Parki dinozaurów tudzież inne podobne miejsca rodzinnej rozrywki już od
kilku lat wyrastają w Polsce jak grzyby po deszczu. Jedne są naprawdę
ciekawe, przemyślane i świetnie zorganizowane - inne już nieco mniej
udane i oferują atrakcje na wyjątkowo niskim poziomie. Ten w Nowinach Wielkich zaskoczył nas bardzo pozytywnie i wyróżnił się na tle
pozostałych zdecydowanie na plus.
Trasa zwiedzania prowadzi tutaj przez las - a dzieci mogą pokonać ją na
piechotę albo w specjalnych dino-wózkach, które wypożycza się przy
wejściu za jedyne 5 złotych. Cała ścieżka jest bardzo przyjemnie
zacieniona, więc upał nie doskwierał nam nawet w wyjątkowo gorący dzień.
Po drodze mijaliśmy nie tylko same dinozaury , ale również tablice
informacyjne z ich opisami i kamienne słupki z nazwami poszczególnych
okresów geologicznych.
Gady zostały rozmieszczone chronologicznie - od
najwcześniejszych żyjących w triasie, aż po te występujące w kredzie -
więc całe zwiedzanie jest bardziej uporządkowane, a w przypadku
starszych dzieci można przemycić przy okazji sporą dawkę wiedzy. Poza dinozaurami znajdziemy tutaj również wiele ciekawych okazów z wcześniejszych czasów - a więc chociażby ogromne praważki z gatunku meganeura.
Na przygotowanym dla zwiedzających trakcie napotkamy również liczne urozmaicenia w postaci ścieżki linowej czy drewnianej ambony, dzięki której można obserwować teren parku z nieco innej perspektywy i z wysokości kilku metrów nad ziemią. Zwiedzaniu towarzyszą też bardzo realistyczne efekty dźwiękowe - a więc charakterystyczne dla dinozaurów ryki, piski i inne nawoływania.
Nie ukrywam jednak , że najbardziej zaskoczył nas widok sarenek , które podchodziły do zwiedzających niemal na wyciągnięcie ręki - i nie wydawały się ani trochę speszone czy przestraszone obecnością ludzi tuż obok siebie. Najwyraźniej były już do takich wizyt przyzwyczajone - i dopiero po jakimś czasie zorientowaliśmy się, że na terenie parku można kupić dla nich specjalną karmę.
Kiedy minęliśmy już wszystkie dinozaury i gigantyczne owady - naszym oczom ukazało się między innymi zielone pole do mini-golfa, trampoliny, niewielki park linowy i drewniany kołowrotek dla chomika-giganta, w którym Bąbel najbardziej lubi dokazywać ;) Wszystko to w bardzo przyjemnym otoczeniu soczystej zieleni, w sąsiedztwie pobliskich ogródków działkowych i wybiegu dla koni - a więc dzieci mogą wyszaleć się na dostępnych sprzętach, natomiast rodzice zażywają w tym czasie relaksu "pod gruszą" ;)
Kolejny etap zwiedzania to już epoka lodowcowa - wraz z charakterystycznymi dla niej neandertalczykami, mamutami, tygrysami szablozębnymi i reniferami. Przechodząc przez drewniany most na oczku wodnym możemy podziwiać również mieniące się w nim karpie japońskie - choć czystość i przejrzystość wody pozostawia tutaj nieco do życzenia.
Na terenie parku w Nowinach Wielkich znajdują się jeszcze dwa inne place zabaw - odpowiednie przede wszystkim dla najmłodszych dzieci i będące przy okazji wielkimi piaskownicami, w których można poszukiwać przysypanych piaskiem kości i całych dinozaurowych szkieletów. Bardzo podoba mi się taki pomysł, dzięki któremu dzieci mogą choć przez chwilę poczuć się jak słynni odkrywcy i paleontolodzy - a cały sprzęt potrzebny do wykopalisk znajdą na terenie parku, na specjalnie przygotowanych w tym celu stanowiskach.
Tak jak nadmieniłam w tytule, w parku funkcjonuje również Geo-Muzeum - a oprócz niego multimedialna sala lekcyjna dla wycieczek szkolnych i grup zorganizowanych, mennica z pamiątkowymi dino-monetami, Bar "Dino" (z raczej szybkimi daniami , kawą i lodami) oraz sklepik z upominkami, których ceny na szczęście nie zwalają z nóg ;)
Generalnie wstęp na teren parku nie jest drogi (bilet dla dziecka do 1 metra wzrostu - bezpłatny, ulgowy - 12 pln, normalny - 15 pln ) i osobiście uważamy go za jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w ostatnim czasie. Jednocześnie polecamy raczej zwiedzanie we wczesnych godzinach porannych - ponieważ później robi się już dość głośno i tłoczno, czego zawsze wolimy unikać :)
***
Owocnej majówki -
i udanego najdłuższego weekendu w roku ! :)
Super miejsce, coś dla nas zdecydowanie. :)
OdpowiedzUsuńAle fajne miejsce, moi synowie byliby zachwyceni! A wózek dla dziecka, którym podróżował Wasz syn boski
OdpowiedzUsuńWszystkie parki dinozaurów uwielbiam :-D. Do tego akurat trochę mam daleko, ale przynajmniej zdjęcia mogę pooglądać ;-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę wygooglować gdzie to.
UsuńU nas szykuje się przedszkona wycieczka do takiego parku.
OdpowiedzUsuńSuper miejsca ☺ byliśmy w Bałtowie w parku dinozaurów
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda świetnie, ja znam na razie tylko Park w Rogowie, ten może kiedyś też odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńTego typu miejsca przeważnie mnie rozczarowują, ale to co opisujesz brzmi rewelacyjnie ;)Zdjęcia są świetne,a sarenki to już w ogóle...
OdpowiedzUsuńhttp://czytamiznikam.blogspot.com/
Parków dinozaurów jest coraz więcej, ale skoro możemy spędzić dzień na świeżym powietrzu i sprawić radochę to to fajne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńU nas niestety majówka pracująca :(
OdpowiedzUsuńMiejsce sobie zapisuje na przyszłość :)
Super! Pająk meeeega😍😍! My mamy zamiar wybrać się do Solca Kujawskiego, mamy najbliżej i mam nadzieję, że będą tam równie interesujące atrakcje 😁
OdpowiedzUsuńFajne miejsce dla mniejszych dzieci. Ja ze swoimi spędzę majówkę na wsi, bo bardzo wszyscy potrzebujemy wyciszenia i spokoju po dość intensywnych tygodniach. Miłego odpoczynku i dużo słońca.
OdpowiedzUsuńFotorelacja pokazuje, że to miejsce jest bardzo przyjemne i sympatyczne, jestem przekonana, że fantastycznie można spędzić tam rodzinnie czas. A wejściówki faktycznie nie są drogie. :)
OdpowiedzUsuńJa byłam tylko w tym parku w Rogowie koło Biskupina i też jest w lesie :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, mój syn byłby zachwycony :) uwielbia dinozaury :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna fotorelacja, Karolina uwielniam u Was podpatrywać na ciekawe miejsca.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu miejsca!
OdpowiedzUsuńMusimy odwiedzić koniecznie to miejsce ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobne miejsce mamy w okolicy i też jest tam fajnie, ale tutaj zdecydowanie na plus te wozki
OdpowiedzUsuńUwielbiamy tego typu parki, ale mamy dziadków zaraz obok Zatora i Inwałdu, więc często w tamtych bywamy :)
OdpowiedzUsuńTam nas jeszcze nie było. Po waszych minach widać, że była świetna zabawa. Jak będziemy w pobliżu z pewnością skorzystamy.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wy znajdujecie tyle fajnych miejsce! Kolejne do odwiedzenia na moją listę :)
OdpowiedzUsuńMy blisko nas też mamy park dinozaurów do którego bardzo lubimy jeżdzić
OdpowiedzUsuńMam w domu fanów twoich przybytków
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie miejsca i cieszę się, że pojawia się ich coraz więcej na mapie Polski :) Świetnie, rodzinnie spędzony czas i widać, że Twój Bąbel zadowolony!
OdpowiedzUsuńFajne miejsce. Nie słyszałam o nim ale z pewnością wykorzystam posiadaną wiedzę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.::)
Świetny pomysł na wycieczkę łącząca zabawę z edukacją. Piękne kadry 😀
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce na rodzinną wycieczkę :) musze sprawdzić, gdzie dokładnie te Nowiny Wielkie są :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawe miejsce, ale ten wózek podoba mi się najbardziej
OdpowiedzUsuńFajne miejsce jak widzę może kiedyś je odwiedzimy
OdpowiedzUsuń