Trychoxin - a co to takiego ?
Czym zajmuje się trychologia ?
Na pewno niejednokrotnie spotkaliście się w swoim życiu z określeniem "trychologia" - i wiecie, że jest to dziedzina zajmująca się włosami, skórą głowy oraz jej najróżniejszymi schorzeniami. Trycholog to specjalista, który pomoże Wam przede wszystkim w przypadku nadmiernego wypadania włosów - ale zaradzi także łupieżowi, łuszczycy czy łojotokowemu zapaleniu skóry głowy. Jego zadanie to głównie dokładna analiza stanu cebulek, mieszków oraz łodyg włosów - i określenie, w jakiej fazie życia się one znajdują. Na tej podstawie trycholog ustala przyczyny łysienia lub innych dolegliwości chorobowych - i wdraża konkretne postępowanie, dostosowane do indywidualnych potrzeb.
Trychoxin to profesjonalna kuracja przeciw wypadaniu włosów, stworzona właśnie we współpracy z zespołem trychologów - oraz bazująca na ich wieloletnim doświadczeniu. Nie jest to zwyczajny kosmetyk, dostępny powszechnie na drogeryjnych i marketowych półkach - tylko absolutnie unikalna 3-fazowa formuła hamująca wypadanie włosów, przyspieszająca ich odrost oraz dbająca o ich odpowiednie odżywienie.
Każda ampułka Trychoxinu zawiera w sobie starannie dobrane substancje aktywne - wśród których znajdziemy między innymi kwas oleanolowy, apigeninę, argininę, witaminę PP, biotynę czy ekstrakt z imbiru. Po dokładniejsze opisy poszczególnych składników zapraszam Was na oficjalną stronę preparatu >>> TUTAJ. W dzisiejszym wpisie natomiast bardzo chętnie podzielę się z Wami własnymi wrażeniami po zastosowaniu miesięcznej kuracji - i gwarantuję, że nie będzie to hymn pochwalny na cześć marki tylko dlatego, że zaproponowano mi testy i zaproszono do współpracy !
Ja naprawdę wiem, czym jest utrata włosów...
Czym jest zbieranie całych ich garści z podłogi, poduszki, prysznicowego brodzika...
Wiem, czym jest PCOS i łysienie androgenowe dla kobiety...
Wiem, czym jest płacz nad zlewem pełnym włosów -
i szukanie peruki na Allegro...
Mam nadzieję, że tym postem po prostu komuś pomogę -
i że Trychoxin sprawdzi się u Was tak dobrze, jak i u mnie.
Oczywiście wielką naiwnością byłoby oczekiwać , że na szczotce czy
grzebieniu nie znajdziemy już ani jednego "luźnego" włosa. Zupełnie
naturalną sprawą jest fakt, że przeciętnie tracimy ich od 50 do nawet
100 dziennie - i to nie powinno nas jakoś szczególnie niepokoić czy też
kazać nam wątpić w skuteczność danego specyfiku. Ale faktem jest, że w
moim przypadku ta "dozwolona" liczba bywała przekroczona nawet
kilkukrotnie (tak, liczyłam!) - natomiast po zastosowaniu miesięcznej
kuracji Trychoxinem zauważam poprawę na kilku bardzo istotnych dla mnie
płaszczyznach:
1) Włosy są mocniejsze, zdrowsze i mniej "lecą" z głowy - zarówno podczas codziennego czesania, jak i w trakcie mycia. Już nie znajduję ich na grzebieniu, na podłodze czy w odpływie prysznica w ilościach, które przyprawiały mnie o palpitację serca. Domyślam się, że w przypadku bardziej długofalowego stosowania efekty są jeszcze lepsze - i za jakiś czas na pewno zrobię Wam update na ten temat.
2) Włosy mniej się przetłuszczają - co jest dla mnie bardzo zaskakującym efektem, ponieważ większość dotychczasowych preparatów nadmiernie obciążała skórę mojej głowy i sprawiała, że musiałam myć ją częściej, niż zwykle. W przypadku Trychoxinu tendencja jest wręcz odwrotna - co bardzo mnie cieszy, zwłaszcza kiedy pomyślę sobie o sezonie urlopowym. Moja fryzura zachowuje swoją świeżość i lekkość przez naprawdę długi czas - i mogę stosować ampułki nie tylko na noc, ale również w ciągu dnia.
3) Skóra głowy po Trychoxinie nie swędzi i nie jest podrażniona. Nie pojawił się też łupież czy jakiekolwiek inne "skutki uboczne" stosowania preparatu. Kuracja jest więc na tyle skuteczna, by poradzić sobie z głównym problemem - wypadaniem włosów - a jednocześnie na tyle łagodna , by nie zaszkodzić mi na innych polach.
1) Włosy są mocniejsze, zdrowsze i mniej "lecą" z głowy - zarówno podczas codziennego czesania, jak i w trakcie mycia. Już nie znajduję ich na grzebieniu, na podłodze czy w odpływie prysznica w ilościach, które przyprawiały mnie o palpitację serca. Domyślam się, że w przypadku bardziej długofalowego stosowania efekty są jeszcze lepsze - i za jakiś czas na pewno zrobię Wam update na ten temat.
2) Włosy mniej się przetłuszczają - co jest dla mnie bardzo zaskakującym efektem, ponieważ większość dotychczasowych preparatów nadmiernie obciążała skórę mojej głowy i sprawiała, że musiałam myć ją częściej, niż zwykle. W przypadku Trychoxinu tendencja jest wręcz odwrotna - co bardzo mnie cieszy, zwłaszcza kiedy pomyślę sobie o sezonie urlopowym. Moja fryzura zachowuje swoją świeżość i lekkość przez naprawdę długi czas - i mogę stosować ampułki nie tylko na noc, ale również w ciągu dnia.
3) Skóra głowy po Trychoxinie nie swędzi i nie jest podrażniona. Nie pojawił się też łupież czy jakiekolwiek inne "skutki uboczne" stosowania preparatu. Kuracja jest więc na tyle skuteczna, by poradzić sobie z głównym problemem - wypadaniem włosów - a jednocześnie na tyle łagodna , by nie zaszkodzić mi na innych polach.
UWAGA ! Kolejność stosowania ampułek Trychoxin nie jest przypadkowa !
Tak jak wspomniałam, zostały one podzielone na 3 konkretne fazy - a sprytnie przemyślane
opakowanie bardzo ułatwia korzystanie z kuracji i sprawia, że na pewno
się nie pomylimy. Każda ampułka ma tu swoje miejsce i znajduje się
właśnie na nim nie bez powodu - więc koniecznie zwróćcie na to baczną uwagę podczas stosowania.
Ponieważ wykorzystujemy tylko pół ampułki dziennie (6 dni kuracji + 1 dzień przerwy) - każda z nich ma
dodatkową podziałkę i widać jak na dłoni, ile preparatu już zużyliśmy.
Dodatkowym udogodnieniem jest bardzo wygodny w użyciu atomizer - dzięki
któremu rozpylimy preparat nawet w trudno dostępnych miejscach , a potem
pozostaje już tylko wetrzeć go dokładnie w skórę głowy i masować przez 2-3 minuty.
Konsystencja płynu jest bardzo lekka , nie oleista - a każdej aplikacji towarzyszy przyjemny, delikatny zapach. To naprawdę miła odmiana dla kogoś , kto przywykł już do wszelkich tłustych, klejących "wcierek" i chemicznych, aptecznych smrodków.
Konsystencja płynu jest bardzo lekka , nie oleista - a każdej aplikacji towarzyszy przyjemny, delikatny zapach. To naprawdę miła odmiana dla kogoś , kto przywykł już do wszelkich tłustych, klejących "wcierek" i chemicznych, aptecznych smrodków.
Uzupełnieniem opisanych wcześniej ampułek jest Trychoxin - szampon
przeciw wypadaniu włosów. W moim przypadku okazał się on na tyle
wydajny - że z pewnością wystarczy na znacznie dłużej, niż miesiąc. W
jego składzie również znajdziemy kwas oleanolowy, apigeninę i argininę - nie zawiera natomiast
znienawidzonych przez wszystkie włosomaniaczki parabenów i SLS-ów.
Dobrze oczyszcza skórę głowy, nie działa na nią drażniąco, nie wywołuje
uczucia pieczenia, swędzenia czy jakiegokolwiek innego dyskomfortu. Jak
dla mnie odrobinę za mało się pieni - ale oprócz tego nie widzę w
zasadzie żadnego powodu, bym mogła mieć mu coś do zarzucenia. W
połączeniu z ampułkami stanowi prawdziwy dream team, który już na dobre
zagości w mojej łazience i włosowej pielęgnacji :)
Powiedzcie, jakie są Wasze doświadczenia ?
Macie jakieś problemy z włosami i ich nadmiernym wypadaniem ?
Korzystałyście kiedyś z usług trychologa ?
A może już znacie Trychoxin - i macie ugruntowaną opinię na jego temat ?
Nie znam tematu, ale nigdy nic nie wiadomo.
OdpowiedzUsuńJak widac preparat jest bardzo pomocny i wart reklamy,
bo jednak kobiety we włosach lepiej się czują.
Mężczyzna obetnie się na łyso
i ma problem w pewnym sensie z głowy,
a kobieta chce jednak mieć włosy.
Wiele lat temu stosowalam podobne preparaty i pomimo mnostwa wydanych pieneidzy, rezultat byl zerowy. Od przeszlo roku, stosuje juz tylko naturlane srodki jak soki z pokrzywy, plukanki itp i efekt jest rewelacyjny. Polecam naturalne srodki ze wzgledu na zdrowie, ale tez i cene.
OdpowiedzUsuńWłaśnie testuję te ampułki i szampon,i efekty są dość zadowalające...
OdpowiedzUsuńJa obecnie staram się używać naturalnych suplementów z witaminami do włosów, skóry i paznokci :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie potrzebuję takich kosmetyków, ale na wszelki wypadek już zapamiętuję. :)
OdpowiedzUsuńKuracja wydaje się warta zaufania, wiem już zatem, co polecać innym. :)
UsuńJestem po testowaniu placenty, Waxów, wcierek i innych specyfików na włosy. Lubię kosmetyki tego typu, Dziękuję za recenzję :)
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie. Włosy niestety strasznie mi wypadają.
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tych produktów ale widzę, że warto się im przyjrzeć bliżej.:)
Warto.
UsuńRównież mam i bardzo lubię, za niedługo
OdpowiedzUsuńu mnie też pojawi się recenzja 😉
muszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńMam właśnie ten szampon i apmulko, zobaczymy jak wypadną po kuracji
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować,bo od jakiegoś miesiąca właśnie mi zaczęły włosy nagle wypadać :/
OdpowiedzUsuńMnie niestety włosy trochę wypadają, nie wiem czy to w granicach normy czy jednak za dużo, ale mam nadzieję, że się to ustabilizuje :)
OdpowiedzUsuńTeraz nie mam problemu ale jeszcze ponad dwa lata temu panikowałam że wyłysieję.. Nagle zaczeły mi wypadać włosy - całymi garsciami :( Potem okazało się, że... jestem w ciąży i mam duże niedobory żelaza. Wszyscy mnie straszyli, że po urodzeniu włosy znowu zaczną wypadać, ale na szczęście tak się nie stało. Słyszałam,że bardzo fajne efekty daje odżywka Jantar, ale nie jest ona czymś tak profesjonalnym, jak kuracja, o której piszesz.
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z porad trychologa, ale mam problem z wypadaniem. Teraz jest trochę pije, bo wznowiłam kurację skrzypem i pokrzywą, ale chyba muszę pomysleć też o jakimś preparacie działającym od zewnątrz :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłem się na Loxon i po 3 miesiącach widze pierwsze efekty.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie mam problemów z włosami, ale szukam sposobu na delikatne łysienie mojego męża. Zauwazyłam że regularne wcierki dużo pomagają.
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamy, pytanie czy w wieku 60+ też zadziała?
OdpowiedzUsuńMama hashimoto i w ciągu ostatnich dwóch lat straciłam mniej więcej 3/4 włosów :( Nic nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńTego nie próbowałam...
mnie nawet po ciąży włosy nie wypadały, za to mam inny problem "wysokie czoło"
OdpowiedzUsuńW tym roku wrócił mój problem z wypadaniem włosów, chyba w związku ze stresem w pracy. Dwa lata temu miałam podobny problem z powodu anemii. Pomagają mi wcierki ze skrzypu polnego: włosy mają przyzwoitą gęstość mimo wypadania, ale minusem przetłuszczanie się skóry głowy, więc na pewno pomyślę o Trychomixie.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na ta kurację. Problem wypadania włosów towarzyszy mi od zawsze, a w okresach gorszych wyników tarczycy jest kosmiczny! Podejrzewam, że dokłada się do tego też stres. Kiedyś od fryzjerki usłyszałam, że miała klientkę, której wnuczka, 7-8 letnia, na skutek stresu (straciła rodziców) wyłysiała w kilka tygodni!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy się nie skuszę na takie coś, bo jednak trochę tych włosów mi z głowy wypada, a ostatnimi czasy mam wrażenie, że coraz więcej. Nigdy wczęsniej nie korzystałam z usług trychologa, ale wiem, że takie osoby istnieją:D
OdpowiedzUsuńZ wypadaniem włosów nigdy nie miałam problemu nawet po ciążach :)
OdpowiedzUsuńMnie wypadają tylko te, które spaliłam rozjaśnianiem, właściwie to się wykruszają :)
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie korzystałam z tej kuracji przeciw wypadaniom, a raczej by mi się przydała. Niestety bardzo mi wypadają włosy, przetłuszczają się i są połamane.
OdpowiedzUsuńmi po każdej ciąży okropnie wypadały, teraz na szczęście odrastają, choć powoli i wyglądam czasem śmiesznie...
OdpowiedzUsuńU mnie po ciążach też tak to wyglądało, że moje włosy wygłądały fatalnie. Od jakiegoś czasu jest lepiej. Polecę tą kurację przyjaciółce.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. U mnie problem pojawia się, kiedy zbyt długo zwlekam z wizytą u fryzjera.
OdpowiedzUsuńMusze sie za nimi rozejrzeć
OdpowiedzUsuńWypadanie włosów to też spory problem osób, które chorują na tarczycę. Wyróżniamy dwie choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność. Obie te choroby są wykrywane po odpowiedniej diagnozie, USG, no i oczywiście po badania. Te z kolei można wykonać z krwi, a w świetnej cenie pakiet wszystkich badań dostępny jest tutaj https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02Ay6icSQZWK6bvnJvP9A51VQyKPB6CfcdLq194eDGW4cqfgjgJVVoiouZ5tcyMkicl&id=100084106475797 w bardzo dobrej cenie.
OdpowiedzUsuń