Jako dziecko w nikogo chyba nie wierzyłam tak bardzo intensywnie, jak w Świętego Mikołaja. Wszystkie wróżki zębuszki czy wielkanocne zajączki w
moim dziecięcym mniemaniu swoją magią nie dorastały mu nawet do pięt - a
zresztą w tamtych czasach nie były to jeszcze zbyt popularne
osobistości i mówiło się o nich tylko w nielicznych domach.
Za to Świętego Mikołaja znały chyba wszystkie dzieci - i zawsze czekały na niego z
wielkim utęsknieniem, a potem w przedszkolu podekscytowane wymieniały się informacjami, co też takiego podrzucił im pod choinkę ich ulubiony świąteczny gość. Wedle dzisiejszych standardów - był z niego naprawdę niezły
celebryta ;)
Pamiętam, jak bardzo nie chciałam zasnąć w wigilijny wieczór, żeby nie
przegapić wizyty Mikołaja i przyłapać go na gorącym uczynku. (Swoją drogą - zawsze niesamowicie dziwiłam się , jak taki korpulentny jegomość jest w stanie przecisnąć się przez nasz wąski i pełen sadzy komin ;) )
Pamiętam też, że nigdy mi się to nie udawało - i w końcu zawsze zapadałam w sen, a tuż po przebudzeniu pędziłam do salonu co sil w nogach i gorączkowo sprawdzałam, czy pod drzewkiem znalazły się moje wymarzone prezenty.
Pamiętam, że pisałam do niego listy, zostawiałam mu na stoliku szklankę mleka i talerzyk z ciastkiem i godzinami wpatrywałam się w rozgwieżdżone niebo, czy przypadkiem nie majaczy na nim kontur sań , ciągniętych przez renifery.
Pamiętam też, że nigdy mi się to nie udawało - i w końcu zawsze zapadałam w sen, a tuż po przebudzeniu pędziłam do salonu co sil w nogach i gorączkowo sprawdzałam, czy pod drzewkiem znalazły się moje wymarzone prezenty.
Pamiętam, że pisałam do niego listy, zostawiałam mu na stoliku szklankę mleka i talerzyk z ciastkiem i godzinami wpatrywałam się w rozgwieżdżone niebo, czy przypadkiem nie majaczy na nim kontur sań , ciągniętych przez renifery.
Ta wiara i to oczekiwanie - to do dzisiaj jedne z najpiękniejszych
wspomnień mojego dzieciństwa. Swojemu synkowi chciałabym podarować
podobne - dlatego już od listopada zaczynamy intensywnie przygotowywać
się na godne przyjęcie szacownego gościa i nadanie jego wizycie
odpowiedniej otoczki.
Pierwszym krokiem było stworzenie naszego prywatnego miasteczka Świętego Mikołaja - odległej lodowej krainy, w której poza nim mieszkają też sprytne i pracowite elfy, rącze renifery oraz sympatyczne śniegowe bałwanki.
Pierwszym krokiem było stworzenie naszego prywatnego miasteczka Świętego Mikołaja - odległej lodowej krainy, w której poza nim mieszkają też sprytne i pracowite elfy, rącze renifery oraz sympatyczne śniegowe bałwanki.
Z dekoracji świątecznych DIY mamy tu:
- bałwanka ze starej doniczki
- sanie Mikołaja z płozami z rurek do napojów
- chatkę Mikołaja (tudzież fabrykę elfów) ze starego pudełka po butach
- domki elfów z plastikowych kubków i papierowych foremek na muffinki
- 3 stożkowe choinki z brystolu, kolorowego papieru i chusteczek higienicznych
- świąteczny wieniec z wycinanek, ozdobiony guzikami i kolorowymi szkiełkami
- 3 stożkowe choinki z brystolu, kolorowego papieru i chusteczek higienicznych
- świąteczny wieniec z wycinanek, ozdobiony guzikami i kolorowymi szkiełkami
- śnieżny łańcuch z białych pomponów i transparentnych koralików, nawleczonych na żyłkę
Całość umieściliśmy na sporym plastrze watoliny, imitującej śniegową
kołderkę - a z tyłu położyliśmy długi sznur okrągłych lampek LED ,
które wieczorami nadają naszemu miastu niesamowity klimat.
Oczywiście pokusiliśmy się też o list do Mikołaja -
który w tym roku jest (dla odmiany) listem w butelce.
Jeżeli nie macie jeszcze napisanych własnych listów do Świętego Mikołaja i jego elfów -
przygotowałam Wam kilka szablonów, z których możecie śmiało korzystać :)
Częstujcie się - i dajcie znać w komentarzach, o jakich prezentach marzycie ;)
Świetna inspiracja na zabawę. My jeszcze list musimy napisać.
OdpowiedzUsuńCudowne te Wasze dekoracje :) Zrobiło się tak świątecznie!!! Wieniec jest mega :)
OdpowiedzUsuńTeż wypatrywałam pierwszą gwiazdkę i oczywiście Mikołaj był moim idolem. Piękne kartki, ułatwiają sprawę :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Was. My dziś będziemy malować reniferki 😀
OdpowiedzUsuńKażdego roku staramy się przygotować własne dekoracje świąteczne, czasem wychodzą lepiej, kiedy indziej gorzej, a ile przy tym zabawy i radości, a przede wszystkim rodzina spędza czas wspólnie. :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku święta nietypowe. Daleko od domu w ciepłych krajach, ciekawa jestem jak będzie, bo już się trochę za tym klimatem stęskniłam :)
OdpowiedzUsuńEfekt miasteczka Św. Mikołaja świetny :) Pamiętam jak za dziecka ujrzałam za oknem cały powóz wraz z reniferami i wielkim workiem prezentów... Do dziś to pamiętam jak zadziałała mi wyobraźnia, i cóż, do dziś wierzę w Św. Mikołaja!
OdpowiedzUsuńIle przepięknych inspiracji! Moja droga, nie wyrobię do świąt ze wszystkim ;-)
OdpowiedzUsuńWow, podziwiam! Ekstra efekt i mnóstwo włożonej pracy!
OdpowiedzUsuńJakie to piękne! U mnie w domu nigdy nie bylo magii swiat, ale mam zamiar to zrobic i sprawic, by moje dzieci mialy lepsze wspomnienia. Dlatego wlasnie juz teraz rozmawiam z corka o swietach :)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko wygląda ale dla mnie to jeszcze za wcześnie.
OdpowiedzUsuńU nas magia świąteczna rozpoczyna się w grudniu i mam zamiar wykorzystać Twoje inspiracje:)
Odnośnie Św. Mikołaja to przychodzi do nas 6 grudnia (zazwyczaj jakiś drobiazg przyniesie) natomiast w Wigilię gościmy Dzieciątko i to ono przynosi magiczne i wymarzone prezenty.
Ślicznie to zrobiłaś! Ja nie mam tyle cierpliwości i chyba wsadzę wszystko w woreczki strunowe :D
OdpowiedzUsuńPięknie Wam to wyszło :)
OdpowiedzUsuńwow piękne dekoracje. My list już napisaliśmy i na tym moja wena się zakończyła :D
OdpowiedzUsuńU mnie w domu zawsze się mówiło, że Mikołaj przychodzi 6 grudnia a w Wigilię prezenty dają sobie bliscy :)
OdpowiedzUsuńU ciebie już mocno świątecznie. Ja też powoli biorę się za tworzenie dekoracji
OdpowiedzUsuńPięknie <3 zrobiło się już nastrojowo u Ciebie. A wiesz, że do mnie w dzieciństwie wcale nie przychodził Mikołaj na Święta? Mikołaj przychodził 6 grudnia a 24 Gwiazdka. Pamiętam jak wpatrywałam się w każde mignięcie światełka, wydawało mi się, że właśnie do mnie wtedy jedzie :))) Mam koleżankę z północy Polski i tak to w ogóle przychodzi Gwiazdor do nich. Kompletnie o tym nie wiedziałam i jakież był moje zdziwienie, gdy wspomniała, że Gwiazdor przyniósł to czy tamto. Myślałam, że może Krzysztof Ibisz ;) hahaha
OdpowiedzUsuńMy też już przymierzamy się do listu do Mikołaja. W tym roku za radą koleżanki postanowiliśmy, że 6 grudnia Mikołaj przyjdzie do przedszkola a do domu 24 :)
pzdr
U nas w domu wizyta Mikołaja była przede wszystkim dobrą metodą do zagonienia mnie i siostry do wyczyszczenia chociaż jednej pary butów 😀
OdpowiedzUsuńTo już pora na listy do Świętego Mikołaja! Już tak Świątecznie tutaj u Ciebie. :-)
OdpowiedzUsuńJakie to fajne :o. Jeszcze niektóre rzeczy to recykling :D.
OdpowiedzUsuńNie trzeba kombinować ze znalezieniem rzeczy do zrobienia tego, bo wszystko jest łatwo dostępne :).
Pieknie Wam to wyszlo!
OdpowiedzUsuńU mnie w domu 6 grudnia przychodzil "maly" Mikolaj (i dostawalismy drobiazgi), a w Wigilie juz "normalny" Mikolaj. Prezenty podkladalismy w nocy na Mikolajki, ale na Boze Narodzenie kladzione byly pod choinke 24 grudnia. Ale widze, ze co rodzina, to inna tradycja. U mojego meza na przyklad, wieksze prezenty od Mikolaja dostawali 6 grudnia, a na Boze Narodzenie nic, najwyzej troche slodyczy! :O
U mnie na razie jeszcze jesiennie. Ruszam ze świątecznym klimatem w grudniu :)
OdpowiedzUsuńNawet spoko pomysł
OdpowiedzUsuńPiękne:) Ale mi jeszcze daleko do świątecznych klimatów:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło :) prawdziwe miasteczko Mikołaja :) swoje ostatnie dekoracje świąteczne przygotowywałam chyba w podstawówce, trochę mi tęskno za tymi czasami.
OdpowiedzUsuńCudowne miasteczko, podziwiam Cię za te wszystkie kreatywne prace. Na serio ja jestem chyba zbyt leniwa :X
OdpowiedzUsuńPięknie, pomyslowo, po prostu cudnie! :-)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz świetne pomysły! Super Ci wyszła ta wioska :D Te domki dla elfów są słodkie! Niewielkim kosztem można stworzyć w domu taki świąteczny klimacik :)
OdpowiedzUsuńPiekna wioska. Ja mysle by w tym roku zrobic dla Ali kalendarz adwentowy. Jestem beztalenciem do takich prac ale moze jakis prosty sie uda :) Hmm w sumie nie wiem co ja bym chciala dostac. Ale dla Ali kupilismy tablice kredowa i ciastoline
OdpowiedzUsuńŚwietne, myślę że całe mnóstwo dzieci będzie w tym roku pisać profesjonalne listy :) piękna dekoracja i dużo zabawy
OdpowiedzUsuńMacie przepiękną dekorację świąteczną :)
OdpowiedzUsuńTe beztroskie lata, gdy wierzy się Mikołaja i czeka co przyniesie są takie magiczne <3
Jakie pomysłowe, szkoda, że moje dzieci wyrosły. I te listy do Mikołaja, fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie to wszystko fajne!
OdpowiedzUsuńOryginalne dekoracje i ciekawe szablony.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kiedyś pisałam listy do świętego Mikołaja. :)
OdpowiedzUsuńPiękne to miasteczko! :)
OdpowiedzUsuńA szablony wyszły świetnie.
Ale u Was już nastrojowy klimat. Pięknie!
OdpowiedzUsuńO wow, wyszło bajecznie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiałam już Wasze dekoracje na IG, a tu jeszcze więcej. Piękne.
OdpowiedzUsuńJakie to zaskakujące, gdy prostymi sposobami można osiągnąć tak niezwykły efekt. ;)
OdpowiedzUsuńMUSISZ PRZECZYTAĆ:
OdpowiedzUsuńNazywam się Sandra am z Los Angeles, jestem tu, aby złożyć świadectwo o wspaniałej pracy rzucającego zaklęcie, która pomogła mi z wszystkimi moimi problemami. Dzisiaj jestem szczęśliwy z tego powodu, że wszystko zaczęło się w 2001 r. Byłem żonaty z mężczyzną o imieniu Johan Smith z Wielka Brytania, męczył się ze mną po 11 latach małżeństwa i nie ma dziecka, a sprawy były dla nas trudne, finansowo nie byliśmy w porządku, a mój mąż szukał rozwodu tylko po to, aby żyć samotnie i żyć twarzą w twarz, modliłem się do Boga mieć go z powrotem, do 2012 roku, kiedy spotkałem przyjaciela, który skierował mnie do Dr Ogundele rzucającego czary, który pomógł jej z jej własnymi problemami, zachęciłem siebie i skontaktowałem się z nim, pierwszą rzeczą, którą powiedział było to, że moje problemy się skończyły, odkąd skontaktowałem się z nim po pomoc. Wierzę mu i pytam, co będę robić dalej, powiedział mi, co mam zrobić, a potem powiedział, że mój mąż wróci do mnie, błagając go na kolanach w ciągu 24 godzin, to było po 11 latach rozwodów, co było zaskakujące po jego pracy, mój mąż zaczął błagać o kolana, pilnie go przyjmuję i poinformował o tym dr. Ogundele'a, powiedział, że rzuci zaklęcie pieniężne także dla mnie, ponieważ moja rodzina jest faworyzowana finansowo, a ja pracowałem z nim po 48 godzinach, gdziekolwiek jestem idźcie ludzie faworyzują mnie, a mój biznes posuwa się naprzód dla najlepszego, teraz jestem szczęśliwy i szczęśliwy, informując świat, że jest to najpotężniejszy człowiek, jakiego spotkałem w dowolnym miejscu na świecie, ma on rozwiązanie każdego problemu, jaki masz, nie jest świadomy pieniędzy, pomaga mu i czeka, aż wszystko będzie ok, zanim się spodziewacie jego uznania, więc moi bracia i siostry, jeśli jesteś w jakiejkolwiek sytuacji i potrzebujesz pomocy, radzę skontaktować się dzisiaj z Dr Ogundele i rozwiązać swoje problemy. Oto jego adres e-mail: ogundeletempleofsolution@gmail.com i jego telefon komórkowy: +27638836445 ze względu na was, którzy potrzebują pomocy i dla tych, którzy chcą mu podziękować za dobrą pracę.
My już napisaliśmy listy do Świętego :)
OdpowiedzUsuńOto moje świadectwo o dobrej pracy naczelnika Eli Marka, który mi pomaga ... Jestem Ann Earnis z Karoliny Północnej w USA. z pomocą tego rzucającego zaklęcia mój mąż, który mnie opuścił przez ostatnie 3 lata, wrócił, w końcu spotkałem tego mężczyznę na blogu zamieszczonym przez jednego z klientów, wyjaśniłem mu wszystko, a on powiedział mi o rzucający zaklęcia, o którym wiedział i dał mi swoją WhatsApp, aby napisał do rzucającego zaklęcia i powiedział mu o moich problemach. W ciągu zaledwie 2 tygodni mój mąż wrócił do mnie. Chcę tylko podziękować temu prawdomównemu i szczeremu rzucającemu czary, proszę pana, wszystko, co mi powiedzieliście, że minęło i dziękuję, proszę pana. Proszę, chcę powiedzieć każdemu, kto szuka rozwiązania swojego problemu, aby uprzejmie skonsultować się z tym rzucającym zaklęcia, jest prawdziwy, jest potężny i cokolwiek powie rzucający zaklęcie, co się stanie, ponieważ wszystko, co powiedział mi rzucający zaklęcie, przyszło zdać. Możesz skontaktować się z nim pod adresem: whatsapp + 2349015088017, e-mail: markmonroy869@gmail.com
OdpowiedzUsuńOto moje świadectwo o dobrej pracy naczelnika Eli Marka, który mi pomaga ... Jestem Ann Earnis z Karoliny Północnej w USA. z pomocą tego rzucającego zaklęcia mój mąż, który mnie opuścił przez ostatnie 3 lata, wrócił, w końcu spotkałem tego mężczyznę na blogu zamieszczonym przez jednego z klientów, wyjaśniłem mu wszystko, a on powiedział mi o rzucający zaklęcia, o którym wiedział i dał mi swoją WhatsApp, aby napisał do rzucającego zaklęcia i powiedział mu o moich problemach. W ciągu zaledwie 2 tygodni mój mąż wrócił do mnie. Chcę tylko podziękować temu prawdomównemu i szczeremu rzucającemu czary, proszę pana, wszystko, co mi powiedzieliście, że minęło i dziękuję, proszę pana. Proszę, chcę powiedzieć każdemu, kto szuka rozwiązania swojego problemu, aby uprzejmie skonsultować się z tym rzucającym zaklęcia, jest prawdziwy, jest potężny i cokolwiek powie rzucający zaklęcie, co się stanie, ponieważ wszystko, co powiedział mi rzucający zaklęcie, przyszło zdać. Możesz skontaktować się z nim pod adresem: whatsapp + 2349015088017, e-mail: markmonroy869@gmail.com
OdpowiedzUsuńOto moje świadectwo o dobrej pracy naczelnika Eli Marka, który mi pomaga ... Jestem Ann Earnis z Karoliny Północnej w USA. z pomocą tego rzucającego zaklęcia mój mąż, który mnie opuścił przez ostatnie 3 lata, wrócił, w końcu spotkałem tego mężczyznę na blogu zamieszczonym przez jednego z klientów, wyjaśniłem mu wszystko, a on powiedział mi o rzucający zaklęcia, o którym wiedział i dał mi swoją WhatsApp, aby napisał do rzucającego zaklęcia i powiedział mu o moich problemach. W ciągu zaledwie 2 tygodni mój mąż wrócił do mnie. Chcę tylko podziękować temu prawdomównemu i szczeremu rzucającemu czary, proszę pana, wszystko, co mi powiedzieliście, że minęło i dziękuję, proszę pana. Proszę, chcę powiedzieć każdemu, kto szuka rozwiązania swojego problemu, aby uprzejmie skonsultować się z tym rzucającym zaklęcia, jest prawdziwy, jest potężny i cokolwiek powie rzucający zaklęcie, co się stanie, ponieważ wszystko, co powiedział mi rzucający zaklęcie, przyszło zdać. Możesz skontaktować się z nim pod adresem: whatsapp + 2349015088017, e-mail: markmonroy869@gmail.com
OdpowiedzUsuńZawsze będę wdzięczna dr Ilekhojie za naprawienie mojego rozpadającego się małżeństwa po tym, jak mój mąż zostawił mnie dla swojej kochanki. Nigdy nie wierzyłem w zaklęcia, dopóki mój przyjaciel mnie mu nie przedstawił. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do niego, bo dużo słyszałam o fałszywych ludziach, którzy udają, ale rozwiałam wątpliwości, bo desperacko chciałam odzyskać męża. Dobrze mi wytłumaczył i obiecał, że po swoim rytuale pojednania mąż sam wróci do domu. Dopiero po trzech dniach wrócił mój mąż. Żyję znowu szczęśliwie z mężem po tylu kłótniach i groźbach rozwodu. Dziękuję dr Ilekhojie. Jego bezpośredni telefon lub Whatsapp: +2348147400259 lub e-mail: gethelp05@gmail.com
OdpowiedzUsuńHOW I RECOVER MY CRYPTO BACK AFTER BEEN SCAMMERED 2024
OdpowiedzUsuńI'm overwhelmed with gratitude towards Jetwebhackers for their invaluable assistance in recovering the $38,540 I had lost to a crypto scam. This amount was meant for my kids' school fees, and I was deceived by a fraudster posing as Agent David, who promised me a return of $380,940 - but it was all a scam. Thanks to Jetwebhackers' expertise and dedication, I was able to recover not only the initial investment but also the profit I was promised. Their help has taken a huge weight off my shoulders, and I can now provide for my children's education. I highly recommend Jetwebhackers to anyone who has fallen victim to crypto scams. They are trustworthy, efficient, and reliable. Thank you, Jetwebhackers, for your exceptional service
CONTACT THEM VIA
EMAIL:jetwebhackers @ gmail .com
TELEGRAM: @jetwebhackers