temat tolerancji i
otwartości na wszelką odmienność - a także zaszczepianie w dziecku
zamiłowania do podróży i poszerzania własnych horyzontów.
Uważam zresztą, że taka lektura może przydać się również wielu dorosłym - ponieważ to w naszej mentalności i sposobie postrzegania świata są często zakorzenione różne bariery i opory przed "innością", natomiast dla dzieci wszelka różnorodność jest jak najbardziej normalna i przyjmowana zupełnie naturalnie.
Oprócz wspólnego poznawania świata i jego mieszkańców możemy również ćwiczyć z dzieckiem swoją spostrzegawczość - i odnajdować poszczególnych bohaterów pojawiających się na kolejnych stronach , porównując ich z imiennymi postaciami z wewnętrznej okładki.
Wszystkie mi się podobają, ale Reksio jest the best :)
OdpowiedzUsuńReksia to ja bym sama chętnie przeczytała :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekła mnie książka o rodzinie wafelków - według mnie to najpotrzebniejsza pozycja. Dzieci przedszkolne i szkolne dopiero wkraczają w środowisko inne niż rodzina więc powinny mieć taki przewodnik jak sobie radzić. Niestety, wiele dzieci nie ma w sobie naturalnej zdolności do kontaktów z grupą a na etapie szkolnym kończy się to zwykle wykluczeniem dziecka bo "jest dziwne" a tak naprawdę, nie rozumie co robi źle.
OdpowiedzUsuńoj Reksio, pamiętam tą bajkę:) aż mi sie uśmiech na buzi pojawia.
OdpowiedzUsuńTe książeczki są cudowne. A Reksio odwala całą robotę. Kocham te ,,stare" bajki, wspomnienia z dzieciństwa. Pięknie wydane ! Kocham książki, tak samo jak i mój syn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Takiego Reksia sama bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńSzalenie przypadła mi do gustu rodzina Wafelków :) Super te opowiastki, ciekawe i pragmatyczne!
OdpowiedzUsuńhmmm przyjrzę się tym książkom jak mi w ręce wpadną. Cały czas tylko mam mieszane uczucia do Reksia w wydaniu książkowym bo jestem wychowana na filmach.
OdpowiedzUsuńKusisz mocno Karola... ;) U nas książki już się piętrzą - a ja wciąż kupuję...;p
OdpowiedzUsuńWszystkie książeczki pięknie wydane, a to największa radośc dla oczu dziecka. treść też niezwykle fajna, co z pewnością sprawi mnóstwo uśmiechu
OdpowiedzUsuńReksio i Dzieci świata koniecznie musi trafić na półkę z książkami dla dzieci. Bardzo fajne propozycje.
OdpowiedzUsuńReksio i My dzieci swiata - idealne książki dla mojego syna 😀
OdpowiedzUsuńMoże kupie siostrzeńcom :)
OdpowiedzUsuńRzadko się zdarza, żeby spodobały mi się wszystkie polecane książki. A tym razem właśnie tak się stało. Dużo uczą, mają ciekawą szatę graficzną oraz są napisane ładną polszczyzną. Dziękuję Ci za te rekomendacje.
OdpowiedzUsuńReksio, moje dzieciństwo. Książeczki wyglądają na super. Chcemy!!!
OdpowiedzUsuńReksia musimy w końcu dorwać ;-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te książeczki ale syn wybiera już książki bardziej młodzieżowe ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe książeczki. Nie tylko piękne grafiki, ale jakże mądre treści. Synek na pewno ucieszyłby się z Reksia-myślę aby mu sprawić taką ksiazke. Moja Moja zwróciła książka DZIECI SWIATA. Wyjątkowa!
OdpowiedzUsuńAle wybór duży. Moja córka jeszcze nie zna Reksia
OdpowiedzUsuńKażda z tych książeczek wydaje się ciekawym i sympatycznym pomysłem na prezent, przed nami Mikołajki i Gwiazdka, warto zatem już się na nie szykować, przygotowywać listę książeczkowych prezentów. :)
OdpowiedzUsuńRodzina Wafelków prezentuje się cudnie! Musimy zdobyć :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne propozycje! Każdy powinien znaleźć tu książkę dla siebie.
OdpowiedzUsuńReksio to chyba najlepsza pozycja,ale reszta też jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńMam wielki sentyment do Reksia! Muszę kupić tę książkę dla moich przyszłych dzieci! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Rodzina wafelków najbardziej mnie urzekła ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie książeczki mi się spodobały. Aż by się chciało czytać i czytać ;)
OdpowiedzUsuńA Reksia sama chętnie bym chwyciła i przeniosła się w czasy szczęśliwego dzieciństwa, kiedy wyczekiwałam każdej bajki z tym psim bohaterem. :)
OdpowiedzUsuńZimową przygodę sama bym z chęcią przeczytała, bo uwielbiam zimowe opowieści :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ilustracje! A Twoje aranżacje do nich również <3
OdpowiedzUsuńOoooo ale fajne książeczki !
OdpowiedzUsuńSame świetne bajeczki aż chce się je czytać
OdpowiedzUsuń