Do Bożego Narodzenia zostało jeszcze wprawdzie trochę czasu - ale już teraz ogłaszam rozpoczęcie sezonu na świąteczne obżarstwo ;) Mam dla Was dzisiaj przepis na najprostsze i najszybsze ciasto świata - bez pieczenia i idealne jako słodka przekąska na Święta. Jego zrobienie zajmuje zaledwie kilkanaście minut i jest tak nieskomplikowane - że nawet taka kulinarna zakała jak ja poradziła sobie bez żadnego problemu ;) Dodatkowo ciasto jest genialne w smaku i niezwykle lekkie - a więc można zjeść go naprawdę sporo, bez poczucia typowej świątecznej ociężałości i przejedzenia.
Jedyny problem polega na tym, że ciasto nie posiada swojej nazwy -
choć moi mężczyźni nazwali je roboczo "Krówką w polu kukurydzy" ;)
choć moi mężczyźni nazwali je roboczo "Krówką w polu kukurydzy" ;)
Składniki :
jedna paczka chrupek kukurydzianych
(ja polecam ekologiczne Gusto Pufuleti -
są wyjątkowo smaczne, chrupiące i mają naturalny, świetny skład)
są wyjątkowo smaczne, chrupiące i mają naturalny, świetny skład)
500 gram cukierków krówek (najlepiej stosunkowo miękkich)
250 gram masła lub margaryny
1 opakowanie sezamu
Roztapiamy w rondelku margarynę i pokrojone na mniejsze kawałki krówki - cały czas mieszając, aż powstanie zupełnie gładka masa. Do masy dodajemy sezam i kakao - a następnie zalewamy nią wsypane do osobnego garnka chrupki. Całość dokładnie ze sobą łączymy - żeby wszystkie chrupki były porządnie oblepione masą. Przekładamy wszystko do wyłożonej papierem blachy i dociskamy mocno drewnianą deseczką, aż chrupki dobrze się ze sobą skleją. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin - a potem możemy już kroić, jeść i częstować gości :)
Smacznego - i oby Wam w biodra nie poszło ! ;)
P.S. Jeśli znacie jakieś podobne proste przepisy na ciacha dla wyjątkowo mało utalentowanych kucharek - dzielcie się w komentarzach. Koniecznie bez pieczenia - bo zawsze wychodzi mi zakalec ;)
Podkradam pomysł i spróbuję je zrobić
OdpowiedzUsuńOoo, to musi być pyszne! Ja bardzo lubię ciasto bez pieczenia z kaszy manny, herbatników i kakao - u nas mówi się na to bajaderka. A Krówkę musze koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nie znałam dotąd tego przepisu i przyrządzę ten deser, bo bardzo jestem ciekawa, czy mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda - i wydaje się naprawdę proste do przygotowania. Chętnie zrobię - moim dzieciakom na pewno posmakuje :)
OdpowiedzUsuńOh, to jest przepyszne! Już ścieram ślinkę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :) Szukam właśnie inspiracji na święta, a tu takie fajne ciasto u Ciebie 😉
OdpowiedzUsuńSpróbuję zrobić, bo wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować nowości! Takiego ciasta jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńZaskakujące produkty, świetny pomysł dla leniuchów, początkujących w kuchni i oczywiście dla dzieci. Trzeba wypróbować, a nad nazwą można popracować.
OdpowiedzUsuńjak bez pieczenia to i mi wyjdzie ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie dla takiego amatora pieczenia ciast jak ja :)
OdpowiedzUsuńNa pewno skorzystam z przepisu
OdpowiedzUsuńAle super! Koniecznie muszę to zrobić :)
OdpowiedzUsuńzrobię na bank! skoro są w nim krówki to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę świetnie. Muszę wypróbować ten przepis.
OdpowiedzUsuńW życiu nie widziałam takiego ciasta, super pomysł :D Dzieciaki muszą być zachwycone :D
OdpowiedzUsuńWygląda to na prawdę smacznie, chyba muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę smacznie
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie przepis :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie cudo. CHętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcie na IG zastanawiałam się z czego jest to ciasto. Nie wpadłabym na to, że to chrupki.
OdpowiedzUsuńWow, genialne w swojej prostocie! Koniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna i chwytliwa nazwa robocza :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ciasto i kosmicznie proste.
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisuje i na pewno wypróbuję jak tylko znajdę te chrupki w sklepie, które poleciłaś bo je też na oczy pierwszy raz widzę. 😉
Pozdrawiam
No, może nawet ja się pokuszę o wykonanie, choć zazwyczaj staram się omijać kuchnię z daleka ;)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz czegoś prostego to polecam wafelkowe ciasto https://www.matczynefanaberie.pl/mazurek-bez-pieczenia-goralki/ albo Banoffie pie które zawsze się udaje https://www.matczynefanaberie.pl/korpo-kawa-i-imieninowe-slodkosci/
Wygląda obłędnie i przypuszczam, że jeszcze lepiej smakuje :) a na obrazku wygląda bardzo magicznie.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałabym zaprosić do uczestnictwa w konkursie, który organizuje na swoim blogu,
ze względu na to, że prowadzę bloga już kawałek czasu, chciałabym zachęcić innych do brania udziału w super konkursach.
W grudniu można wygrać spersonalizowane naklejki dla Ciebie bądź dziecka, jeżeli wygrasz TY sama decydujesz co na nich będzie :) ZAPRASZAM
Ale pyszne, chociaż u nas ten sezam odpada ;-)
OdpowiedzUsuńOOOOO, wiesz, że dużo piekę, ale o tym cieście nie słyszałam :) Pora przetestować. Ciekawa nazwa wymyślona przez Twoich Chłopaków ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, o tym cieście słysze pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńW sam raz na kuchenne rewolucje z dzieciakami :)
OdpowiedzUsuńKochana czy myślisz, że taki antytalent cukierniczy jak ja sobie poradzi?! ;P :*
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Poza tym uwielbiam krówki!
OdpowiedzUsuńOryginalny przepis i niewiele składników - warto wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuńTakich smakowitości jeszcze nie przygotowywałam, a kuszą bardzo. :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o takim cieście, na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuń