Idzie wiosna - a więc mam nadzieję, że już wkrótce pogoda nam dopisze i będziemy mogli odkrywać razem z Bąblem kolejne ciekawe atrakcje dla dzieci na Dolnym Śląsku. Dzisiaj natomiast pokażę Wam trzy miejsca, w których byliśmy jeszcze w tamtym roku i do których warto wybrać się z całą rodziną na krótką, jednodniową wycieczkę.
kicz czy artystyczny geniusz ?
Ten przybytek jest tak różnorodny, nietypowy i oryginalny - że naprawdę trudno go sklasyfikować. Na samym wjeździe witają nas : ogromny żelazny jeleń - oraz stuprocentowo autentyczne stado koni i żywa koza , domagająca się co lepszych kąsków z okolicznych łąk.
Jak głosi poniższy napis : "Pławna - to miejsce magiczne". Choć niektórym zwiedzającym może wydawać się faktycznie nieco kiczowate, tandetne, będące jakimś bliżej nieokreślonym zlepkiem różnych stylów, wariacji i koncepcji - dla nas akurat rzeczywiście miało w sobie coś niesamowitego , czarownego, onirycznego i jedynego w swoim rodzaju...
W tamtejszym zamku aż roi się od nietypowych, wyjątkowych postaci i eksponatów. Spotkamy tam między innymi samego Napoleona, który w istocie zawitał do Pławnej w 1807 roku. Poza nim będziemy mieli okazję wprawić w ruch całe mnóstwo najróżniejszych lalek i figur - które po pociągnięciu odpowiednich sznurków ożywają na naszych oczach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a przy okazji snują opowieści, od których momentami aż włos jeży się na głowie.
Nad całością przedsięwzięcia swoją pieczę trzyma nikt inny - jak tylko legendarny Duch Gór. Sędziwy staruszek z siwą brodą oraz jego drewniana świta czuwają tutaj nie tylko nad zwiedzającymi turystami - ale również nad króliczkami, które można w Pławnej z bliska obejrzeć i pokarmić.
Na samym środku placu znajdziemy także nieco przedpotopową karuzelę - wprawianą w ruch nie skomplikowanymi automatycznymi mechanizmami, tylko siłą rąk i muskułów Bąblowego Taty ;) Natomiast dla osób szczególnie wierzących i blisko związanych z religią katolicką powstała tam też rekonstrukcja Arki Noego - wypełniona relikwiami, artefaktami i dziełami sztuki sakralnej z wielu odległych zakątków świata.
Oprócz tego - jest w Pławnej jeszcze gród rycerski. Można tu na własnej skórze przekonać się, jak to jest być "połkniętym" przez drewnianego olbrzyma - i podziwiać świat z perspektywy jego gałek ocznych lub na wpół otwartych ust ;)
Można też dać zakuć się w dyby, wejść do wnętrza Konia Trojańskiego, zwiedzić po kolei wszystkie drewniane wieżyczki i fortyfikacje - a na sam koniec uraczyć się tradycyjnymi pierogami i kawą w Cafe Miliński , która swoją nazwę zawdzięcza Dariuszowi Milińskiemu - charyzmatycznemu pomysłodawcy i twórcy tego niezwykłego miejsca.
jedyne takie zoo na Dolnym Śląsku.
Jeżeli swoją dotychczasową wiedzę i świadomość na temat dolnośląskich ogrodów zoologicznych ograniczaliście tylko do Wrocławia oraz tamtejszego Afrykarium - byliście w wielkim błędzie ! Istnieje bowiem na Dolnym Śląsku jeszcze jedno ZOO - całkiem inne niż wszystkie, położone w malowniczym otoczeniu lasów, łąk i górskich szczytów.
Nie znajdziemy tam wprawdzie aż tylu egzotycznych gatunków, udziwnionych konstrukcji, komercyjnych pułapek na żądnych przygód zwiedzających - ale za to będziemy mieli okazję podziwiać zwierzęta w zdecydowanie bardziej naturalnych i mniej "celebryckich" warunkach.
Poza przedstawicielami tamtejszej fauny - Waszym dzieciom z całą pewnością spodoba się również plac zabaw z niewielkim małpim gajem, drewnianymi pojazdami i miejscem na rozpalenie ogniska oraz grilla.
W Łącznej można zawrzeć bliską znajomość nie tylko z papużkami, wymykającymi się na wolność kozami czy osiołkami - ale również z tygrysem, rysiami, wilkami polarnymi, zebrami, strusiami, małpkami i wielbłądami.
Zwiedzanie w otoczeniu zapierających dech w piersiach górskich widoków - to naprawdę niezapomniane doznanie ! Bywały z naszym życiu ogrody bardziej rozległe, zatłoczone i cieszące się większą popularnością - ale ten w Łącznej ma w sobie pewną magię i to bliżej nieokreślone "COŚ", co z pewnością skłoni nas do ponownych odwiedzin najszybciej, jak to tylko będzie możliwe :)
Zamek Kliczków -
hotel, SPA i malownicze miejsce na spacer :)
Jeśli tylko macie ochotę , możecie w Zamku Kliczków przenocować - a także skorzystać z basenu, SPA, kortów tenisowych oraz restauracyjnych specjałów. My natomiast wybraliśmy jedynie opcję spaceru wokół tamtejszego stawu, wzdłuż ścieżki przyrodniczej i po przyzamkowym parku, zajmującym obszar ok. 70 hektarów.
Nie jest to może wędrówka trwająca całymi godzinami - ale już sam fakt przebywania w nowym otoczeniu i na świeżym powietrzu bardzo się Bąblowi spodobał. Przy pięknej pogodzie dodatkową atrakcją dla dzieci będzie również parkowy plac zabaw, miejsce na ognisko i kamienny grill - oraz drewniane wiaty , pod którymi można urządzić sobie rodzinny piknik.
Cały kompleks zamkowy położony w sercu Borów Dolnośląskich robi naprawdę ogromne wrażenie - a w określonych godzinach można zwiedzać go w towarzystwie innych turystów i przewodnika. Na terenie parku znajduje się również najstarszy w Europie cmentarz dla koni oraz inne elementy związane z jeździectwem. Korzystając z oferty stajni książęcej, można pokusić się o lekcję konnej jazdy - a dla dzieci przygotowano między innymi wycieczki bryczką, naukę siodłania oraz oporządzania zwierząt.
foto : www.kliczkow.com.pl |
Zachęcamy Was zatem - korzystajcie z wiosny i każdej innej pory roku :)
Podróżujcie, odkrywajcie - i cieszcie się wszystkim, co Was otacza !
Dolny Śląsk, piękne tereny. Z chęcią tam zawsze wracam :)
OdpowiedzUsuńNa Dolnym Śląsku jest tyle miejsc wartych zobaczenia, ze trzebaby tam miesiąc spędzić 😃
OdpowiedzUsuńDzięki za ten pomysł. Wysyłam artykuł mężowi i pewnie wybierzemy się na wycieczkę.
OdpowiedzUsuńJeja jak pięknie ! samo patrzenie wprawia mnie w cudowny nastrój.
OdpowiedzUsuńTak bardzo brakuje mi podróży i zwiedzania innych miejsc, tego nie da się opisać w słowach, ile człowiek traci - nie zwiedzając.
Och
Pozdrawiam ciepło !
Myślę, że dla dzieciaków to jest totalny HIT!
OdpowiedzUsuńAle fajnie musimy się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, kiedyś my też musimy się tam wybrać
OdpowiedzUsuńNa Dolnym Śląsku byłam kilka razy i na pewno tam wrócę. Piękny zakątek naszego kraju.
OdpowiedzUsuńTo prawda, te tereny zachwycają i jest tutaj co zwiedzać i wracać ponownie :) Swoją drogą - cudowny blog! Aż żałuję, że trafiłam tu tak późno :)
OdpowiedzUsuńUrocze miejsca..szkoda, że tak daleko od nas..
OdpowiedzUsuńZachcialo mi sie lata i wakacji i wyjazdow .....
OdpowiedzUsuńWiosna zachęca swym ciepłem do spacerów i podróżowania. Ja sama nie lubię siedzieć w czterech ścianach, gdy widzę piękną pogodę :) A Polska jest cała usłana miejscami, które warto zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńW Kliczkowie miałam okazję przebywać parę dni, naprawdę warto:)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że i my się zdecydujemy :)
Usuńzapraszam na Dolny Śląsk na dłużej, mamy tu zamków do wyboru do koloru:) Kliczków oczywiście kojarzę, choć nigdy nie byłam, aż wstyd pisać;))
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsca! Musimy w tym roku zwiększyć ilość wycieczek :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejscówki na rodzinne wypady
OdpowiedzUsuńUwielbiamy podróże. Zapisuje na zaś. Może jednak skuszę się na odwiedzenie go jak będę w okolicy.
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka z dziećmi :) Blisko, a jak przyjemnie. Super relacja.
OdpowiedzUsuńW jesteście z tamtych stron?
OdpowiedzUsuńJesteśmy :) - dlatego cały Dolny Śląsk jest nam szczególnie bliski.
UsuńWygląda arcy ciekawie i piękne zdjęcia, szkoda że taki kawałek od mojego miejsca zamieszkania, ale może jak synuś podrośnie to się wybierzemy.
OdpowiedzUsuńKażde z miejsc mnie zauroczyło może kiedyś wybierzemy sie w tamte strony na wycieczkę
OdpowiedzUsuńFajne miejsca :) Muszę sobie zapisać.
OdpowiedzUsuńJej, uwielbiam takie ciekawe miejscówki! Ale mi narobiłaś jeszcze większej ochoty na wycieczkę na Dolny Śląsk :)
OdpowiedzUsuńZanim doczytalam, ze to miejsca odwiedzone w zeszlym roku, ze zdjec myslalam, ze wyjechaliscie gdzies do cieplych krajow! ;)
OdpowiedzUsuńFajne miejsca, moim Potworkom na pewno by sie spodobaly!
Nietypowe zoo spodobało mi się najbardziej :D
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na wycieczkę 😃świetne miejsca
OdpowiedzUsuńWoow, super miejsca, ja się w takich lepiej bawię niż dzieci i tylko mój chłopak zawsze mnie pospiesza-maruda. Życzę dużo słonka na nowe wycieczki!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Przyjemnie patrzy się na te letnie kadry ;)
OdpowiedzUsuńUrzekł mnie zwłaszcza drewniany olbrzym i koń trojański :-)
OdpowiedzUsuńTo się dopiero nazywa owocny dzień :) Fascynujące miejsca!
OdpowiedzUsuńAż bym się wybrała na taka wycieczkę..;) Bardzo fajne zdjęcia! Musiało być super ^^
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce na rodzinne wycieczki, ale czy to jest kicz czy nie to trudno ocenić :-)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać zdjęcia z Waszych podróży, a te letnie to już w ogóle miód na moje serce :)
OdpowiedzUsuńJa protestuję. Chyba wszystkie atrakcje skupiły się w Waszych okolicach. Sama chętnie zobaczyłabym tą Arkę Noego.
OdpowiedzUsuńFantastyczne, nie wiedziałam, że sa takie fajnie miejsca. Bardzo mi się podoba. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń