Jak już pewnie wiecie z tego posta - nie mam nic przeciwko Halloween. Wprawdzie w przyszłości raczej nie puszczę naszego Bąbla w trasę po sąsiadach (ponieważ zdaję sobie sprawę, że różni ludzie mają różne zdanie na temat grup przebierańców, które krążą w tym czasie od domu do domu w nadziei na zgromadzenie jak największej ilości słodyczy) - ale już do dziadków, cioć i wujków zamierzamy przejść się w jakichś upiornych strojach ;)
Oprócz tego Halloween jest również świetnym pretekstem do wspólnej działalności artystycznej - i zdecydowanie przyjemniej jest stworzyć z tej okazji samodzielnie jakieś pomysłowe ozdoby, niż kupić gotowe gadżety, od których już na początku października aż uginają się sklepowe półki.
Co ważne, wcale nie trzeba wydawać na to wielkich pieniędzy ani poświęcać mnóstwa czasu. Nam wykonanie wszystkich poniższych ozdób zajęło łącznie trochę ponad godzinkę - a poza artykułami plastycznymi od Bambino wykorzystaliśmy do tego kilka przedmiotów codziennego użytku, które na pewno bez problemu znajdą się w każdym domu :)
DYNIE Z PAPIEROWYCH TALERZYKÓW
Początkowo mieliśmy w planach wybrać się po prawdziwe dynie do jednego z zaprzyjaźnionych posiadaczy ogródka działkowego - ale okazało się, że wszystkie zostały już wcześniej zebrane, przerobione na powidła, marynaty, dyniowe zupy i ciasta. W związku z tym postanowiliśmy pomalować farbkami na pomarańczowo zwyczajne papierowe talerzyki, które kiedyś przydały nam się również do wykorzystania na laurki dla Bąblowych dziadków.
PAJĄKI Z PLASTELINY I SŁOMEK DO NAPOJÓW
Tutaj też nie ma żadnej filozofii :) Dwie kulki plasteliny na tułów, kilka mniejszych na oczy i źrenice - a do tego dopasowane kolorystycznie słomki, imitujące pajęcze odnóża. Niestety nie udało się uchwycić tego efektu na zdjęciach, ale zwykłą plastelinę pomieszaliśmy troszeczkę z brokatową, dzięki czemu nasze pajączki mieniły się delikatnie, a Bąbel nie nie mógł wyjść z podziwu, oglądając je z każdej strony ;)
NIETOPERZ Z GĄBKI DO MYCIA NACZYŃ
W przypadku naszego nietoperza wystarczyła nam zwyczajna gąbeczka do mycia naczyń, do której dokleiliśmy oczy z ruchomymi źrenicami oraz zęby i skrzydła wycięte z czarnego technicznego bloku. Żeby było ciekawiej, do ozdobienia skrzydeł użyliśmy kolorowych brokatowych klejów, które okazały się zdecydowanymi Bąblowymi faworytami i którymi nawet usiłował zrobić mi imprezowy makijaż ;)
DUCH Z CHUSTECZEK HIGIENICZNYCH
Duszek powstał natomiast na bazie plastikowego kubka, do którego przymocowaliśmy kilka chusteczek higienicznych i głowę z przeciętej na pół bawełnianej kulki. Oprócz tego dowiązaliśmy do niego trochę bandaży, które powiewają sobie swobodnie, kiedy Junior biega z duchem w tę i z powrotem po całym mieszkaniu, wydając z siebie przeciągłe "BUUUUU!" ;)
PAJĄK ZE STARYCH RAJSTOP
A tutaj z kolei mój niekwestionowany ulubieniec - być może dlatego, że w dużej mierze powstał z części mojej osobistej garderoby (a konkretnie ze starych czarnych rajstop i pomponów, które odcięliśmy od dawno nieużywanej czapki uszanki). Dzięki takiemu poświęceniu z mojej strony nasz pająk ma bardzo milutkie, miękkie futerko - i służy nam świetnie nie tylko do straszenia gości, ale również do łaskotania małych Bąblowych stópek ;)
A jak Wasze przygotowania do Halloween?
Wykonujecie ozdoby samodzielnie, czy raczej bazujecie na dostępnych w sklepach "gotowcach" ?
Pająki są boskie, zarówno te ze słomek jak i ten z rajstop - super!!!
OdpowiedzUsuńTeż je lubię - chociaż prawdziwych brzydzę się i boję jak diabli ;)
UsuńWspaniałe pomysły, rewelacyjne ozdoby :) Z chęcią wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńBierzcie i korzystajcie, ile wlezie - jeśli tylko macie ochotę :)
UsuńSuper wpis! Z całą pewnością mi się przyda. Dzieciaki zapragnęły halołinowych spacerów, a ja w ciągłym niedoczasie. Mam ściągę dzięki Tobie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie ze względu na ten niedoczas postanowiłam zrobić z Młodym coś, co wymaga bardzo niewiele pracy i poświęceń ;)
UsuńŚliczne są :) I całkiem proste!
OdpowiedzUsuńBanalnie proste ! O to w tym wszystkim chodziło ;)
UsuńŚwietne pomysły, muszę zaproponować synowi żebyśmy takie dekoracje zrobili :D
OdpowiedzUsuńUdanej, upiornej zabawy ;)
UsuńRewelacyjne pomysły proste i kreatywne
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zrobić coś z niczego ;)
UsuńA mi się spodobał chusteczkowy duszek :) To mówisz, że i Chłopcy lubią brokat? To będę miała problem, bo delikatnie mówiąc nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńNasz lubi :) Ja może i nie mam nic przeciwko samemu brokatowi - ale ten w sypkiej postaci można potem zbierać po całym mieszkaniu jeszcze przez kolejnych kilka miesięcy po zakończeniu zabawy ;) Kleje lepsze, bo wbrew pozorom łatwiejsze do usunięcia ;)
UsuńŚwietne :) szybko i przyjemnie, a do tego jakie różności :)
OdpowiedzUsuńDla każdego coś miłego ;)
Usuńrewelacyjne! Też będziemy takie robić - dziękuje za podpowiedzi! :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co ! Dla nas to była sama frajda i przyjemność :)
UsuńGenialne ozdoby! W sumie to mi przypomniałaś, że Haloween jest :D
OdpowiedzUsuńSama pamiętam głównie dzięki supermarketom, w których szał na ozdoby trwa już od dobrych paru tygodni :)
UsuńAle fajne pomysły szaleństwo latwe do zrobienia nawet dla kogoś bez talentu artystycznego jak ja😃
OdpowiedzUsuńA ja tam podejrzewam, że masz więcej tego talentu, ni sama sobie dostrzegasz ;)
Usuńja dziś znowu muszę dynię wycinać - już czwarty raz w tym miesiącu! ;)
OdpowiedzUsuńA Wasze pomysły - super! :)
Czwarty raz?! No to niezła częstotliwość, nie ma co ;)
UsuńUrzekły mnie pajączki <3 :)
OdpowiedzUsuńMiło nam :)
UsuńOzdoby super! My zawsze robimy dynie na balkon, a rok temu mieliśmy kupne balony.
OdpowiedzUsuńA poza tym to... kochamy Halloween <3
My dynie mieliśmy rok temu. Aktualnie przez moje gapiostwo nie zdążyliśmy żadnej zgarnąć - ale to co mamy w zupełności nam wystarczy :) Teraz myślimy jeszcze nad jakimiś upiornymi stylizacjami i makijażami ;)
Usuńpająki skradły mi serce:)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że chyba lubicie wszelkie mroczne klimaty (sądząc po gatunkach muzycznych i aplikacji na jednym z bodziaków ;) )
UsuńBąbelkowa Mamo! Piękne inspiracje 😍 przyznam szczerze, że już parę pomysłów ściągnęłam od Ciebie i testuję je na moich siostrzenicach/siostrzenicach. Dzieci są zachwycone tymi zabawami plastycznymi 😊
OdpowiedzUsuńŚciągaj, ściągaj, w ogóle się nie krępuj :) Ja się cieszę za każdym razem, kiedy komuś przydaje się któraś z naszych inspiracji :)
UsuńGenialne :D
OdpowiedzUsuńSuperowskie!!!
OdpowiedzUsuńTwoje dzieci już chyba trochę "za stare" - ale samemu zawsze się można pobawić ;)
Usuńmimo, że nie przepadam jakoś za tym dniem to te ozdoby są świetne:)
OdpowiedzUsuńJa sama też może jakoś specjalnie nie przepadam - ale jak frajda dla dzieci, to i dla rodziców ;)
UsuńSuper pomysły, wyspaniałe ozdoby, my na pewno będziemy dekorować i bawić się z prawdziwej dyni, ale pająki zgapimy od Was :)
OdpowiedzUsuńCzęstujcie się :)
UsuńMoj maz jest bardzo przeciwny Halloween, wiec w domu ozdob nie robimy, ani dzieci po domach nie oprowadzamy (narazie, bo nie wiem co M. zrobi za pare lat, kiedy Potworki zaczna o to prosic, a zaczna napewno). Natomiast, zarowno w przedszkolu Nika, jak i w szkole Bi, maja w tym roku maskarade oraz zabawy dla dzieciakow z tej okazji, czy sie to M. podoba, czy nie, hehehe...
OdpowiedzUsuńNo dobra, przekułaś święto którego nie lubię na cos pozytywnego- kreatywna prace. Brawo Ty Kochana!
OdpowiedzUsuńŚwietne te Wasze ozdoby! Super Ci wyszły :) Ja tam w tym roku nie robię Halloweenowych ozdób, ale może za rok skorzystam z Twoich pomysłów :)
OdpowiedzUsuńAle super:)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje na prace ręczne i przygotowanie gadżetów na Hallowen
OdpowiedzUsuńŚwietne te pomysły. Już się nie mogę doczekać, kiedy Młody będzie potrafił coś takiego robić z moją pomocą a nie moimi rękoma :D Jutro robimy lampion z dyni, taki jest plan. Nawet dynia już kupiona.
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego, ale rozbawił mnie ten nietoperz z gąbki ;-) co do samych pomysłów to chyba więcej frajdy jest z tworzenia niż z tego, że stoi na półce ;-)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Waszej kreatywności!
OdpowiedzUsuń