Z Bąblowym Tatą znamy się już od ponad dwunastu lat. Sakramentalnym małżeństwem jesteśmy od
siedmiu. Teoretycznie więc powinniśmy wiedzieć o sobie niemal wszystko ,
znać się jak łyse konie, być dla siebie nawzajem jak otwarta księga :) A tymczasem za każdym razem kiedy przychodzi do wyboru prezentów na
rocznicę ślubu, mam ogromny dylemat, w głowie mętlik - i żaden pomysł
nie wydaje mi się wystarczająco dobry...
Dlatego wczoraj spytałam Was na naszym Facebooku o preferencje prezentowe Waszych mężów i partnerów - a potem zasiadłam do komputera i stworzyłam poniższą listę. Mam nadzieję, że coś z niej przypadnie Wam do gustu :)
Dlatego wczoraj spytałam Was na naszym Facebooku o preferencje prezentowe Waszych mężów i partnerów - a potem zasiadłam do komputera i stworzyłam poniższą listę. Mam nadzieję, że coś z niej przypadnie Wam do gustu :)
Prezent nr 1 -
Wspólne wyjście do restauracji.
Wyobrażam sobie, że takie małżeńskie wyjście z okazji rocznicy ślubu to będzie raczej romantyczna kolacja przy świecach - niż szybkie spotkanie pod budką z knyszą ;) Dlatego też warto zadbać nie tylko o odpowiedni klimat - ale również o stosowny strój, którego dopełnieniem będą eleganckie dodatki. I chociaż zdaję sobie sprawę , że nie wszyscy mężczyźni przepadają za garniturem - to już nasza w tym głowa, żeby przekonać ich do białej koszuli ze spinkami, muszki czy krawatu ;)
Prezent nr 2 -
Wyjazd tylko we dwoje.
Właśnie taki mamy w planach na przełomie lipca i sierpnia. Kilka dni sam na sam, podczas gdy Bąbel zostanie w domu pod troskliwą opieką dziadków. Myślę, że każdej parze takie oderwanie się od codziennej rutyny jest niesamowicie potrzebne - żeby naładować akumulatory, odreagować rodzicielskie stresy i wrócić do dziecka z zapasem zupełnie nowej energii.
A ponieważ każdy nasz wyjazd ma dość ekstremalny, aktywny charakter - na pewno przyda się też porządna torba lub plecak, który M. będzie mógł zabierać ze sobą zarówno na piesze, jak i na rowerowe wycieczki.
Prezent nr 3 -
Akcesoria i gadżety samochodowe.
Czasami śmiejemy się z mężem, że więcej czasu spędza ze swoim autem, niż z rodziną ;) Ciągle coś tam pucuje, odkurza, dolewa jakichś tajemniczych płynów...Generalnie rzecz biorąc - uwielbia jazdę samochodem, a za kierownicą czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Nigdy nie zapomnę tego błysku w jego oczach, kiedy z okazji urodzin wykupiłam mu karnet na jego ulubioną... samochodową myjnię ;) Poza nowymi dywanikami czy pokrowcami na fotele - na pewno ucieszyłby się również z okularów przeciwsłonecznych , znacznie ułatwiających jazdę i zwiększających bezpieczeństwo na drodze.
Prezent nr 4 -
Biżuteryjne wyznanie miłości.
Jednym z pierwszych prezentów w historii naszego związku było blaszane pudełko, wypełnione w całości zwiniętymi w harmonijkę karteczkami - i odpowiedziami na pytanie: "Za co Cię kocham?" Ja płakałam, pisząc - a On wzruszał się do łez, czytając ;) Żeby nie powielać po raz kolejny tego samego patentu - można też zamówić biżuterię , na której doświadczony grawer wyżłobi dowolny tekst, cytat czy konkretne przesłanie.
Tutaj świetnym wyborem będzie szeroka obrączka lub sygnet, oryginalna bransoletka, naszyjnik albo nieśmiertelnik. I nie uważam wcale , by biżuteria była niemęska i dedykowana wyłącznie kobietom. Wręcz przeciwnie ! Bardzo podoba mi się, kiedy mężczyźni podkreślają przy jej pomocy swój indywidualny, niepowtarzalny styl.
Tutaj świetnym wyborem będzie szeroka obrączka lub sygnet, oryginalna bransoletka, naszyjnik albo nieśmiertelnik. I nie uważam wcale , by biżuteria była niemęska i dedykowana wyłącznie kobietom. Wręcz przeciwnie ! Bardzo podoba mi się, kiedy mężczyźni podkreślają przy jej pomocy swój indywidualny, niepowtarzalny styl.
Prezent nr 5 -
Czas, czas - i jeszcze raz czas !
Podobno "szczęśliwi czasu nie liczą". Gdyby faktycznie sprawdzało się to powiedzenie -
mój Mąż byłby chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie ;) Bo on zawsze ma na wszystko czas - nawet wtedy, kiedy jest już haniebnie
spóźniony. Nawet wtedy, kiedy my z Bąblem stoimy już w pełni ubrani i
gotowi do wyjścia przy drzwiach - a on nadal spaceruje po mieszkaniu w
bokserkach, szuka brakującej skarpetki do pary albo samochodowych
kluczyków ;)
Dlatego też poza wspólnie spędzanym każdego dnia czasem - można podarować mu urządzenie, które ten czas odmierza. Do tej pory tłumaczył się zwykle brakiem porządnego zegarka, bo jego
stary model pamięta chyba jeszcze wojnę secesyjną - więc może to
właśnie jakiś czasomierz byłby dla niego najwłaściwszym prezentem, ucinającym definitywnie wszystkie spóźnienia i wymówki ? ;)
Prezent nr 6 -
Miej nas zawsze przy sobie :)
A najlepiej noś nasze zdjęcia w portfelu -
i zaglądaj do niego za każdym razem, kiedy za nami zatęsknisz :)
1 , 2 , 3 , 4 , 5 , 6 , 7 , 8
Wspólną kolację, podróż i spędzone razem chwile na pewno zorganizujecie bez problemu we własnym zakresie - bo tutaj jedynym ograniczeniem jest Wasza pomysłowość, inwencja twórcza i wyobraźnia. Natomiast jeżeli zależy Wam również na tym, żeby ten wyjątkowy dzień uczcić jakimś rzeczowym, materialnym drobiazgiem - wszystkie powyższe i wiele innych znajdziecie na Trendhim.pl. Ja zajrzałam tam "tylko na chwilę" - a potem przepadłam na wiele długich godzin.